SVR Provegol, Gel Surgras Żel do mycia ciała i włosów (nowa wersja)

Używam tego żelu tylko do mycia twarzy i pod tym względem sprawdza się rewelacyjnie. Przede wszystkim nie wysusza skóry, jest bardzo delikatny. Zmywam nim całą twarz, nie omijam okolicy oczu i jeszcze się nie zdarzyło, żeby po tym żelu łzawiły mi oczy. Poza tym jest bardzo wydajny, wystarczy go odrobinka. A jeśli chodzi o zapach, to jest bardzo delikatny. Zużyłam już kilka litrowych butelek i ciągle do niego wracam. Najlepiej opłaca się podczas dni lifestyle w super pharmie.

Mam przewlekle suchą skórę, a że lubię kosmetyki uniwersalne tym bardziej mi się spodobał. W promocji za litr tego specyfiku dałam ok 90 zł. Cena wydawała się ok., jak na taką pojemość. Działa. Faktycznie to działa. Nawilżenie utrzymywało się do kolejnej kąpieli, a włosy nie były szorstkie czy splątane. Jednak po kilku butelkach zdecydowałam się coś zmienić, bo kąpiel stała się nudna. Żel nie ma praktycznie zapachu. Jest wydajny, choć kiepsko się pieni. Używałam go zimą, kiedy skóra przeżywa wszelkie tortury związane z noszeniem grubych rajstop i bluzek na tzw. "cebulkę" i sprawdził się. Później spróbowałam żelu oliwkowego YR. Nawilżenie, wydajność i zapach są podobne, jedynie cena to kilkanaście złotych za pół litra żelu. Provegol zatem stracił w moich oczach. Nie znam się na chemii, więc trudno mi wspomnieć cokolwiek o składach obu powyższych i tak je ocenić. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

nie wysusza skóry, nie podrażnia. Bardzo wydajny, stosowany do twarzy i jako zel pod prysznic, rzadko jako szampon do włosów (też się sprawdza). Ogólnie warty polecenia, jedynie czego mi brakuje to jakiś fajny zapach. Nie sciaga skóry, jest gładka i miękka. Dobrze oczyszcza. Jedno opakownie wystarcza na bardzo długo (żel się dobrze pieni, z pomki wylatuje ani za mało ani za dużo, nie zapycha się). Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Szukałam nowego żelu do mycia twarzy i w jednej z apteczno-drogeryjnych sieciówek natrafiłam na fajną promocję Provegolu. Przyznam, że nie byłam do końca przekonana czy robię dobrze kupując wielką - półlitrową, nie tak tanią (nawet pomimo promocji - ok. 40zł) butelkę kosmetyku, który miał tak różne opinie na Wizażu (czytałam wówczas recenzje dla starej wersji) - najbardziej bałam się tego, że skóra po umyciu nie będzie dobrze oczyszczona, o czym wspominała jedna z Wizażanek w recenzji, która akurat zapadła mi w pamięć. Baaaardzo cieszę się, że zaryzykowałam. Nie wiem czy to zasługa nowego, ulepszonego składu, czy po prostu tak służy mojej skórze, ale naprawdę pokochałam ten kosmetyk! Moja skóra ostatnimi czasy jest kapryśna - z jednej strony przetłuszcza się w strefie T, z drugiej (szczególnie zimą) potrafi całkiem mocno wysuszyć się w okolicach oczu i na policzkach. Ten żel myje delikatnie, ale dokładnie - skóra jest czysta (kiedy po umyciu przecieram twarz tonikiem, to na waciku nie ma śladu makijażu), ale nie ściągnięta czy wysuszona. Co ciekawe, o ile zawsze robię demakijaż mleczkiem/płynem micelarnym przed myciem twarzy, tak tu zrobiłam test i dokładnie umyłam twarz żelem bez wcześniejszego oczyszczenia wspomnianymi kosmetykami. I co? I też super - jedyne co wymagało doczyszczenia, to resztki maskary pod oczami - reszta twarzy była czyściutka! Naprawdę jestem meeega zadowolona - kosmetyk super delikatny, skuteczny, w ogóle nie podrażnia oczu, bardzo wydajny, o miłym zapachu i w wygodnej butelce z pompką. A cena jest całkowicie do przełknięcia, zważając na fakt, że żel starcza na kilka miesięcy stosowania. Na pewno na stałe zagości w mojej łazience! Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno 500ml

Generalnie produkt jest zadowalajacy. Myje, jest delikatny dla skory, nie wysusza, nie wywoluje alergii. Jest bezzapachowy, jesli ma jakikolwiek zapach to dla mnie jest on niewyczuwalny. Pieni sie srednio, co w sumie potwierdza ze jest delikatny dla skory. Jesli chodzi o opakowanie to mam to 500 ml z pompka. Jest to duze rodzinne opakowanie, raczej nie na podroz. Pod koniec butelki trzeba odczekac 1-2 sekundy az pompka wroci do poprzedniego stanu zeby moc wycisnac kolejna porcje kosmetyku. Bardzo estetyczna butelka. Jesli chodzi o cene to jedyna rzecz do jakiej sie przyczepie. Za za swoj zel zaplacilam ok 25 zl na promocji. Natomiast w cenie regularnej uwazam, ze jest zbyt drogi. Mozna znalezc cos rownie neutralnego dla skory za mniejsze pieniadze. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie