Dessata Szczotka do włosów 

Każda posiadaczka długich włosów wie, jak trudno jest rozprawić się ze splatanymi pasmami czy to pi myciu czy czasem po całym dniu w rozpuszczonych włosach. Moje włosy są długie, jasne, farbowane. Szczotka Dessata - jedna i ta sama sztuka towarzyszy mi od lat. Jest najlepszym przyrządem do usuwania kołtunów i rozplątywania włosów po myciu. Używam na zmianę z Biofriendly- Rossmann. Olivii Garden Finger serdecznie- traci się przy tej- sprawdzonej i trwałej od lat. Ma ergonomiczny kształt. Łatwo się ją trzyma i równie Łatwo jest ją czyścić. Moje włosy bardzo się z nią lubią- polecam

Kupiłam szczotkę z myślą ''do torebki'' no i całkiem słusznie. Ogólnie jest bardzo twarda, tracę przez nią dużo włosów, a dodatkowo sprawia to duży ból. Zapewne dzieje się to również przez to, że mam dość grube włosy. Używam jej bardzo rzadko, ale w ekstremalnych warunkach przydaje się ze względu na jej wielkość. Ogólnie design jest słodki i bardzo dziewczęcy. Za to duży plus :)

Kupiłam szczotkę od tak w hurtowni fryzjerskiej. Włosy miałam rozjaśnione a wręcz spalone i myślałam że może aż tak nie powyrywa jak normalna szczotka. Błąd- co 2/3 dzień zdejmowałam z niej "dywanik" włosów. Myślałam ok, masz zniszczone włosy taka kolej rzeczy. Ostatnio pozbyłam się zniszczonej części i myślałam że będzie lepiej- też błąd, niestety dalej "dywanik"

Miałam i uwielbiałam przez długi czas szczotkę TT. Była naprawdę świetna, i jak myślałam, nie do zastąpienia. Ale.... zostawiłam ją w hotelu po wakacjach... I co prawda miałam kupić nową, ale zafascynowały mnie szczotki z naturalnego włosia. Na moich włosach takowa się nie sprawdzała, ale wydałam na nią tyle, że szkoda było wyrzucić i kupić plastikową ulubienicę. Jednak w ofercie hurtowni fryzjerskiej natrafiłam na Dessatę- może bym nie zwróciła na nią uwagi, gdyby nie uroczy motyw w motylki. On podbił moje serce z miejsca. I okazało się, że nie tylko zastąpiła mi TT, ale i pięknie wygląda w łazience! Wzorów i kolorów jest mnóstwo, od owocowo neonowych kolorków jakie znamy na przykłąd z TT, po urocze motylki, dziewczęce panterki i mój hit- MEKSYKAŃSKIE CZACHY. Kocham ten wzór, i nawet wielbione od dzieciństwa motylki bym poświęciła.... +delikatnie rozczesuje nawet mokre włosy +nie wyrywa włosów +doskonale rozczesuje długie, grube i gęste włosy +nie odkształca się, nie wygina, mam ją pół roku, używam od 2 do 4 razy dziennie- i jest jak nowa. Cena jest porównywalna do TT, może nieco wyższa- bo o ile TT kupimy już nawet za 23-25 zł, to Dessata kosztowała mnie tyle w hurtowni, a mało kto ma możliwość zakupów hurtowych i trzeba się liczyć z kosztem 35-50 zł online. Podsumowując, działanie ma zbliżone do TT- nie miałam ich równocześnie, ale po czasie efekty są niemal identycznie. Na plus TT jest cena i dostępność, Dessata przewagę zdobywa pięknym i oryginalnym designem i innowacyjnym rozwiązaniem, jakim jest opcja zamykania nawet pełnowymiarowej wersji. Same musicie wybrać :)

Zalety: Nie elektryzuje włosów, rozczesuje je delikatnie, nie drapie skóry głowy. Określiłabym to mianem pół grzebień, pół szczotka - czyli fajnie, dwa w jednym. Wady: Wrzucałam ją do torebki i niestety, ząbki się powyginały, niektóre prawie złamały, a szczotka już nie spełnia swojego zadania, bo to co w niej dobre, czyli zdolność dobrego delikatnego rozczesywania straciła razem z ząbkami. Normalne, tradycyjne szczotki nie stracą zębów w walce o przetrwanie w damskiej torebce. ;) A nawet jeśli to następną można kupić nawet za 7 zł. Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

+ nie szarpie + włosy sie nie elektryzuja + nawet przy moich zniszczonych wlosach, z ktorymi mialam problem przy rozczesywaniu na mokro po umyciu, świetnie sobie radzi! czegoś takiego wcześniej nie widzialam.. + poreczna + różowa :P Minusów brakkkk!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Świetnie czesze, nie szarpie, nie niszczy włosów, nie ma problemów z kołtunami oraz delikatnie prostuje ! Cudo ♥ [-] Chyba cena jak na szczotkę aczkolwiek no jest jej warta ;-) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 normalne hehe