Allvernum Nature's Essences Nawilżający eliksir do kąpieli i pod prysznic `Lotos i jaśmin` 

Jako, że kocham wszystko co tylko pachnie a o marce Allverne słyszałam już co nieco, postanowiłam skusić się na ten żel podczas zakupów w Naturze. Liczyłam na piękny zapach-jaśmin jest jedną z moich ulubionych perfumeryjnych nut i jego odurzający zapach działa na mnie bardzo kojąco i odprężająco. Do tego lotos... Zapowiadało się naprawdę nieźle. Żel zamknięty jest w naprawdę ładnym opakowaniu o dużej pojemności. Cena niska. Ma co prawda sposób dozowania którego szczerze nie znoszę ale to byłoby dla mnie do przeżycia. Gdyby nie jego konsystencja... Jest rzadki jak woda. Ani trochę żelowy. Przez co skończył mi się on w tempie błyskawicy. Zapach nie był też wcale jakiś oszałamiający i strasznie nietrwały. Liczyłam na coś więcej. Wolę jednak bardziej gęste i kremowe żele, które wystarczą mi na dłużej!

Uwodzi zarówno zapachem jak i wyglądem! Żel jest po prostu wybitny, zapach bije wszystkie inne na głowę! Stojąc przed półką sklepową w Naturze miałam ogromny dylemat, który z trzech dostępnych zapachów wybrać i chyba trafiłam w 10! Polecam! Strasznie długo utrzymuje zapach po kąpieli :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten produkt zachęcona promocją w Hebe (chyba za 9 zł) i magią słowa "nawilżenie". Wymagałam od produktu tego by w przyjemny sposób oczyszczał moje ciało i nie przysparzał problemów mojej okropnie suchej skórze. I tu tkwi haczyk... Zacznę od zalet: +Estetyczne opakowanie Ładna, duża, przezroczysta i długa butla z estetyczną grafiką i turkusowym, półprzezroczystym żelem. Posiada srebrny, łatwy do odkręcenia i zakręcenia korek nie obłażący z farby. +Zapach Obłędny i to on zadecydował o kupnie. Słodki ale trochę niepokojący jak perfumy Thierry\'ego Muler\'a "Angel" +Cena i objętość 9 zł za 400 ml to atrakcyjne połączenie ;) +Zapach długo utrzymywał się w łazience ALE: -Ale nie na skórze To akurat mnie nurtuje. Moja łazienka pachniała po nim przez co najmniej 1,5 godziny a ze skóry uciekał w kilka minut po wyjściu spod prysznica -Nawilżenie...? A raczej coś więcej niż jego brak. Żel wysuszał skórę i to bardzo. -Wydajność! Słabo się pieni więc trzeba naprawdę dużo aplikować go na myjkę/gąbkę/dłonie. Dość szybko go ubywa... Nie na to liczyłam. Ten żel okazał się katastrofą dla suchej skóry a poza tym słabo spełnia swoją podstawową funkcję- mycie ciała. Cały jego urok to wygląd i zapach a to trochę za mało. Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie