Eveline Cosmetics Art Professional Make - up, Anti - Shine Complex Pressed Powder Matujący puder mineralny z jedwabiem

Puder kupiłam w promocji, poprzedni mi się skończył a zazwyczaj nie kupuję tych samych, lubię testować nowe. Puder zamknięty jest w prostym opakowaniu, które wydaje się być solidne i praktyczne. Duża przezroczysta pokrywka umożliwia łatwe sprawdzenie koloru, a system zamknięcia zapobiega przypadkowemu otwarciu. Matujący puder mineralny z jedwabiem ma bardzo drobną, jedwabistą konsystencję, która łatwo rozprowadza się na skórze. Aplikacja jest przyjemna, a puder dobrze współpracuje zarówno z pędzlem, jak i gąbeczką. Użycie produktu pozostawia na cerze naturalne wykończenie, które nie sprawia wrażenia ciężkości. No i to tyle.. Puder matujący raczej nie jest. Nie utrwalił makijażu, po kilku godzinach, nawet nie po całym dniu po prostu znika z twarzy..

Puder kupiłam w promocji, bo mój poprzedni się skończył i chciałam spróbować czegoś nowego. Nie jest to wybitny puder. Utrwala makijaż, ale nie zauważyłam, żeby matował skórę. Mam cerę mieszaną, więc jest dla mnie ważne, by puder trzymał mat. Ten tego nie robił i już po godzinie się świeciłam

To dla mnie prawdziwy hit w codziennym makijażu. Ten matujący puder mineralny z jedwabiem skutecznie kontroluje nadmiar sebum, zapewniając mi długotrwały matowy efekt bez przesuszania skóry. Jedwabista formuła produktu łatwo się aplikuje, nadając mojej cerze gładkość i naturalny wygląd, jednocześnie minimalizując widoczność porów i drobnych niedoskonałości. Dodatkowo, eleganckie, opakowanie jest wygodne do noszenia w torebce i idealne do poprawek w ciągu dnia. Ja osobiście nakładam go puszkiem i mogę śmiało polecić.

W opakowaniu brak lusterka i puszka. Szkoda bo byłoby to bardzo przydatne. Puder jest bezzapachowy. Miałam kolor 32 Natural. W moim przypadku się nie sprawdził. Bardzo przyciemniał podkład a noszony nawet bez podkładu po prostu ciemniał na twarzy. Poza tym noszą go czułam, że mam go na twarzy. To niezbyt fajne uczucie. Bardzo podkreślał wszystkie niedoskonałości a nawet bym powiedziała, że bardzo się odznaczał. Nakładając go pędzlem powstawały takie grudki. Jedyny jego plus to taki, że faktycznie matowił.

Producent obiecuje wykończenie matowe, jednak efekt ten utrzymuje się do godziny maksymalnie. Mimo, że nie posiadam skóry tłustej po użyciu tego produktu w bardzo w szybkim tempie zaczynam się wyświecać. Oprócz tego bardzo często puder ten mi się ciastkuje, gdzie nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu z żadnym innym produktem.

Jest to puder który zakupiłam bardzo dawno temu i mam wrażenie że nigdy się nie kończy. Nie jest to mój ulubiony puder, używam go jednak, bo nie lubię marnować kosmetyków, choć coraz bardziej wyczekuje jego zużycia. Puder z Eveline to stosunkowo tani produkt o naprawde sporej pojemności, co należy uznac za plus kosmetyku. Myślę też ze jest dość trwały, chociaż cieżko mi to ocenic, gdyz zazwyczaj mój makijaż sam utrzymuje się długi czas, a moja cera nie wyświeca się. Z kolei przed makijażem nakładam obfitą w nawilżenie pielegnację, przy której, chcąc zmatowić twarz musze nałożyć go bardzo dużo, co później nie zawsze kończy się estetycznie. Jeśli nie chce, żeby przy kolejnych krokach makijażu mój podkład się ścierał, musze najczęściej dokładać w te miejsca innego pudru. Zauważyłam też, że puder ten nie współgra z niektórymi kosmetykami, zdarza się, że waży bądź przyciemnia podkład, szczegolnie w miejsach w których nakładam go więcej, gdyż sobie nie radzi. Dla osob niewymagających jest to w porządku produkt, tani i duży objętościowo. Osobiście jednak gdy tylko skończę opakowanie to będę szukać dla siebie innego pudru

Jeden z moich ulubieńców z niższej pułki cenowej. Ladnie matowi skórę, daje fajne wykończenie i utrzymuje się na skórze przyzwoicie długo. Do tego jest łatwo dostępny i jego cena jest miła dla portfela, szczególnie że często jest na promocji. Cyklicznie do niego wracam już od kilku dobrych lat. Jedyne co mi się w nim nie podoba to opakowanie, które jest dosyć tandetne, napisy szybko się scierają... ale po stokroć wolę go niż wersję w eleganckim czarno złotym opakowaniu, która może i jest ładniejsza dla oka, ale za to już tak dobrze nie działa.

Używałam lepszych pudrów, ale ten też jest super. Nie wysusza twarzy co jest bardzo ważne, ma duży wybór odcienie co pozwala dobrze dobrać odcień do naszej twrarzy. Opakowanie produktu starcza na około 4 miesiące, codziennego używania. Polecam!

Mam puder w odcieniu 31 Transparent , kolor ciut przyciemny zwłaszcza zimą, za to latem sprawdza się idealnie gdy jestem opalona. Skóra wygląda na zdrowszą , niestety musze z nim uważać przy kremach z filtrem i kremach BB bo potrafi się warzyć i robić plamy. Miałam z nim też pecha bo spadł na podłogę i pokruszył się przez co gorzej mi sie go aplikuje. Jest matujący ale nie przesadnie, skóra po 3-4 godzinach zaczyna się świecić , wymaga poprawki co kilka godzin przy cerze tłustej. Nie jest to puder idealny dla osób które chcą uzyskać mocny mat. Ja mu nie mówię nie, mysle że pewnie w przyszłości do niego wrócę , jego cena jest niska i adekwatna do wydajności produktu.

Matujący puder od Eveline to idealny produkt do utrwalenia podkładu. Dobrze się komponuje i nie powoduje, że twarz wygląda „ciastkowato”. Utrzymuje wcześniej nałożone produkty na swoim miejscu. Matuje, zapobiega wyświecaniu, a przy tym nie wysusza. Ogólnie preferuje transparentne pudry, ale czasem przydaję się dodanie lekkiego koloru i większe krycie. Jestem z niego zadowolona, wystarczył mi na naprawdę długi czas.

Puder kupiony w promocji za ok. 13 zł i na taką cenę zasługuje, więcej nie jest wart. Używam go od czasu do czasu, z podkładem matującym współgra świetnie, natomiast kiedy nałożymy go na tłusty podkład lub krem to robi plamy. Nakłada go zawsze za pomocą dużego pędzla. Matowi całkiem długo, trochę się waży pod oczami. Opakowanie w porządku, szkoda, że nie ma dołączonej gąbeczki, ale za tą cenę się nie czepiam.

Z racji, że często nie chce mi się nakładać podkładu to postanowiłam kupić sobie puder, który zastąpi mi podkład. Szukałam w Internecie opinii o różnych pudrach i trafiłam na ten. Z racji że był na promocji postanowiłam go kupić. Nie zawiodłam się. Daje mocne krycie, wygląda jakbym miała podkład. Matowi

To mój pierwszy puder w kamieniu i szczerze mówiąc chciałam kupić coś jak najtańszego, bo nie wiedziałam nawet czy w ogóle będę używać tego typu kosmetyku. Wyszłam z założenia, że jeśli się sprawdzi, to kiedyś kupię coś lepszego. Wniosek jest jednak taki, że bardzo go polubiłam i nie widzę potrzeby kupowania niczego droższego. Opakowanie nie jest wygodne, zamykane jest na zakrętkę. Ja używam go tylko w domu, więc nie przeszkadza mi to, ale jeśli ktoś używa pudru w ciągu dnia, to na pewno brakuje mu lusterka i gąbki. Plastik jest mało trwały, nie sądzę, że opakowanie przetrwałoby np. upadek na kafelki, ale pamiętajmy też jaka jest cena produktu. Pudru używam w strefie T, która potrafi mi się przetłuszczać, szczególnie latem. Używam tylko rano i spokojnie wystarcza to do końca dnia w pracy. Jeśli gdzieś jeszcze wychodzę, czasem używam ponownie po południu. Puder nakładam pędzlem. Potrzeba go naprawdę niewiele. Ładnie matuje i przedłuża trwałość podkładu oraz poprawia jego krycie. Potrafi przesuszyć, szczególnie zimą, ale taki już urok mojej cery. Jest bardzo wydajny, używam go już prawie dwa lata i ciągle jest go sporo. Ogólnie naprawdę polecam ten produkt. Jego najsłabszym punktem jest opakowanie, ale w tej cenie to naprawdę świetny kosmetyk.

Bardzo fajny puder, w dobrej cenie, bardzo dobrze matuje i długo się utrzymuje. Używałam już kilkunastu pudrów, ale ten jak na razie jest moim ulubionym. Nie można o nim powiedzieć nic złego.

Puder kupuje zawsze w promocyjnej cenie ok.10-15 zł więc pierwszą jego zaletą jest to że jest tani. Kiedyś kupowałam pudry z wyższej półki cenowej ,lecz po przetestowaniu wielu, stwierdziłam ze nie ma to sensu. Moja cera jest dość tłusta , ale nie brakuje na nich suchych skórek-zwłaszcza zimą kiedy pielegnacja jest mocniejsza. Puder tych suchości nie podkreśla-ładnie je maskuje, a spotkałam się z takimi pudrami które bardzo mocno to podkreślały a w efekcie wygladałam gorzej niż bez makijażu. Kolor jaki oceniam To 31 Transparent- nie utlenia się , nie jest ani żółty, różowy , ani biały jak mąka. Idealnie nadaje się do przypudrowania podkładu, ale też użycia na krem. Pod kątem świecenia się też wypada dobrze - wystarcza na kilka godzin bez ponownego przypudrowania. Jedynym minusem jaki znalazłam jest jego kruchość, dość szybko się sypie, przez co nie mogę go nosić w torebce.

Wygląda ładnie, naturalnie, w przypadku mojej cery tłustej trzyma mat ok 3h, ale makijaż dalej wygląda w porządku. Fajny na co dzień, ale na pewno nie nadaje się na duże wyjścia. Wersja transparentna lekko przyciemnia podkład. Dużym plusem jest pojemność, ta ilość starcza na wieki.

Jeśli chodzi o pudry w tym przedziale cenowym, to jest ok. Na promocjach w Rossmannie cena spada chyba do dyszki. Ten puder to typowy średniak. Jeżeli szukacie tańszego pudru, to ten. Ale nie miejcie zbyt dużych oczekiwań. Po aplikacji ładnie wygląda na twarzy, jednak nie jest jakoś super wytrzymały. Miałam wrażenie, że szybko się ścierał. Często mi pękał w podróży, zarówno sam puder jak i opakowanie. Okazał się być bardzo kruchy, więc później musiałam go używać w formie sypkiej.

Puder stosowałam wieki temu, cena zachęcała do kupna, Polska firma Eveline i dostępność niemal w każdym markecie, drogerii. Dobra niska cena zachęca do zakupu. Niestety puder jest zapakowany w kiepskim plastikowym opakowaniu, które szybko pękło. Szata graficzna jest bardzo prosta i niezbyt ładna. Pudełko przez które widać odcień pudru jest bezbarwne ze złotymi napisami, które szybko się starły. Z tyłu opakowania znajdują się wszystkie czytelne informacje dotyczące produktu min. skład, producent, data ważności, gramatura. Niestety nie został dołączony puszek, puder nakładam pędzlem. Niestety odcienie były zbyt ciemne dla mojej jasnej karnacji, efekt zmatowienia był dobry przez krótki czas, puder podkreślał pory, wchodził w załamania i skrzydełka nosa, brudził oprawki okularów i noski, ciastkował się i wybijały pomarańczowe podtony. Wydajność była nawet dobra. Opakowanie było zabezpieczone banderolą, bardzo dobrze była pewność, że nikt wcześniej nie otwierał produktu. Zdecydowanie odradzam zakup bladym cerą.