L'Oreal Paris Nutri - Gold Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy do cery suchej 

Ten olejek ma potencjał ale sam w sobie stworzy tylko tłustawą warstwę, najlepiej go połączyć z kremem, żeby był dobry efekt. Olejek ładnie pachnie choć zapach jest dość ziołowy, nie wszystkim podejdzie. Jest tłusty - jak to olejek ale dobrze się rozprowadza i wystarczy niewiele żeby wysmarować cała twarz. Używany samodzielnie moze zapychać, ja natomiast stosuję go do masażu twarzy i nawet mi się sprawdza. Płytka ładnie sunie po skórze, olejek trochę się wchłania, więc jakieś składniki docieraja do skóry. Opakowanie ładne, wygląda drożej niż te 40 zł, a 30 ml jest naprawdę wystarczające. Sprawdzi się dla suchej, normalnej i dojrzałej cery. Tę tłustą i mieszaną może zapchać.

Mega produkt, który zdecydowanie mnie zaskoczył. Opakowanie wygodne. Charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem. Łatwo się aplikuje po czym w miarę dobrze się wchłania a co najważniejsze że nie pozostawia klejącej się warstwy. Świetnie nawilża oraz odżywia. Cera staje się bardziej gładka a po dłuższym stosowaniu widzę bardziej napiętą. Produkt wydajny.

Rewelacyjny, pięknie pachnie, działa, moja cera jest i sucha i naczynkowa, żaden olejek i krem nie pomógł jak dotąd, idealny, przyjemny zapach, szybko się wchłania! Wygładza, napina, nawilża i jest mega wydajny. Znamy się już od kilku dobrych lat. Stosuje ten olejek nie tylko osobno na twarz ale w nie co inny sposób: płaski pędzel do podkładu maczam w 1 kropelce olejku i przechodzę do nakładania podkładu. Polecam serdecznie

Stosuje ten olejek z przerwami już od około 5lat i nie zamienię na żaden inny, Mam cerę normalną z tendencją do wyprysków -nie mam tendencji do przesuszania. Olejek poza pięknym opakowaniem i wspaniałym zapachem(wiem, że opinie są różne -ale mnie zachwyca za każdym razem) jest bardzo wydajny i rewelacyjnie odżywia moją skórę. Po aplikacji- z reguły na noc moja skóra wydaje się być bardzo nawilżona, odżywiona i mam wrażenie, że olejek bardzo przyśpiesza gojenie się ranek po wypryskach. Przy regularnym stosowaniu wydaje mi się, że bardzo łagodzi ich powstawanie.

Długo szukałam idealnego olejku do mojej suchej skóry. I ten właśnie spełnia wszystkie moje oczekiwania odnośnie takiego kosmetyku. Olejek ma piękny zapach, jest łatwy w aplikacji dzięki dołączonej pipetce. Na skórze nie pozostawia tłustej powłoki co sprawia, że mogę używać go zarówno rano i wieczorem (w ogóle o każdej porze!). L'Oreal Paris, Nutri - Gold Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy do cery suchej używam od prawie 2 tygodni i naprawdę zauważyłam poprawę stanu mojej skóry. Jest nawilżona, napięta i pachnąca. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Wypróbowałam już wiele podobnych kosmetyków i szczerze przyznam, że ten sprawdza się u mnie w 100%. Mam nadzieję, że dalej tak będzie. Polecam! ZALETY: opakowanie zapach konsystencja działanie nawilżające WADY: nie zauważyłam

Olejek jest cudowny! Nawliża dobrze jak żaden inny. Stał się moją codziennością przed spaniem :) smaruję nim też rzęsy i muszę przyznać, że odkąd to robię, to przestały tak wypadać i wydaje mi się, że są jakby trochę dłuższe, no na pewno są w lepszej kondycji :) Świetnie sprawdza się też jako serum na końcówki, w sekundę z nieestetycznego sianka robi lśniące, miękkie włosy, które sprawiają wrażenie zdrowych :) kolejnym plusem jest cena - 20 zł na promocji! ja mimo, że zużyłam dopiero pół jednej buteleczki, to przy kolejnej najbliższej promocji zaopatrzyłam się w 2 kolejne na zapas, tak się zakochałam! Wydajność jest też świetna - mimo,że po każdym myciu smaruję końcówki i codziennie twarz, to mam jeszcze ponad pół buteleczki, a używam ponad 3 miesiące. Dla mnie jedyną wadą jest zapach, choć to kwestia indywidualna. Dla mnie śmierdzi zielskiem, ale jestem w stanie to przebaczyć, bo pokochałam go za właściwości Polecam!

Olejek ma bardzo intensywny zapach, przypomina trochę ziołowy. Jest bardzo rzadki i tłusty (jak to olejek;). Opakowanie jest szklane z pipetą. Bardzo eleganckie. Odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia z produktem luksusowym. Niestety już po pierwszym zastosowaniu wysypało mnie i zapchało. Wiecej do niego nie wróciłam. Jednak stosuje go mój mąż i u niego nic takiego się nie dzieje. Twarz po aplikacji jest promienna, nawilżona, napięta i odżywiona. Olejek sprawdzil sie u niego do tego stopnia, że kazał sobie kupić drugą buteleczkę. Także zależy jak dla kogo;).

Olejek znajduje się w szklanej, eleganckiej buteleczce zabarwionej na złoto żółty kolor. Znajduje się tutaj pipeta dzięki której w bardzo łatwy sposób można nabrać olejek bezpośrednio na twarz. Ja używam dwóch kropelek, które w zupełności mi wystarczają. Olejek ma bardzo tłustą formułę, jednak jest ona bardzo przyjemna. Dość długo się wchłania dlatego trzeba być ostrożnym podczas aplikacji i dostosować ilość do swoich potrzeb. Olejek ładnie odżywia i nadaje skórze blasku. Produkt jest bardzo wydajny. Po wchłonięciu można go stosować także pod makijaż. Ja używam na noc.

Zacząć należy od tego że nie mam cery suchej, jednak czasami potrzebuje dawki mocnego nawilżenia. Olejek nie dał mi nawilżenia a jedynie wzmógł uczucie tłustej lepkiej cery. Zdecydowałam się na ten produkt po licznych opiniach i zachwytach nad zapachem. Tutaj kolejne rozczarowanie dla mnie olejek strasznie śmierdzi i dość długo utrzymuje się na ciele. Swoje opakowanie zużyje do włosów lub do ciała jednak dla osób z mieszaną cerą zdecydowanie odradzam :)

Tyle słyszałam dobrego o olejkach dla osób z cerą suchą. Okres jesienno-zimowy wymaga ode mnie więcej skupienia na potrzebach skóry, a zarazem wyrównania pielęgnacji. Aby nie przetłuścić, ani nie nakładać produktów, które podrażniają. Produkt jest bardzo oleisty, super pompka pomaga nakładać i czysto go stosować. Dla mnie jest bardzo wydajny, bo jedynie pół pompki potrzebuję na jedno użycie i średnio stosuję go co drugi dzień na noc i mi wystarczy jako nawilżenie. Zapach dla mnie jest okropny, ale po około 5 minutach już go nie czuję – może przyzwyczaja się organizm, albo go nie ma. Partner go wyczuwa i dostrzega jego „blask” na mojej skórze. Więc jego konsystencja na twarzy dalej jest oleista – trzeba uważać, jak się nakłada na czoło, bo się może przemieścić do oczu. Raz mi tak „spłynęło”, jak pierwszy raz użyłam za dużo, rzęsy się skleiły i miałam wrażenie „śpioszków” w oczach, lekkie otarcie i już nie było problemu. Więc cudownie, że nie krzywdzi oczu ani nie szczypie :) Nie widzę jego większych wad, jedynie nie odpowiada mi zapach. Ale można „przecierpieć” te parę minut co drugi dzień :)

Olejek bardzo ładnie rozjaśnił mi blizny po trądziku i dodał blasku mojej skórze. Nie widzę jakiegoś super nawilżenia, ale powyższe zalety sprawiają, że na pewno zakupię go ponownie. Jest bardzo łatwy w użyciu, dzięki pipecie możemy odmierzyć idealną dla nas ilość produktu. Polecam wszystkim!

Olejkowy rytuał NUTRI-GOLD od L'Oreal Paris, skusiłam się na niego ponieważ potrzebowałam silnej dawki odżywienia i nawilżenia. Moje serum się skończyło więc tym razem postawiłam na olejek. Produkt jest ładnie zapakowany w szklany pojemniczek w kształcie prostokątu o pojemności 30 ml. Szkło jest grube w ciepłym, żółtym odcieniu i solidnie wykonane, przez przypadek kilka razy mi upadło i nic mu się nie stało. Otwierany na zakrętkę z dołączoną pipetką dozującą. Konsystencja jak sama nazwa wskazuje oleista o przyjemnym zapachu. Produkt można stosować pod krem jak i również samoistnie, wystarczą trzy krople co sprawia że produkt jest bardzo wydajny. Fajnie się rozprowadza, jest tłusty i z początku tworzy powłokę na skórze ale nie na długo. Fakt potrzebuje trochę czasu żeby się wchłonąć ale dla mnie to nie stanowi problemu. Fajnie współgra z innymi kremami. Dobrze odżywia cerę i doskonale ją nawilża zwłaszcza suche miejsca. Stosowałam go rano i wieczorem. Dobrze się sprawdza pod makijaż, który nie wygląda jak maska tylko jak druga skóra (stosowałam w kolejności olejek, krem/baza, podkład). Mimo że jak to olejek jest tłusty to nie zatyka porów. Cera robi się promienna, pełna blasku i wygładzona. W moim przypadku dobre nawilżenie zmniejsza niedoskonałości i tak było i tym razem. Podczas stosowania, a jest to moje już drugie opakowanie nie podrażnił mojej cery co jest dla mnie bardzo istotne. Produkt mogę spokojnie polecić. Cena jest adekwatna do produktu, jest wydajny a efekty są zauważalne prawie natychmiastowo a dodatkowo dobra dostępność sprawia, że często można go złapać na promocji.

Bardzo piękne szklane opakowanie nawilżającego olejku do twarzy. Produkt nakładamy przy pomocy pipety, jego zapach jest niezmiernie relaksujący, ja stosuję go jako ostatni krok wieczornej pielęgnacji maksymalnie dwa razy w tygodniu bądź wtedy, gdy czuje, że moja skóra twarzy jest sucha i potrzebuje silnego nawilżenia. Olejek doskonale regeneruje, wygląda bardzo elegancko.

Zachęcona pozytywnymi opiniami uległam pokusie i zakupiłam wskazany olejek. Muszę przyznać,że miałam obawy jak zareaguje na niego moja cera. Jestem posiadaczką wysuszonej, zmęczonej skóry, więc szukałam ratunku w wielu kosmetykach. Ten produkt mnie zachwycił od samego początku. Piękne opakowanie, praktyczna pompka, olśniewający zapach... To był dopiero początek;) na efekty nie musiałam długo czekać. Cera w krótkim czasie zyskała niezwykły blask, sprężystość i elastyczność. Ten produkt przyniósł mi ukojenie, odżywil i ujędrnił skórę nadając jej niezwykłą miękkość. Polecam gorąco, efekty są naprawdę niesamowite!

Olejek ma ciekawą suchą konsystencję. Łatwo się wchłania. Dodatkowo bardzo ładnie pachnie, nie drażniąco. Ma dobry skład. Bez aluminium, parabenów, SLES, PEG, silikonów, parafiny. Wygodny sposób aplikacji. Niesamowita wydajność.

Rzadko kupuję ten sam kosmetyk zaraz po jego zakończeniu lub jeszcze przed, z tym jest inaczej, mam już drugie lub trzecie opakowanie i uwielbiam ten olejek całym sercem. Dla mnie to produkt idealny, pięknie pachnie, dzięki swojemu zapachowi odpręża, daje skórze totalną bombe energii, nawilża, moim zdaniem ujędrnia(uelastycznia). Skóra jest miła w dotyku, jakby nagle wypoczęta. Dodatkowo u mnie leczy wszelkie niedoskonałości, gdy go nakładam na całą twarz w dniu gdy zobaczę wyprysk, to zazwyczaj następnego dnia jest mniej zaogniony, a po kilku dniach łagodnie znika. Nie wiem jak to możliwe, ale tak jest.

Skusiło mnie ładne opakowanie i rekomendacja znajomej. Olejek ładnie nawilża twarz, u mnie dobrze się wchłania (mam sucha cerę) stosuję go głównie na noc.

Produkt w tak pięknym opakowaniu, wydawałoby się że będzie idealny. Dodatkowo firma Loreal, kojarzy mi się z samymi dobrymi produktami, a tu takie zaskoczenie.Olejek tragiczny. Mało tego, że nie nawilżał to właściwie nie robił nic. Nie wchłaniał się do tego stopnia że brudził pościel po wieczornym nałożeniu go na twarz. Nie jestem w stanie go zużyć dlatego wylądował w koszu, a szkoda bo nie był tani