Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

The Body Shop Drops of Youth, Bouncy Sleeping Mask Ujędrniająca maseczka na noc

3,4 na 55 opinii
flame1 hit!
40% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 40% osób
  • agi1234
    agi1234
    3 / 5
    21 listopada 2021 o 20:19
    Trochę jak klej biurowy
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Bardzo lubię maski tej firmy, a nocne zawsze sprawdzały się u mnie w sytuacji braku czasu. Tą maskę kupiłam w promocji. Opakowanie ma bardzo estetyczne, jest to płaski słoik, wygodny, z którego możemy swobodnie wydostać produkt. Konsystencję ma lekko żelową, średnio gęstą o białej barwie. Jako ciekawostkę dodam, że jest to konsystencja samopoziomujące- zawsze w słoiku mamy idealnie gładką powierzchnię. Zapach maski jest delikatny i przyjemny. Nie spływa z twarzy, ale niestety słabo się wchłania. Pozostaje na twarzy bardzo klejąca maź. Przeszkadza to zdecydowanie, jeśli mamy z nią spać. Jednak muszę przyznać że skóra rano jest niezwykle gładka i przyjemna w dotyku. Mocno nawilżona i odżywiona.
    Zalety:
    • Odżywiona i nawilżona cera
    • Zapach
    • Delikatna dla cery
    Wady:
    • Klei się strasznie do poduszki
    • Lepiej stosować przed snem i zmyć
    • Cena zbyt wygórowana
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 marca 2020 o 23:50
    to mogłaby być całkiem ciekawa propozycja maski na noc!
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Maseczkę Drops of Youth z The Body Shop otrzymałam w zestawie prezentowym ( wraz z kremem na noc i na dzień oraz peelingiem) od lubiącej mnie osoby, która zna moje pielęgnacyjno-kosmetyczne zapędy i wie, że lubuję się w składach jak najbardziej naturalnych. Jak z tą naturą jest w The Body Shop? Okazuje się, że różnie. Ale faktem jest, że TBS ma w swoim asortymencie buble i produkty o pewnej pielęgnacyjnej wartości. Maskę stosowałam naprzemiennie/ równolegle z kremem z serii Drops Of Youth. I tak jak z kremu jestem absolutnie niezadowolona, tak z maski na noc już o wiele bardziej. Opakowanie produktu jest dla mnie bardzo atrakcyjne wizualnie. To płaski słoiczek o pojemności 90 ml, wykonany z zielonego grubego szkła ( uwielbiam, po prostu uwielbiam kolor butelkowej zieleni). Zakręcany jest za pomocą czarnej plastikowej zakrętki. Do sprzedaży słoiczek dodatkowo zapakowany jest białe pudełko zawierajace opis produktu oraz instrukcję stosowania. Maska posiada przedziwną i nietypową konsystencję. Jest gęsta, niepłynna, jednak trudno określić ją jako stałą. To taka konsystencja gęstej śmietany/ budyniu zawsze powracająca do gładkiej powierzchni. Maska w moim odczuciu jest delikatnie zapachowa, choć to zapach ledwo wyczuwalny, roślinny. Ma barwę śnieżnobiałą. Stosowałam i ciągle stosuję ( w poszukiwaniu młodości, która tak łatwo przemija :) przez okres miesiąca, na noc, czyli zgodnie z przeznaczeniem produktu. Stworzyłam pewnalą indywidualną rutynę stosowania, zmienną co drugi dzień: Dzień 1: maskę aplikowałam na wcześniej nałożony krem nawilżający ( w odstępie czasu około 30 minut). Dzień 2: maskę aplikowałam samodzielnie po zastosowaniu serum nawilżającego. Maskę w obu przypadkach aplikowało mi się łatwo. Nietypowa konsystencja nie uprzykrzała nakładania, a w kontakcie ze skórą, zmieniała się na bardziej płynną, łatwiej rozprowadzającą się. Maska w obu przypadkach nie wchłaniała się do końca, zawsze tworzyła na skórze lepki film. Z powodu tej lepkiej powłoki maskę aplikowałam na około 30 minut przed snem, by pozwolić jej zacząć "pracować" na twarzy i choć odrobinę zaschnąć. Obie metody sprawdziły się, zarówno ta z użyciem nawilżającego kremu, jak i bez. Aplikacja kremu pozwoliła na uzyskanie dodatkowego efektu nawilżającego. Efekty ? Skóra o poranku co prawda świeci się niemiłosiernie ( mój typ cery to mieszaną/tłusta), więc niezbędne jest jej oczyszczenie pianką myjąca lub delikatnym żelem ( to mój rytuał, więc żadna mi nowość), ale wydaje się wypoczęta i świeża, taka wypełniona. Podczas stosowania nie zauważyłam działania komedogennego, nie pojawiały się nowe zaskórniki, a obecne niedoskonałości zmniejszyły się ( choć nie wiem, czy to może być zasługa akurat tejże maski). Ciężko określić mi efekt przeciwdziałania oznakom starzenia, bo zmarszczek i przebarwień związanych z upływem czasu jeszcze nie posiadam, aczkolwiek zauważyłam na pewno zwiększone nawilżenie skóry, co de facto również przeciwdziała i opóźnia proces starzenia. Skład ma kilka kontrowersji ( Acrylates, Phenoxyethanol, EDTA...), ale i tak nie jest najgorszy. Jest i kofeina, i adenozyna, i hialuronowym sodu, kilka ekstraktów, kilka olejów. Nie bałam się nakładać tej maski na twarz, jak zdarzyło mi się to w przypadku kremu z serii Drops Of Youth z TBS. Ta maska to byłaby całkiem ciekawa propozycja, do stosowania okresowo przez pewien okres czasu, bądź jako rutyna kilka razy w tygodniu. Byłaby- pod warunkiem dopracowania składu i wykluczenia pewnych komponentów.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    18 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • emma-e4
    emma-e4
    4 / 5
    29 maja 2019 o 9:39
    jestem pozytywnie zaskoczona
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Używałam wcześnie tylko jednej maski na całą noc, Body Shop jest druga i muszę przyznać, że ta forma coraz bardziej mi się podoba. Maska ma piękne, szklane opakowanie. Niestety jest ciężkie i mi wypadło z tekturowego pudełka przy pierwszym użyciu! Na szczęście tylko pękła zakrętka, co znaczy, że jest trwałe. Sama maseczka ma śmieszną konsystencję, jak zastygły budyń. Zapach, zwykły, taki klasyczny krem. Po nałożeniu lepi się, ale po ok pół godzinie troche zastyga. Lepiej nałożyć dodatkową poszewkę na poduszkę. Stopień lepienia i brudzenia pościeli zależy od tego, jak dużo jej nałożymy, ja nakładam tylko trochę więcej niż krem. Rano dobrze zmyć ją gąbeczką albo jakąś myjką, bo trochę trzeba się postarać, żeby rozpuścić to, co zaschło na skórze. Nie zauważyłam ujędrnienia skóry, ale jest tak fajnie wypełniona, nawilżona, chyba o to chodziło. Bałam się zapychania, tymczasem po masce krostki nawet znikają trochę a nie pojawiają się nowe. Używam raz lub 2 razy na tydzień, latem chyba z niej zrezygnuję, bo jednak to lepienie robi się coraz mniej przyjemne. Zimą to na pewno fajny kosmetyk do poratowania przesuszonej skóry. Maska wydajna, ja po 2 miesiącach widzę niewielkie zużycie. Na 1 raz biorę jej mniej niż zwykłej maski i widzę, że tyle wystarcza, by widzieć działanie.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 października 2018 o 23:54
    nie do końca
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    używam ten krem co drugą noc od kilku tygodni i mam wrażenie, że nie ma żadnych efektów...może to działa długofalowo- nie wiem, ale od maseczki z komórkami macierzystymi oczekuje chociaż delikatnego złagodzenia podrażnień po 8h snu...ale niestety nie znikają. Rano skóra w strefie T się świeci. Nie wiem czy ta maseczka powinna się wchłaniać, czy pozostawiać film na skórze, ale rano jest jeszcze odczuwalna przy myciu twarzy
    Zalety:
    • konsystencja jest ciekawa, jakby puddingu :)
    Wady:
    • nie łagodzi podrażnień
    • wydaje mi się, że może zapychać
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 30 stycznia 2016 o 1:59
    swietna nawilzajaca i ujedrniajaca maska na noc
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    kupilam zachecona tym ze jest to pielegnacja na noc a nie tylko krem ktory po kilku minutach wyparowuje. jest super, w postaci kremu-zelu nakadam na twarz przed spaniem, czekam 15 minut i klade sie. pozostawia na skorze uczucie drugiej skory. po kilku tygoniach widac ujedrnienie, wygladam o kilka lat mlodziej i cere mam lepszej kondycji. super ze jest maska ktora dziala przez cala noc. Używam tego produktu od: 1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.