Nacomi Olej kokosowy nierafinowany 

Liczyłam na piękny, kokosowy zapach, ale niestety się zawiodłam. Pachnie jakoś tak nijako. Stosowałam go do ciała. Dobrze nawilża skórę. Ma gęstą, smalcowatą konsystencję, ale w ciepłych dłoniach łatwo się rozpuszcza. Nie stosowałam do włosów, ponieważ mam wysokoporowate, a olej kokosowy powoduje ich puszenie.

Olej używam do moich niskoporowatych włosów. Olej pachnie kokosem i ma zbitą konsystencję. Robię nim olejowanie na sucho lub podkład. Muszę go rozpuścić w dłoniach przed nałożeniem, ale robi się to błyskawicznie. Moje włosy uwielbiają olej kokosowy. Są po nim mega wygładzone, ujarzmione i miłe w dotyku. Jest też bardzo wydajny, mimo małej pojemności. Ale wystarczy niewielka ilość oleju żeby pokryć całe włosy. U mnie na niskoporowatych włosach sprawdza się super. Ale wiem, że nie każde włosy się z nim polubią.

Kupiłam go przede wszystkim do rzęs, ponieważ kosmetyczka gdy robiłam ich lifting powiedziała, że nic nie działa tak dobrze jak olej kokosowy. Postanowiłam to sprawdzić i wybrałam właśnie ten z nacomi. Trochę musiałam zaczekać na efekt ale było warto!!! Moje rzęsy mało co wypadają przez co są gęstsze i pełniejsze. Nigdy nie miałam tak dobrej kondycji rzęs jak teraz.

Nie wiem czy jest sens pisania opinii o tym kosmetyku, skoro składa się tylko z jednego bazowego składnika. To jest jakby baza, pod dalsze czynności. Olej kokosowy jest super uniwersalny, praktycznie do wszystkiego możemy go dodać i nałożyć. I to w zależności od własnych preferencji lub sposobu użycia będzie działał lub nie. Ten opiniowany jest nierafinowany, więc zachował wszystkie swoje wartości. Ja go używam przede wszystkim do olejowania włosów, na przesuszoną skórę ciała gdy potrzebuje dodatkowej okluzji lub w sytuacjach awaryjnych do demakijażu. Opakowanie jest bardzo wygodne, nigdy mnie nie zawiodło. Jest ono plastikowe więc możemy bezpiecznie go transportować. Wydajność, to kolejna bardzo indywidualna kwestia dotycząca tego kosmetyku. No nie różni się od innych firm olejów kokosowych. Cena, zwłaszcza w promocji jest bardzo atrakcyjna.

Z Nacomi różnie bywa. Czasami ich produkty okazują się hitami, czasami nie nadają się do niczego. No cóż, prawie jak los na loterii. Ten olej kupiłam tylko ze względu na naprawdę niezłą promocję. Nie widziałam go nigdzie stacjonarnie, za to pojawia się na makeup.pl i cocolicie. Na cocolicie zresztą sama kupiłam. Cena regularna wypada nieźle, bywa w promocji, więc naprawdę przystępnie. Opakowanie ładne, poręczne, z łatwością można wydobyć odpowiednią ilość produktu. Olej pachnie tylko delikatnie, nieuciążliwie. Łatwo aplikuje się na włosy, nie ścieka z nich. Olej nakładam na podkład z aloesu lub z wody różanej, ponieważ inaczej moje włosy go nie wchłaniają. Mam niskopory hennowane, które z trudem przyjmują jakikolwiek olej. Bez podkładu zmywam olej i właściwie nie widać żadnej różnicy. Przy grubym podkładzie z aloesu widać różnicę. Nakładam na noc, czasami tylko na 2 godzinki. Włosy są pięknie nawilżone, miękkie i przyjemne w dotyku. Daje sobie rade nawet z pohennowym przesuszeniem. Dodatkowo nie obciąża i nie wpływa na objętość. Przy regularnym stosowaniu według mnie pomaga w uzyskaniu tafli. Zdarza mi się stosować olej również na pięty, kolana i łokcie, czyli na obszary szczególnie u mnie przesuszone i też wyniki są bardzo zadowalające - nawilżenie utrzymuje się długo, a suche skórki przy regularnym używaniu znikają. Nie wiem, czy kupię jeszcze raz akurat olej z Nacomi, ale kokosowy na pewno zostanie ze mną na dłużej.

Kupiłam go w jakieś drogerii internetowej przy okazji bo była na niego promocja, mam włosy w miarę dobrej kondycji ale końcówki lubią się puszyć ponad to od czasu do czasu łapie mnie łupież od stosowania za mocnych szamponów, olejek wcieram na wilgotne włosy i zostawiam na dwie godziny pod czepkiem po tym czasie myje włosy i nakładam maskę lub odżywkę, produkt ten wygładza, nawilża i ujarzmia moje pasma, a łupież jest złagodzony i nie męczy mnie tak bardzo przesuszona skóra głowy, stosuje go co jakiś czas w awaryjnych sytuacjach, ponad to olejek ładnie pachnie kokosem a jego zapach utrzymuje się na długo, jak najbardziej polecam.

Z marką Nacomi od jakiegoś czasu było mi totalnie nie po drodze - na wielu kosmetykach do twarzy tak się zawiodłam, że omijałam ich szerokim łukiem. Ale szukałam oleju kokosowego i padło na ten produkt, który jako jedyny był nierafinowany i w dobrej cenie. Warto czasem się przełamać, bo okazał się być genialny ;) Opakowanie: mały, plastikowy słoiczek z metalową nakrętką. Prosta szata graficzna z kokosem. Obawiałam się, że z racji tłustej konsystencji będzie się ono brudzilo i niewygodnie używało, ale nic z tych rzeczy. Szczelne, nie tłuści się, można je śmiało zabrać ze sobą. Jedynie brakuje mi większych pojemności ;) Zapach: nie sądziłam, że ten olej będzie pachniał, ale faktycznie - pachnie bardzo subtelnie kokosem. Zapach jest lekko wyczuwalny, bardzo dyskretny, idealny do stosowania w ciąży, gdy wiele zapachów drażni. Działanie: olej ma ciekawą konsystencję. Niby zbita, ale wystarczy wsadzić paluch i momentalnie się topi, dzięki czemu bez problemu można go zaaplikować. Jest lekko grudkowaty, ale te grudki szybciutko się zamieniają w olej. Cudowny produkt, który na prawdę przyjemnie mi się stosowało, lubię, gdy topi się na skórze. Świetnie się rozprowadza, pozostawia skórę lśniąca i pokrytą lekko olejową warstwą. Nie brudzi piżamy, nie przykleja się do niej, dzięki czemu uwielbiam stosować go na noc. Najważniejsze, czyli efekty - skóra jest gładka, nawilżona, sprężysta jak nigdy! Żaden balsam ani olejek nie sprawił, że skóra jest tak miękka i zdrowo wyglądająca. Poza tym, efekt bardzo długo się utrzymuje, nawet gdy ominę aplikację to czuję się komfortowo, skóra nie staje się od razu sucha. Stosowałam go w ciąży na zmianę z innymi produktami i dla mnie to przede wszystkim bezpieczny kosmetyk o idealnym składzie. W trakcie stosowania nie pojawiły się rozstępy, wierzę, że miał w tym jakiś udział, bo wyjściowy stan mojej skóry nie był jakiś rewelacyjny, z aktywnością fizyczną też było raczej słabo. Cudowny, "czysty" kosmetyk, ja z pewnością będę kupować go nadal, pewnie świetnie sprawdzi się też latem!

Zakupiłam go głównie z ciekawości - słyszałam jak wielozadaniowy jest i pokusiło mnie to do testowania. Bardzo fajne i wygodne pudełko. Olejek rozpuszczał się w rękach -łatwo go nabrać gdy jest w stanie stałym do rąk. Próbowałam go używać do twarzy ( zły pomysł) do ciała (dobry pomysł) oraz do włosów (wyśmienity pomysł). Niestety trzymany w łazience się popsuł-prawdopodobnie przez ciągłe zmiany temperatur- i gdy cały czas pozostawał w postaci lejącej mazi nie odważyłam się jej nawet na włosy nałożyć.

Olej zakupiłam w celu nawilżania skóry głowy i spisał się bardzo dobrze. Już po pierwszym użyciu skóra była nawilżona, olej dobrze się zmywa, nie zostaje tłusta warstwa na włosach. Zapach nieuciążliwy, delikatny kokos. Konsystencja zbita, ale pod wpływem ciepła się fajnie rozpuszcza, bardzo wydajny produkt.

Olej kupiłam w aptece internetowej kiedy po ciąży potrzebowałam mocnego nawilżenia skóry. Wyczytałam gdzieś na internecie, że świetnie nada się do tego olej kokosowy i spróbowałam. Pierwsze co uderza to oczywiście cudowny, kokosowy zapach. A ja akurat jestem kokomaniaczką- zapach kokosu doprowadza mnie do szaleństwa, tego pozytywnego oczywiście ???? Olej jest umieszczony w wygodnym, odkręcamy pudełku jak na duży krem do ciała. Jedyny feler to jak się za mocno zakręci to się blokuje i ciężko odkręcić :) Oczywiście w temperaturze pokojowej olej jest konsystencji zwartej, twardawej. Ale sekunda w dłoniach i już mamy olejek :) pomimo twardości to bardzo łatwo się go nabiera :) nie miałam problemu nawet za pierwszym razem:) Jest wydajny. Olej jak to olej ładnie się rozprowadza na ciele i przez chwilę żyjemy się tłuste, ale dość szybko się wchłania w skórę. Oczywiście tu znów zapach! Chodzę i wącham dłonie po nim :) Smaruję nim i ciało, i dłonie, i stopy ;) sprawdza się wyśmienicie bo bardzo dobrze nawilża. A skóra stała się taka gładka i delikatna :) Ale poza ciałem stosuję ten olej na włosy i powiem szczerze, że nigdy jeszcze nie miałam takich pięknych włosów. Moje na codzien ciężkie, sztywne, twarde, plączące się włosy, nagle stały się błyszczące, sypkie, miękkie i się nie platają w ogóle. Jak dla mnie to produkt na 5 :)

Używałam oleju okazjonalnie od teściowej, aż w końcu postanowiłam kupić własny egzemplarz i od tamtej pory się z nim nie rozstaje. Kupiłam w internecie, gdzie jest znacznie tańszy niż w hebe. Używam go na krostki i różne ranki, bardzo szybko pomaga skórze się zregenerować i naprawić. Używam go również na suche skórki wokół nosa oraz paznokci. Bardzo dobrze nawilża skore. Czasami nakładam go na końcówki włosów, do olejowania rzadziej, bo moje włosy niezbyt się z nim lubią w takiej ilości. Konsystencja jak każdy olej w zimnej temperaturze staje się twarda, ale i tak łatwo ja nabrać i w palcach szybko staje się płynny co ułatwia aplikacje. zapach ma bardzo naturalny, kokosowy , nie jest chemiczny ani przesadzony.

Jest w mojej kosmetyczce od niedawna. Ale bardzo się z nim zwiazalam. Po pierwsze stosuje go jako środek nawilzajacy moje włosy, po drugie uwielbiam go nakładać po kąpieli na skore. Bardzo mocno nawilza skore i sprawia, ze jest aksamitna w dotyku. W dodatku jego zapach bardzo polubila., ktoś kto lubi zapach kokosu zakocha się od razu.

Bardzo lubię ten olej, działa nawilżająco na moje suche włosy. Kupuję go w Hebe podczas promocji. Jest dosyć wydajny. Nakładam go od nasady aż po końce, po wcześniejszym podgrzaniu go. Oczywiście nakładam go na wcześniej zaaplikowany aloes(podkład). Widzę różnicę w jakości włosów.

Uwielbiam zapach kokosa! Rewelacyjny, wielofunkcyjny olejek. Nie tyle co nawilża skórę, a wręcz natłuszcza. Polecam, szczególnie dla posiadaczek suchej skóry. Używam go nie tylko do rozsmarowywania na ciele ale również jako zmywacza pozostałości makijażu, zaraz po płynie micelarnym. Na olejek nakładam żel aloesowy, mieszam go z wodą, masując twarz okreżnymi ruchami. Po zmyciu moja skóra jest świetnie wygładzona i oczyszczona. Podoba mi się jego konsystencja; aplikacja staje się rytuałem. Również jest w porządku jeśli chodzi o okres zimowy. Ochrania skórę przed mrozem, tworzy na niej ochroną warstewkę.

Olej Nacomi zakupiłam w Hebe na promocji 1+1 :) Latem używany był w konsystencji płynnej, przed opalaniem, w trakcie, po...:) Na chłodne dni też jest idealny. Jedynie trochę ciężko nabiera się z opakowania gdy jest zastygnięty, ale dobrze roztapia się i rozsmarowuje na skórze. Nawilża i natłuszcza. Oprócz tego ma boski zapach, do zjedzenia :) Mój kot wącha i liże mi ręce po posmarowaniu tym olejem :D Zapach mógłby utrzymywać się dłużej, ale i tak jest wyczuwalny. Lubię 100% naturalne i ładnie pachnące kosmetyki, więc jak dla mnie ideał ;)

Oleju kokosowego używam głównie do nawilżania ciała, moje włosy wolą inne. Ratuje mnie zwłaszcza zimą, kiedy skóra mocniej się przesusza. Zazwyczaj kupuję go w marketach na dziale spożywczym - olej to olej, ale akurat w Hebe była promocja na produkty Nacomi, więc skusiłam się na ten. Ma mniejszą pojemność, niż te, które zazwyczaj kupowałam, ale oleje są bardzo wydajne, więc podejrzewam, że i tak starczy mi na długo. Jedyną wadą jest jego opakowanie, które przecieka, pokrywając wszystko wokół tłustą warstwą, więc na pewno nie będę mogła zabrać go ze sobą w podróż. Po skończeniu tego pojemniczka prawdopodobnie wrócę do tańszego oleju z marketu, ma większą pojemność i szklany słoik, który nie przecieka.

Zakupiłam go, aby olejować końcówki włosów i moim zdaniem sprawdza się idealnie. Nabłyszcza, "zamyka" pielęgnację oraz, co moim zdaniem jest największym plusem, przecudownie pachnie kokosem. Zapach utrzymuje się naprawdę długo i czuć go przy twarzy nawet po kilku godzinach. Bardzo dobry olej. Jak na razie używam go jedynie do końcówek, więc zużywam go naprawdę mało. Jest bardzo wydajny i służy mi już dosyć długo, co jest naprawdę dobre, bo cena niestety trochę "wydumana".

Ten olej jest chyba dobry dla mocno kręconych włosów. Na moich nie robi NIC. Twarz zapycha i nie nawilża. Ust nie nawilża. Ciało tylko natłuszcza a nie nawilża. Ogólnie beznadziejny. Nie wiem co zrobię z resztą opakowania bo póki co bardzo mało zużyłam i stoi.