Floslek Cellu Off, Krem antycellulit do ciała 

CELLUoff od Flos-lek Do jego zadań należy: ???? redukcja cellulitu 32% ???? redukcja tkanki tłuszczowej 19% ???? nawilżenie 12% Nie jestem kobietą, która czynnie uprawia sport. Jestem za to osoba, która uwielbia spacery. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jestem takim ziemskim łazikiem ????. Co do kremu. Jest lekkiej konsystencji, która bardzo dobrze się rozprowadza po ciele. Szybko się wchłania pozostawiając ją dobrze nawilżoną. Nie pozostawia po sobie tłustego filmu, lepkich miejsc. Ma bardzo delikatny i orzeźwiający zapach. Nie daje żadnych efektów chłodzenia i rozgrzewania. Co do efektu antycellulitowego. Myślę, że bez żadnej aktywności z naszej strony to krem nie zrobi nic. Choć ma wiele negatywnych recenzji, ja go nie skreśliłam. Po prawie dwóch miesiącach stosowania zauważyłam, że jest takim moim wspomaganiem przy diecie i aktywności. Co do redukcji tkanki tłuszczowej... Ja w to nie wierzę i też nic nie zauważyłam ????. Opakowanie w plastikowej tubce o pojemności 200ml. Po pierwszym użyciu ważny 12 miesięcy.

Krem kupiłam w promocji, myślę że inaczej bym się nie skusiła. Produkt zamkniety jest w wygodnym opakowaniu na klik więc nie trzeba się bawić w zakręcanie i odkręcanie tubki. Mam cellulit głównie na pośladkach ale również na udach. Pomyślałam że oprócz ćwiczeń warto zainwestować w dobry krem. Produkt ma delikatny zapach, chociaż pod koniec opakowania zaczął śmierdzieć jak by był po terminie (choć data była jeszcze ok). I to chyba jednyna jego wada. Co do działania to od razu możemy zauważyć gładką, jedrną skórę. Konsystencja dosyć rzadka, dobrze się rozsmarowuje i szybko się wchłania. Bardzo fajnie ze krem nie daje efektu chłodzącego ani rozgrzewającego bo troszkę tego nie lubię. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam że cellulit się zmniejszył co bardzo mnie ucieszyło, chociaż mogło to być spowodowane ćwiczeniami. Mimo wszystko dobrze wspominam ten produkt bo dzięki niemu moja skóra stała się bardziej jędrna i elastyczna. Nie wiem czy kupię go ponownie bo znam kilka równie dobrych ale tańszych produktów antycellulitowych. Jeśli wahasz się czy go kupić- polecam, bo w dużym stopniu spełnił moje oczekiwania.

Po kilku dniach stosowania muszę przyznać, że produkt zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Jest umieszczony w dużej, atrakcyjnej wizualnie, poręcznej tubce. Nie widać stopnia ubytku produktu. Kosmetyk sprawił, że moja skóra jest bardziej wygładzona, nawilżona, ujędrniona i elastyczna. Czy pozbyłam się całkowicie cellulitu. No nie do końca, ale to dlatego, że zaniedbałam aktywność fizyczną. Bardzo przypadł mi do gustu delikatny zapach kremu. Produkt ma odpowiednią konsystencję, przyjemnie rozprowadza się go po skórze, jest bardzo wydajny. Nie pozostawia tłustego filmu. Skóra po użyciu kremu nie piecze, nie szczypie, jak to bywało przy użyciu innych kremów antycellulitowych. Polecam

Uważam, że ten krem to strata kasy. Jest zamknięty w miękkiej tubce z nakrętką na klik. Ma bardzo delikatny, ledwie wyczuwalny zapach. Ma średnio gęstą konsystencję, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i błyskawicznie się w nią wchłania. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy. Bardzo dobrze nawilża i to na długo. Jeśli chodzi o wydajność- to rewelacji nie ma. Ledwo starcza na uda, na okres 6 tygodni. Gdyby smarować jeszcze inne cześć ciała, to szybciutko by się skończył. Ja po 6 tygodniach nie zauważyłam ani ujędrnienia ani redukcji cellulitu , tkanki tłuszczowej też nie ubyło :D Żeby jeszcze skóra była po nim odrobinę jędrniejsza czy bardziej napięta- niestety, ale tego ten produkt też u mnie nie zrobił. Dla mnie to po prostu balsam do ciała w wysokiej cenie i nic poza tym. Używam tego produktu od: 6 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 całe