Inglot 02M, Breathable Nail Enamel Soft Mate Matowy oddychający lakier do paznokci

Kolor sam w sobie ładny, klasyczny i elegancki. Duży plus za pędzelek, dobrze się nim pracuje, lakier wysycha dość szybko. Paznokcie maluje codziennie albo co drugi dzień, bo końcówki się ścierają, czego totalnie można się spodziewać po zwykłym lakierze. Produkt dobry, ale niewarty swojej ceny chyba. Odkąd porzuciłam żel i hybrydę będę testować zwykłe lakiery, nie mam dużych wymagań, ale zwrócę teraz uwagę na coś tańszego.

Dostałam w prezencie lakier z tej serii w kolorze nude i powiem szczerze, że jest to jeden z moich ulubionych lakierów na rynku. Przepiękny kolor (w ogóle ta seria ma przeogromny wybór kolorystyczny, co uważam za plus), przy dwóch warstwach naprawdę ładnie się prezentuje + szybko schnie, co w przypadku zwykłych lakierów jest mega istotne. Ma też wygodny w użyciu pędzelek i łatwo go rozprowadzić na paznokaciach! Minusem jest jednak jego trwałość - bardzo szybko pojawiają się odpryski.

Matowy oddychający lakier do paznokci mają matowo-satynowe wykończenie, które wygląda bardzo elegancko. W zależności od koloru lakiery potrzebują dwóch lub trzech warstw do całkowitego krycia. Nakładanie trzech warstw może być trochę uciążliwe, jednak trzeba pamiętać o wielkim plusie tych lakierów- niesamowicie szybko wysychają

Uwielbiam lakiery INGLOTA i używam ich od zawsze. Przeważnie te zwykłe, mam także dwa zupełnie matowe (w cukierkowo-letnich kolorach). Jednak te lakiery to coś pomiędzy błyszczącym zwykłym lakierem, a tym całkiem matowym, takim jak farbka do malowania modeli samolotów (jak nie raz usłyszałam od facetów o matowych, co mnie nieco do nich zraziło...). Te tu są nie matowe, a po prostu satynowe. Co do ich "oddychania" nie wiem, ale obawiam się, że to chwyt marketingowy. Posiadam dwa z tych lakierów (501 i 502), które w sumie nie wiele się od siebie różnią - jeden jest mleczny, drugi nieco bardziej beżowy, ale ona nude. Nakładają się łatwo, schną przeciętnie (a nie można użyć przyspieszacza, żeby nie zniszczyć efektu satyny), z trwałością też tak se (analogicznie nie użyjemy top coatu) - ścierają się na czubkach, na szczęście nie odpryskują, dość szybko (jak na niegęstniejące lakiery Inglot) gęstnieją w buteleczce, za to efekt na paznokciach dają niezwykle elegancki i subtelny, dobry na każda okazję - od ślubu, przez wakacje, po spotkanie biznesowe. Ale za ten efekt słono musimy zapłacić, moim zdaniem znacznie za dużo. Reasumując - niezły i efektowny lakier, choć średnio trwały i sporo za drogi. Kolejnego już nie kupię.

Kolory są przepiękne, choć przyznam, że na początku nie byłam przekonana do matu na paznokciach, ale okazało się że prezentuje się na nich rewelacyjnie. Mam już w swojej kolekcji 3 odcienie inglota. Pędzelek jest wygodny i szeroki lakier o dobrej konsystencji. Wysycha w zaskakującym tempie. Krycie mamy po dwóch warstwach. Standardowo trzyma się ładnie około 3 dni. Generalnie super

Posiadam kolor nr 533 (ciemny fiolet/granat) Dobry lakier, jestem z niego zadowolona, chociaż niestety nie jest pozbawiony wad. Posiada wszystkie cechy typowe dla lakieru matowego, ale jest trochę lepszej jakości niż tańsze matowe lakiery. (+) Szybko wysycha (+) Wygodnie się maluje i przede wszystkim nie smuży! (samowyrównywanie się lakieru podczas malowania - ale oczywiście tylko do pewnego stopnia) (+) Nie podkreśla wybitnie nierówności płytki (+) Naprawdę bardzo łardzo ładny efekt!! (+) Polska firma (-) Szybko schnie, ALE ale lepiej uważać bo nawet wyschnięty może być jeszcze miękki przez jakiś czas (-) Kolor na paznokciach jest zupełnie inny niż w buteleczce! (ciemny fiolet vs. granatowy) (-) Podatny na odpryski i otarcia już nawet tego samego dnia (w zależności co się robi rękami, ale i tak manicure dobrze wygląda max 2-3 dni, a Essie trzyma się u mnie nawet i 8 dni) (-) Po 2-3 dniach efektu matu zanika i lakier zaczyna się błyszczeć (-) Mógłby być jednak trochę tańszy a tak pozostanę tylko przy tym jednym kolorze Polecam do wypróbowania.

Z początku to matowe wykończenie do mnie nie przemawiało, ale postanowiłam wypróbować je na własnych paznokciach. Pastelowe kolory z tej kolekcji są po prostu obłędne i to one mnie do tego skusiły. Zaczęłam od lekkiego pastelowego różu 507, a dokupiłam 501 jasny żółto-bananowy odcień, ciężki do opisania, trzeba go zobaczyć - jest boski i 502 mleczną brzoskwinię. I właśnie ta kolorystyka przekonała mnie do matowych lakierów, ponieważ na paznokciach prezentowała się rewelacyjnie! Lakiery rozprowadzają się bez zarzutu, tym razem mamy dołączony szeroki pędzelek, który pomaga w szybkim rozprowadzeniu matowej formuły. Ważny dodatek, ponieważ te lakiery rewelacyjnie szybko wysychają, cienkim pędzelkiem można by narobić smugi zanim położymy do końca warstwę produktu. Kryją po 2 warstwach, czyli standardowo. Co do trwałości, u mnie różnie, jak to u mnie. Niestety mam problematyczną płytkę i lakiery, bez względu na to czy to Golden Rose, Inglot czy Essie, nie trzymają u mnie dłużej niż 3 dni bez utwardzenia. Za to odejmę pół gwiazdki, bo względnie dobrze ta formuła wypada na tle np Essie (który to o dziwo łuszczył się u mnie jak szalony), zwłaszcza że używam jej bez top coatu, aby zachować matowe wykończenie. Jeśli 40 zł to wasza półka cenowa przy zakupie lakieru i przepadacie za matowymi pazurkami, to jak najbardziej przyglądnijcie się tym lakierom, polecam :) Używam tego produktu od: około pół roku Ilość zużytych opakowań: 3 kolory

Mam lakier 715. Cała seria ma ładne kolory. Jeśli chodzi o trwałość to dobrze się trzyma u mnie wytrzymuje tydzień przy normalnych pracach domowych bez oszczędzania. Według mnie trzeba pomalować dwie warstwy bo nie zawsze dobrze kryje i czasem wychodzą smugi. Produkt jest całkiem niezły, ale chyba pozostanę przy top coacie z efektem matu a nie będę kupować specjalnego lakieru, żeby ten efekt uzyskać. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe

Zdecydowanie mój ulubiony lakier jeśli chodzi o odcienie nude. Wygodny pędzelek, paznokcie maluje się łatwo. Lakier trwały, na moich paznokciach utrzymuje się czasami nawet do tygodnia. Wysycha stosunkowo szybko, jedynym maleńkim minusem jest pokrycie, czasami muszę malować drugą warstwę, żeby kolor nie prześwitywało nic. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 3 normalne