Bell Hypoallergenic, Waterproof Stick Eyeshadow Hypoalergiczny cień do powiek w kredce

Nie zgadzam się z opiniami wizażanek, które piszą ,że cień się zbiera na powiece i roluje. Ja sobie go bardzo chwalę. Dobrze się nakłada, utrzymuje, ma bardzo ładny kolor z lekkim połyskiem. Dla mnie dużym plusem jest sama aplikacja- szybka i bardzo łatwa. Szkoda, że cień nie przypadł klientkom do gustu, bo pewnie szybko zniknie z rynku.

Kupiłam na promocji..i niestety nie polubiłam go. Dla mnie jest za ciężki. Zlepił mi powiekę.zbieral się w załamaniu powieki. Trudno się nakłada.Mimi niskiej ceny więcej go nie kupię.

- cień się zbiera w załamaniach - niewygodna i trudna aplikacja + ładne opakowanie + ciekawy zamysł + dostępność + ładne kolory + wydajność + rozmiar + korzystna cena

Produkt kupiłam ze względu na świetna, neutralną kolorystykę. Jego plusem jest to, że nadaje się dla alergików, jednakże dla mnie ta formuła jest zła. Jest ciężki, nie mogłam go rozprowadzić. Następnym problemem bym dyskomfort podczas noszenia, niestety się nie polubiliśmy.

Bardzo lubię kosmetyki Bell. Niestety ten cień w kredce nie spodobał mi się. Jak dla mnie jest za ciężki.. czuję go na powiekach.. mam wrażenie że skleja mi powiekę.sa widoczne bruzdy.

Cienie w sztyfcie z Bell mają bardzo ładną , uniwersalną kolorystykę. Nie uczulają. Niestety nie przypadły mi one do gustu. Sam zamysł jest ciekawy. Nie odpowiada mi jednak ich formuła. Trudno rozprowadzają się na powiece, zbierają się po pewnym czasie.

Cienie w sztyfcie z Bell mają bardzo ładną, uniwersalną kolorystykę. Nie uczulają. Niestety nie przypadły mi one do gustu. Sam zamysł jest ciekawy. Nie odpowiada mi jednak ich formuła. Trudno rozprowadzają się na powiece, zbierają się po pewnym czasie.

Oceniam kolor 01 - jasny, chłodny róż ze srebrnymi drobinkami Kredkę mam już od jakiegoś czasu, otrzymałam ją w pudełku subskrybcyjnym i dzięki temu mogłam to cacko przetestować. Kolor, który posiadam jest idealny do rozświetlania wewnętrznego kącika i właśnie w tym celu stosuję ją najczęściej. Jest całkiem wydajna. Czytałam recenzje innych dziewczyn, które pisały, że jest to kredka zastygająca. Ja również mam wrażenie, że trwałość tych kredek zależy od ich wykończenia. Moja z drobinkami na pewno nie jest zastygająca. Owszem, fajnie prezentuje się w wewnętrznym kąciku, ale jeśli w ciągu dnia zapomnę się i potrę oko, kredka się rozmazuje i znika. Jeszcze gorzej zachowuje się w przypadku nałożenia na całą powiekę. Jeśli zaaplikuję ją bezpośrednio na powiekę bez bazy - jest tragedia, kredka nieestetycznie przemieszcza się po powiece, aż w końcu zbiera się w załamaniu i tam już siedzi aż do demakijażu. Nieco lepiej ma się sytuacja w przypadku zastosowania bazy pod cienie - wtedy tę kredkę da się jakoś ograć i - powiedzmy - z dumą nosić na powiece ruchomej w ciągu dnia. Moim zdaniem kredka Bell jest idealna na wyjazdy, kompaktowa i bardzo wygodna w użyciu, bo wystarczy ją wykręcić, nie musimy używać rąk, tylko aplikujemy ją - że tak powiem - z opakowania, za pomocą sztyftu. Odcień 01 właśnie na wyjazdach służy mi do rozświetlania wewnętrznego kącika. Fajnie się prezentuje w tym miejscu, choć nie powiem - znam czy to cienie czy inne szmery bajery, które prezentują się w wewnętrznym kąciku sto razy lepiej, ale no właśnie, wtedy potrzebujemy pędzelka, najlepiej jeszcze Glitter Primer'a od NYX'a, cień w podróży może nam się uszkodzić i takie tam. Ta kredka jest po prostu wygodna kiedy wyjeżdżamy i z takiej też perspektywy ją oceniam.

Dawniej zmagałam się z problemem w doborze idealnych cieni. Jestem alergiczką i dawniej nie mogłam korzystać z wielu produktów. Zaczęłam szukać bezpiecznych produktów i trafiłam na ten cień w kredce. Sprawdził się idealnie. Nie uczulił mnie a efekt który mogła dzięki niemu osiągnąć był zniewalający. Jedyny minus jaki zauważyłam to problem z nałożeniem cienia przy wyżej temperaturze. Niestety podczas wyjazdu kredka mi się złamała pod wypływem temperatury i korzystanie z niej było już ciężkie.

Cienie są dobrej jakości, da się je rozcierać, mają niezły pigment, długo utrzymują się na oku, ładnie połyskują, mają ciekawe kolory i są w dobrej cienie. Jeżeli ktoś nie potrzebuje całej palety a pojedyńczy cień jest to świetne rozwiązanie.

Bardzo przyjemny cień w kremie, dobrze zastygający. Dobry jako baza pod cienie(błyski) jak i solo. Mój jasny lekko różowy odcień bardzo ładnie iskrzy, dając w makijażu to coś. Trzyma się cały dzień, nie roluje się, łatwo się nakłada. Pasuje na całą powiekę jak i na wewnętrzy kącik. Fajnie podbija błysk innych błyszczących cieni. To wszystko w korzystnej cenie i wygodbym stiku.

Jeden z moich ulubionych cienie z Bell. Posiadam jeszcze 2 inne kolory. Wykorzystuje je jako perłowa baze pod cienie, Ładnie podbijają kolor cieni metalicznych, nałożonych na nie. Są bardzo długotrwałe.

Prawie wcale nie używałam tej kredki,bo zwyczajnie nie jest to produkt dla mnie. Jest to raczej produkt,który nadaje się do smokey eyes jako baza pod cienie. Miałam kolor 12 i był to czarny kolor. Czasem użyłam go jako zrobienie kreski w stylu kociego oka. Miałam ten produkt w pudełku subskrybcyjnym.

Posiadam kredkę w jasnym kolorze, był to numerek 1 lub 3, niestety nie pamiętam, a na opakowaniu nie ma informacji. Kredka jest automatyczna i gruba. Doskonale sprawdza się jako cień do powiek, ale również do zaznaczenia kącika, czy po środku dla ogólnego rozjaśnienia makijażu. Ja ją głownie używam na wyjazdach, gdy chcę rozświetlić oko i nadać spojrzeniu świeżości, co przy opaleniznie jest potrzebne ;) Łatwo się ją nakłada, i co najważniejsze na wyjazdach, szybko! Nie potrzeba pędzelków i precyzji, raz dwa i gotowe, ale to zasługa głównie koloru, który w moim przypadku jest bardzo jasny, beżowy, perłowy. Kąpałam się z nim na powiekach zarówno w chlorowanym basenie jak i w słonym oceanie, w obu przypadkach na wieczór lekko poblagł, ale dalej prezentował się znakomicie i dodawał świeżości spojrzeniu. Nie rozmazywał się, nie zbierał w załamaniach, nie rolował, ani nie znikał. Mimo jego wodoodporności bajecznie łatwo go usunąć przy pomocy wacika nasączonego płynem dwufazowym czy nawet samym micelem, w obu przypadkach schodzi szybko i bezproblemowo. Dla mnie genialna na wszelkie wakacyjne wyjazdy i zdecydowanie zakupię kolejne :)

Mam cień w kolorze zdaje się 1 i jest moim must have. Natomiast używam go nie jako cienia, ale jako trwałego "precyzyjnego" rozświetlacza - przede wszystkim na łuk kupidyna, czasem też w kąciki oczu, małymi błyskami na środek dolnej czy górnej powieki lub na linię wodną. W tej roli sprawdza się idealnie. Błysk jest piękny, naturalny, trwały i sporo koleżnek pytała mnie co to za produkt.

Jest to cień w kredce hypoalergiczny od firmy Bell w ślicznym brązowym odcieniu z brokatem nr 5. Cienia tego na prawdę świetnie się używa, nie trzeba go wiele aby cudnie podkreślić i pomalować powiekę. Opakowanie jest bardzo poręczne i prościutkie w użyciu. Cień super się rozsmarowuje, idealnie się trzyma wiele wiele godzin bez żadnej poprawki i nie spływa w zgięcia jak nie które cienie. Jestem nim zachwycona i stał się zdecydowanie moim ulubieńcem :* . Polecam Wam go serdecznie bo jest boski

Oceniam odcien jasnego rozu, starl sie numerek i nie wiem ktory to, ale ten ze zdjecia glownego na wizazu. Bardzo slaby, konsystencja pozostawia wiele do zyczenia, bo pomimo ze jest woodoodporny (na plus) to jakikolwiek niewlasciwy ruch i nie da sie go zetrzec czy poprawic. Do tego roluje sie na powiecr, czy ta z baza czy bez niej, jedyne do czego mi sie przydal to na linie wodna dla odswiezenia looku. Opakowanie calkiem okej, solidne dosyc, gama kolorystyczna dosyc bogata, jednak nie wyobrazam sobie miec tej kredki w ciemnym kolorze bo po prostu balabym sie braku mozliwosci poprawek.

Zawsze miałam problem z obsypywaniem się cieni, aż pewnego razu podczas promocji na kosmetyki w rossmanie trafiłam na te cienie. Może nie są mogą trwałe ale za to łatwo się aplikuka i poradzi sobie z nimi każdy nawet kto nie ma dużego doświadczenia w wykonywaniu makjazu.