H&M High and Mighty Mascara Wydłużający i pogrubiający tusz do rzęs

Efekt bardzo naturalny, co nie jest komplementem - tusz po prostu nie robi wielkiej różnicy między pomalowanymi a niepomalowanymi rzęsami. Pierwsze nieprzyjemne zaskoczenie to kolor - napis na opakowaniu "intense black" zapowiada czerń, a po otwarciu okazuje się, że tusz jest... ciemnoszary. Na rzęsach po wyschnięciu także widać, że nie jest bardzo ciemny. Szczoteczka silikonowa, z twardymi, krótkimi włoskami bardzo dobrze rozczesuje rzęsy i to by był główny plus tego tuszu. Używam go na okazje, kiedy nie chcę mieć mocno pomalowanych rzęs, a tylko na szybko coś maznąć - mam rzęsy długie, ale jasne na końcach, przez co niepomalowane wyglądają źle. Tusz lekko wydłuża, ale naprawdę minimalnie, raczej jest po po prostu efekt pomalowania moich jasnych końcówek. Pogrubienia brak. Nie kruszy się cały dzień, nie rozmazuje. Nie kupię ponownie, nie jest wart tej ceny, można znaleźć dobry tusz nawet taniej. Ładne złote opakowanie, ale nie rekompensuje braku działania.

Wydłużający i pogrubiający? Raczej koloryzujący i rozczesujący. Tusz od samego początku jest niesamowicie suchy. A egzemplarza macanego nie miałam bo kartonik jest zaklejony plastikowa plombą. Szczoteczka jest silikonowa, niewielkich rozmiarów. Wolę większe ale używanie tej było całkiem ok. Tak, jak pisałam tusz od samiutkiego początku jest bardzo suchy. Tak suchy, że aż trudno go nałożyć na rzęsy bo nie chce się ich trzymać. Pogrubienie? Wydłużenie? Wolne żarty. Tusz co najwyżej ładnie rozdziela rzęsy i nadaje im nieco koloru. Idealny dla fanek bardzo naturalnego wyglądu. Nie da się z nim przesadzić bo nawet nałożenie 2-3 warstw nie daje mocniejszego efektu. Mało wydajny, po ok miesiącu nie nadaje się już do niczego. Nie kruszy się, dobrze zmywa, jest trwały. Ale kompletnie nie dla mnie bo ja wolę mocniejszy efekt. No i cena - mocno przesadzona.

Lubię tusze, które wydłużają, a tych pogrubiających nie jestem specjalnie fanką, więc mi tusz H&M bardzo się spodobał. Jeśli ktoś jednak zasugeruje się opisem szukając czegoś pogrubiającego, może się zawieść. High and Mighty głównie właśnie wydłuża i bardzo ładnie rozdziela rzęsy. Daje naturalny efekt, bez pajęczych nóżek czy posklejanych kępek rzęs. Nie osypuje się, nie odbija na powiekach, wytrzymuje na oczach cały dzień i zmywa się dość łatwo. Nieco szybko przysycha, za to mały minus.

Mój problem z tuszami to zazwyczaj sklejanie przez nie moich krótkich rzęs. Ten tusz na szczęście się tak nie zachowuje. Włoski są rozdzielone, wydłużone i pogrubione przy stosunkowo małej ilości pociągnięć szczoteczką, którą wygodnie maluje mi się też dolne rzęsy bez zostawiania śladów na powiece.

Według nazwy to ma być tusz wydłużający i pogrubiający, ale nie wiem ile warstw trzeba by nałożyć, żeby taki efekt osiągnąć. Ja "macham" szczoteczką kilkakrotnie i ciągle makijaż wypada bardzo naturalnie i delikatnie, w sam raz do pracy. Mnie akurat taki rezultat cieszy, no ale nie jest to zgodne deklaracją producenta. Co do szczoteczki właśnie - to jedna z tych o bardzo krótkim włosiu; obawiałam się, jakżeż ja sobie nią poradzę, bo nigdy takiej nie miałam, ale okazało się, że niepotrzebnie - nakłada mi się nią tusz bardzo wygodnie. Tusz trzyma się dobrze, jest trwały, nie osypuje się, trochę tworzy grudki, ale na ogół udaje mi się ładnie rozczesać rzęsy. Opakowanie jest ładne, całkiem eleganckie. Uważam jednak, że cena jest przesadzona.