Lovely NoVproblem, Concealer Palette Paleta korektorów do twarzy

Okropna tłusta formuła - przy mojej przetłuszczającej się skórze korektory dosłownie ścierały się z twarzy. Dodatkowo 2 kolory "cieliste" okazały się zupełnie nietrafione przy mojej bladej cerze. Nie polecam!

Produkt, który przewinąl się na początku mojej drogi makijażowej. Poularne w tym czasie były kolorowe korektory więc chciałam wypróbować, ograniczały mnie finanse więc wybor padł na lovely noVproblem concealer palette. Korektory były bardzo oleiste, tłuste przez co po przypudrowaniu zjeżdżały z twarzy lub migorowały, robiły równiez efekt ciastka na twarzy. Nie polecam bardzo strata pieniędzy nawet tyvch kilku złotych.

Z wyglądu bardzo ciekawy produkt, który zawiera 4 kolory korektorów, każdy powinien pomagać na inny problem, do tego pacynka, która po pierwszym użyciu jest już do wyrzucenia. Produkt jest treściwy, zbity, trochę jak pasta lub plastelina, nałożony na twarz daje taką nieprzyjemną warstwę, która wygląda jak strup lub jakąś wypukła zmiana. Ciastkuje sje strasznie, po przypudrowany wygląda jeszcze gorzej niż przed, nigdy więcej nie kupię tego produktu!

Ten produkt nadaje się do niczego. Początkowo kolory zapowiadają się nieźle ale konsystencja jest tragiczna. Korektory są tłuste, mażą się na skórze, ciastkują podkład. Ogólnie dramat i tyle. Nie mogę powiedzieć żadnej pozytywnej rzeczy o tym produkcie.

Nie dajcie sie zwiesc, moze 4 korektory w jednym kusza, ale nie warto. Serio, nie skorzystacie z żadnej z własciwosci tego korektora. Albo skorzystacie - ale raz, bo sie przekonacie ze to nie ma sensu. Kupujac korektor mialam nadzieje na wykorzystanie go w pełni. Patrzac na obietnice i zastosowanie: - Zielony: kamufluje popękane naczynka. => ja mam bladą twarz, ale naczynkowa. Wiec w sumie szybciutko widac odznazajace sie czerwone naczynka - Fioletowy: koryguje szare i żółte przebarwienia. - pod ocz, czasem widac u mnie dziwne zaro-zolte podkowy pod oczami - Jasny beż: maskuje wypryski - tych tez tamtego czasu mialam duzo - Ciemny beż: maskuje niedoskonałości - do pozostalych miejsc na twarzy. jakichs blizn po tradzku etc A teraz przyblize Wam warunki, w jakich kosmetyk był stosowany (bo to tez nie jest bez znaczenia) #MOJA SKORA Mieszana, sucha na policzkach, ze skłonnościa do przetłuszczania się w strefie T. Do tego jest to cera trądzikowa, w "gorszych" czasach traktowana różnymi wysuszajacymi kremami przeciwtradzikowymi. Zimą zawodnik jest nawet gorszy - potrafi sie przesuszac na całym obszarze i wciaz zaskakiwac mnie tradzikiem ;) Latem z kolei lubi wydzielać dużo sebum i się "tłuścić". #MAKIJAZ Mój codzienny makijaz wyglada tak (oczywiście pzed jest pielegnacja i kremik pod makijaz) -krem BB (ale dosc mocno kryjacy) -korektor na wszystkie cienie, pryszcze etc (tu mialy mi pomoc 4 kolory z lovely) -puder dla utrwaenia i zmatowienia -no i tusz do rzes (zawsze), czasem kredka, czasem cienie #KOREKTOR PLUSY: + 4 korektory w 1 + tani MINUSY: - niska trwalosc - praktycznie za chwile schodzi z twarzy, utrwalenie pudrem nic nie daje. Po prostu korekotr sie nie trzyma. Probowalam bez kremu, z kremem, bez pudru, z pudrem - w zadnej z kombinacji nie okazal sie trwaly - słabe krycie - tak barfzo bardzo slabe - serio, nie warto - nic Wam to nie ukryje - zbiera sie pod oczami i roluje - jest po prostu straszny - i nieestetyczny -ciezko sie naklada Genernie wiecej minusow niz plusow - nawet za taka cena - moim zdaniem nie warto.

Mam wyraźne cienie pod oczami oraz niedoskonałości, które wymagają codziennego tuszowania. Kupiłam tę paletę jakiś czas temu, jednak po kilku użyciach okazało się, że to nie kosmetyk dla mnie. Opakowanie jest raczej kiepskiej jakości, przy pierwszym upadku roztrzaskało się. Korektor można nakładać za pomocą aplikatora zakończonego z dwóch stron gąbeczką, ja jednak wolę go aplikować palcami. Konsystencja jest bardzo gęsta, co nieco utrudnia sprawne nakładanie produktu. W opakowaniu znajdują się cztery odcienie, które mają spełniać różne funkcje. Niestety, żaden z nich nie wygląda naturalnie. Kryją dość dobrze, jednak efekt jest krótkotrwały. Na rynku dostępnych jest wiele lepszych produktów. Pomimo niskiej ceny, paletki od Lovely nie kupię ponownie.

Jest to moja pierwsza paleta korektorów do twarzy i sprawdza się dobrze. Mam mało niedoskonałości, są to tylko naczynka przy nosie i efekt zmęczenia pod oczami. Ta paleta doskonale to kryje i pozostawiając nic do zarzucenia. Różowy idealnie dopasowuje się z podkładem i nie waży się. Zielony też daję radę, choć wydaje mi sie że nieco przebija (mam lekki podkład). Ale i tak lepiej zielony niż naczynka. :D Opakowanie podróżne, noszę ze sobą w torebce i nie popękało. Aplikator się sprawdza choć jest lekko nie przyjemny na skórze.

Kiepska paleta korektorów, produkty są tłuste, nie wchłaniają się w skórę, nie zastygają, ,,roztapiają" się pod wpływem ciepła skóry, zbierają się nieestetycznie w zagłębieniach twarzy i niedostatecznie kryją. Nie polecam!

Jedna z moich pierwszych paletek korektorów. Na yt było dużo osób, który takie paletki polecały i tak w Ross trafiłam na tą. Pomyślałam fajnie 4 kolory, wielofunkcyjna, to kupuje. No i nie potrzebnie ją kupiłam. Dawałam jej wiele szans , próbowałam używać na rożne sposoby i nigdy efekt mi się nie podobał. Opakowanie jest plastikowe, lekkie i zawiera aplikator, który najwyżej się nadaje do pyłku. Fajnie, że pisze, który kolor do czego, ale szkoda, że praktycznie się to nie sprawdza. Kolory ładnie wyglądają w opakowaniu, ale na twarzy nie. Korektory mają bardzo tłustą konsystencję. Ciężko je rozprowadzić po twarzy. Każdy z kolorów nie robi nic, co powinien. Zielony nie niweluje zaczerwień różowy cieni pod oczami.... Osadzają się na twarzy, nakładają nie równomiernie. Osadzają się. Uwydatniają suche skórki i włoski. Nie sprawdził mi się ten korektor ani trochę i szczerze go nie polecam.

Lovely w ogóle mi nie odpowiada. Nie wiem, czy może akurat to ja kupuję zawsze jakieś badziewie. Zaciekawiła mnie forma stosowania tych korektorów. Pierwsze co muszę poruszyć to opakowanie, niby ciekawe, wszystko w jednym,niby bardziej praktyczne, ale bardzo nie higieniczne. Przyklejają się włoski, różne paprochy. Dużo bardziej jednak wolę klasyczne opakowania. Drugie co to działanie. Marny efekt, szybko znika i prześwituje czy to na podkład czy też pod. U mnie źle się rozprowadzał i też nie wtapiał się w skórę. Mogłam się tego spodziewać po cenie, no ale wypróbować musiałam. Jednak lovely mnie niczym nie może zaskoczyć.

Paleta korektorów lovely to kosmetyk, któremu dawałam naprawdę dużo szans i stosowałam go na wiele różnych sposobów, ale ani razu się nie sprawdził. Kamuflaże te mają strasznie tłustą, masełkową konsystencje przez którą produkt jest mało wydajny. Oprócz tego opakowanie jest wykonane z bardzo cienkiego plastiku który przy pierwszym upadku cały się zbije. Ponadto wszystkie te kolory oprócz najciemniejszego beżowego na mojej twarzy stają się.... transparentne! Dosłownie ich nie widać! Jakby tego było mało produkt ten kompletnie nie zastyga oraz cały czas czuć go na twarzy. Moim zdaniem te korektory to jeden z gorszym produktów marki lovely.

Kupiłam na promocji już dość dawno.. Szybko zużyłam ostatni kolor w paletce(naprawdę dobrze radził sobie z moimi niedoskonałościami) i zauważyłam, że reszta sprawuje się bardzo cienko i nie jest mi do niczego potrzebna. Wyszło, więc tak, że zalega teraz w mojej kosmetyczce, a wracam do niej wtedy, gdy potrzebuję zakryć niedoskonałości, a skończył mi się korektor i używam wtedy przedostatniego koloru, który co prawda nie robi furory i tylko lekko tuszuje. Konsystencja jest nawet fajna w miarę łatwo i szybko się ją rozprowadza. Jednak kolor różowy i zielony dalej będzie zalegał w paletce, bo nie działa na mojej twarzy w ogóle. Dołączony jest aplikator w postaci gąbeczki, jednak ja wolałam nakładać palcem, ponieważ było tak dla mnie o wiele wygodniej i precyzyjniej. Nie wrócę do niej na pewno.

Korektor zakupiłam w rossmanie na promocji, choć i tak jest bardzo tani (niecałe 10 zł). Ze wszystkich czterech korektorów jedyne, który dość dobrze się sprawdział to różowy pod oczy. Ogółem korektor ma bardzo małe krycie, zle się rozprowadza. Zupełnie niepotrzebny jest też aplikator w opakowaniu, który po jednym użyciu się brudzi,

Nie wiem co myśleć o tym produkcie. Ma miłą, kremową konsystencję, ale jeżeli chodzi o efekty to niestety nie jest najlepiej. Średnio sprawdza się też pod podkład. Raczej już go nie kupię, Myślę, że są lepsze zamienniki na rynku.

plusy: + kremowa konsystencja + wygodny aplikator + dobrze tuszuje niedoskonałości minusy: - nietrwały inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - słaba dostępność + wysoka wydajność + niska cena + kompaktowe opakowanie

Poza opakowaniem, nic mi w tym produkcie nie pasuje.. Słaba jakość. Brak efektów. Beznadzieja a aplikacja. Słaby komfort. Brak pigmentacji. Ściera się. Psuje makijaż. Nie współgra z innymi produktami. Jest nietrwaly. Niestety swojej ceny. Dobra dostępność. Niestety o wydajności nic nie mogę powiedzieć, bo wyrzucilam produkt już po kilku dniach. Nie polecam!

Korektor zakupiłam w drogerii Rossmann za niewielkie pieniądze. Byłam ciekawa jego działania oraz tego, że posiada aż 4 odcienie w jednym opakowaniu. Kolory przeznaczone są do spełniania różnych zadań. 1. Kolor zielony ma za zadnie kamuflować popękane naczynka . Osobiście używam go na pojawiające się pryszcze , ponieważ niweluje ich czerwony kolor, dzięki temu po nałożeniu podkładu stają się niewidoczne. Bardzo dobrze radzi sobie również z ukryciem wszelkich przebarwień. Nie jestem posiadaczką cery na której występują popękane naczynka więc nie wiem czy poradzi sobie z ich ukryciem, ale myślę , że nie będzie miał z tym najmniejszego problemu. 2. Kolor różowy w opisie podanym przez producenta jego zadaniem jest ukrycie oznak zmęczenia. Stosuję go pod oczy żeby zakryć efekty nieprzespanej nocy. Zakrywa cienie, które stają się nie widoczne, dzięki czemu nasza skóra wygląda na wypoczętą i świeżą, gotową stawić czoła całemu dniu. 3. Kolor jasny beż ma za zadnie maskować wypryski osobiście ze względu na idealne dopasowanie do podkładu czy też tonacji mojej cery mieszam odcień jasny beżowy i ciemny beżowy razem ze sobą. Pozwala to na idealne zakrycie wszelkich niedoskonałości tak aby odcienie ładnie ze sobą współgrały. 4. Kolor ciemny beż według zaleceń producent jego zadaniem jest walka z niedoskonałościami jakie pojawiają się na naszej skórze. Jednak ze względu na ciemny odcień mieszam go z jasnym beżem i wtedy spełnia swoją rolę idealnie . Wszystkie 4 kolory zamknięte są w niewielkim, wytrzymałym opakowaniu z wygodnym otwarciem oraz apliaktorem, który ułatwia nakładanie produktu. Zawartość opakowania to 8g. Jest dość wydajny chociaż nie wygląda. Korektor ma kremową konsystencję , co znacznie ułatwia pracę z jego kolorami. Po nałożeniu idealnie komponuje się z cerą oraz z podkładem nie waży się oraz nie roluje. Trwałość jak najbardziej na plus, potrafi wytrzymać cały dzień i nie trzeba robić żadnych poprawek. Nie podrażnia i nie uczula. Łatwo się rozprowadza i nie potrzeba wkładać zbędnego wysiłku. Robi to co do niego należy. Pomimo tylu złych komentarzy mi przypadł do gustu i jak najbardziej go polecam, każdy posiada inny typ cery i wiadomo nie u każdego zda swoje zadanie. Ale i tak uważam, że należy dać mu szansę.

Kupiłam produkt na promocji, zachęciła mnie niska cena i ciekawość jakości produktu, ponieważ bardzo lubię markę Lovely. Niestety zawiodłam się słabym kryciem korektorów. Oczekiwałam chociaż średniego krycia a ten produkt nie ma go wcale:(. Jeśli już sięgam po tę paletkę, to tylko i wyłącznie używam koloru zielonego do zakrycia przebarwień.