Tołpa Dermo Mani, Odnawiające serum do rąk i paznokci 5 w 1 

Serum używałam długo, charakteryzuje się bardzo wygodnym opakowaniem z pompką - nie za dużej wielkości. Zapach bardzo intensywny, lekko drażniący. Serum na lekką, wodnistą konsystencję. Serum szybko się wchłania wręcz błyskawicznie. Nie pozostawia tłustego filmu ani lepkiej warstwy. Serum nawilża dłonie i regeneruje ale to jest dość słaby efekt nawilżenia - do codziennej pielęgnacji, skóry dłoni nie przesuszonej jak najbardziej. Produkt wydajny.

Ten krem, a właściwie serum uratowało moje ręce. Ciągła dezynfekcja, z którą mamy do czynienia plus skłonność mojej skóry do podrażnień wywołały u mnie rany na dłoniach. Bałam się, że powstające blizny nie znikną. I podczas jednej z promocji w Douglas kupiłam to serum. Wow. Zachwyciło mnie od pierwszego użycia. Szybko się wchłania i nawilża dłonie, dodatkowym plusem jest dla mnie niwelowanie widoczności blizn oraz innych ranek.

Buteleczka z pompką, jest fajnym rozwiązaniem, samo serum ma wodnista konsystencję. Jego największym plusem jest to, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze, fajne do używania w ciągu dnia, gdy nie mamy czasu na czekanie aż produkt wsiąknie w skórę. Nawilżenie jest delikatne, osoby z mocno przesuszonymi dłońmi nie będą usatysfakcjonowane, bez względu na to ile zaaplikujemy, efekt ukojenia jest chwilowy, więc albo używać często albo na zmianę z innymi kremami. Druga sprawa to zapach, mi nie pasuje zupełnie, nawet ciężko mi powiedzieć czym to pachnie, najgorsze jest to, że dosyć długo się trzyma :), ale to oczywiście kwestia gustu, ktoś inny może odbierać go jako przyjemny. Bardzo spodobało mi się opakowanie, Tołpa posiada inne kremy też w tym formacie, które pragnę wypróbować, do tego już nie wrócę ze względu na zapach.

Przy okazji ostatnich zakupów na Tołpie, zdecydowałam się na zakup tego serum. Używam go niedługo-ok tydzień, moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne - nie wiem czy ten produkt nazwałabym serum - może bardziej lotion, jest bardzo lekki- co wg mnie jest ogromnym plusem, ponieważ szybko się wchłania - daje uczucie nawilżenia, dłonie są miękkie. Nie pozostawia tłustego filmu, dlatego uważam, że jest super do stosowania w ciągu dnia, np po umyciu rąk. U mnie stoi w łazience, obok umywalki:) natomiast na noc wolę coś bardziej bogatego, czego nie używam w ciągu dnia bo osobiście nie lubię tłustych dłoni

Serum, które jest moim must-have do rąk, i zawsze stoi na umywalce w łazience. Dzięki niemu wyrobiłam sobie nawyk kremowania rąk po każdym myciu. Serum bardzo szybko się wchłania, nie zostawia na dłoniach klejącej warstwy. Wygładza skórę, dobrze nawilża i odżywia ręce. Po aplikacji są gładkie, delikatne, podrażnienia są złagodzone. Serum jest niesamowicie wydajne- jedna pompka wystarcza na posmarowanie obu dłoni. Opakowanie- może nie torebkowe, ale do łazienki- super! Praktyczne, widać ile jest produktu, pompka działa bez zarzutu. Zapach jest dość intensywny i przez dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze, jednak jest dość przyjemny-a przynajmniej akceptowalny (jestem maniaczką zapachów, dlatego zawsze zwracam na to uwagę). Konsystencja jest lekka, lejąca- ale dzięki temu tak szybko się wchłania. Cena- bez promocji serum było dość drogie, ale często pojawiają się promocje na stronie Tołpy lub np w Rossmanie. Ale uważam że to produkt wart swojej ceny, wracam do niego od lat!

Jeśli chodzi o mnie, mam bardzo duże wymagania odnośnie kremów do rąk. Ten oto zakupiłam na promocji bodajże na Dniach Lifestyle w Superpharm (często gości tam promocja -40% na Tołpę). Ogólnie lubię produkty tej marki i jeszcze na żadnym ich kosmetyku się nie zawiodłam. OPAKOWANIE: może nie jest to wersja torebkowa, ale na biurko w pracy czy w domu super. Buteleczka z pompką, która wyciska małą ilość produktu - można powiedzieć, że jednorazowo nieco mniej niż jeden zielony groszek - dla mnie wystarczają dwa użycia pompki na obie dłonie. ZAPACH: klasyczny jak dla tołpy, pięknych perfum to w nim nie ma, ale zapach nie jest najważniejszy, przynajmniej nie śmierdzi)) KONSYSTENCJA: dość rzadka, lejąca DZIAŁANIE: kremik jest bardzo fajny, nie tłuści nam skóry w taki sposób, że musimy wyciągać chusteczkę i ścierać z rąk wierzchnią warstwę kosmetyku. Bardzo szybko wsiąka w skórę i faktycznie ją odżywia, daje długie uczucie nawilżenia. Jak dla mnie skóra po wchłonięciu kremu mogłaby być bardziej gładka, w takim sensie, że przejeżdżając po niej drugą ręką czuje się większy poślizg. Dodatkowo mogę powiedzieć, że kremik mimo rzadkiej konsystencji jest bardzo wydajny, bo wystarczy jego niewielka ilość, żeby działał swoje. Odejmuję 1 gwiazdkę za lekką tępawość skóry po zastosowaniu kremu, tej totalnej gładkości mi w tym kremiku brakuje.

Podczas prac domowych niemal nigdy nie używam rękawiczek, przez co bardzo cierpią moje dłonie. Często są przesuszone, co bardzo mi doskwiera. A moje paznokcie mają tendencję do łamliwości, są cienkie i delikatne. Dlatego postanowiłam sprawdzić moc odnawiającego serum do rąk i paznokci 5 w 1 od Tołpy. Opakowanie z pompką jest super wygodne i umożliwia szybką aplikację. Zapach spodobał mi się, jest przyjemny. Konsystencja kosmetyku jest lekka, przyjemna, dzięki czemu serum szybko się wchłania. Trzeba dać mu trochę czasu i cierpliwie, dzień po dni wsmarowywać w skórę rąk i paznokcie, ale efekty są tego warte. Skóra staje się miękka i przyjemna w dotyku. Jest także nawilżona, a przez to mniej podatna na przesuszenie. Paznokcie są wzmocnione i wyglądają na zdrowsze, ładniejsze. W efekcie dłonie prezentują się młodziej i piękniej. Ja jestem na tak i chętnie będę wracać do tego produktu.

Dostałam kiedyś próbkę tego kremu od koleżanki z pracy..i już po pierwszej aplikacji wiedziałam że muszę go mieć .Rewelacyjnie się wchłania,nie klei się skóra dłoni po aplikacji, nawilża i tworzy niewidoczną bariere ochronną która czuć na dłoniach, a do tego pięknie pachnie-polecam krem jest w pojemniku z pompką co ułatwia aplikacje

...jak w tytule. Mam dość suchą skórę rąk, potrzebuję często je nawilżać i naprawdę rzadko który krem potrafi sprostać moim wymaganiom. Próbkę serum otrzymałam do zakupów i ochoczo ją wypróbowałam. Rozprowadza się gładko, przyjemnie. Dość szybko się wchłania. Krótką chwilę pozostaje lepkość , ale potem zanika. W moim odczuciu serum nie nawilża na długo niestety. Po jakichś 30 minutach czuję potrzebę ponownego nawilżenia. Jakiegoś spektakularnego działania na paznokcie również nie zauważyłam-ot krem, jak każdy inny. Nie odpowiada mi zapach. Niby naturalny, jakby ziołowy -jak prawie wszystkie kosmetyki Tołpy) ale jakoś ciężko mi go znieść.

Moje ręce są bardzo wymagające, skóra problematyczna - ciągle wymaga wspomagania. To serum zainteresowało mnie przyjaznym, naturalnym składem, a także, przyznam, opakowaniem, które obiecywało łatwe używanie. Z tym ostatnim się zgadzam i to jest największy plus. Ponadto przyjemna, lekka konsystencja. Natomiast niestety nie jestem do końca zadowolona z działania - odniosłam wrażenie, że serum, jak szybko rozprowadza się na dłoniach, tak szybko z nich znika, nie pozostawiając po sobie oczekiwanego odczucia nawilżenia.

Dziwny kosmetyk. Niby po nałożeniu jest ok,ale za chwilę pozostawia na dłoniach taką silikonową,nieprzyjemną warstwę. Lubię gdy kosmetyk wchłania się całkowicie,a szczególnie krem do rąk. Zapach średni,nie powalił mnie. No i odniosłam też wrażenie,że po jego użyciu moje dłonie były bardziej wysuszone niż przed...

Kupiłam to serum w zimie, moje ręce były w opłakanym stanie. Było to spowodowane mocnym przesuszeniem płynami do dezynfekcji i złymi warunkami atmosferycznymi. Było też wtedy na promocji na stronie tołpy. Moje paznokcie też nie były w najlepszej kondycji. Stwierdziłam więc, że skoro żadne kremy nie dają rady, to może to serum zmieni cokolwiek.

Kupiłam go po raz pierwszy w tamtym roku, na jesieni przed zimą. Koleżanka go używała i dotarł do mnie jego piękny zapach. Dorwałam go na promocji za ok. 10 zł i od wtedy, staram się go zawsze ze sobą mieć. Jest to troszkę trudne, bo jest dosyć duży ,ale dzięki temu jest wydajny i wystarczy na długo. Krem świetnie sobie radzi z suchymi, popękanymi skórkami i szorstkimi dłońmi. Dosyć szybko się wchłania, jest lekki, ale trzeba uważać, żeby nie pobrudzić sobie nim ubrań :) Pielęgnuje dłonie, wygładza je i dobrze wpływa na stan moich paznokci. Zauważyłam, że jak go nie stosuję, to są słabsze. Ma wygodne opakowanie z pompką (<3) i świetny skład, jak na Tołpę przystało!

Produkt zamknięty jest w małej, zgrabnej i wygodnej buteleczce z pompką, która ułatwia nam aplikację. Jedna/dwie pompki wystarczą na pokrycie obu rąk, dlatego wydajność jest tu świetna. Nic się nie wylewa, nie wypływa, dobry produkt do torebki. Serum ma lekką, delikatną i białą konsystencję, która szybko się wchłania i nie tłuści rąk. Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny, lekko kwiatowy, który towarzyszy nam przez pewien czas. Zaraz po aplikacji skóra jest miękka i nawilżona, a po dwóch tygodniach systematycznego stosowania nawet paznokcie stają się delikatnie, ale widocznie rozjaśnione. Tak więc, ja jestem zadowolona z produktu i szczerzę mogę Wam polecić!

Jestem tym serum autentycznie zachwycona. Nie mam problemu bardzo suchych rąk, ale w okresie jesienno-zimowym profilaktycznie kremuję swoje ręce po każdym myciu. Zazwyczaj używałam w tym celu Neutrogeny, która się sprawdzała... jednak na krótko. Po paru dniach stosowania nie dało się już z tego kremu zrezygnować, bo ręce były bardzo przesuszone. Pod tym względem krem z Tołpy okazał się strzałem w dziesiątkę. Krem ma fajną lekko lejącą konsystencję, która sprawia, że bardzo szybko się wchłania. Kolejnym jego plusem jest fakt, że serum nie uzależnia mojej skóry. Nawet jak któregoś dnia go nie zastosuję to moje dłonie nadal są w dobrej kondycji i nie "upominają się" o dodatkowe kremowanie. Przede wszystkim jednak kondycja skóry moich rąk oraz paznokci jest znacznie lepsza niż była zanim zaczęłam go stosować. Moja skóra jest teraz gładsza, miększa i przede wszystkim znacznie lepiej nawilżona. Początkowo nie podobał mi się zapach (wydał mi się zbyt intensywny), ale teraz już się do niego przyzwyczaiłam (i nawet polubiłam).

+produkt bardzo ładnie pachnie, ale jest to zapach specyficzny, nie każdemu przypadnie do gustu, taki chemiczny, trochę cytrusowy, ale jednak plastikowy bardziej, +szybko się wchłania, ultra szybko, momencik i można pisać na telefonie, +wygodne opakowanie z pompką, nie trzeba się bawić w zakręcanie, szukanie zakrętki i takie tam, +produkt polski, +ładna szata graficzna, +szeroko dostępny, +skóra dłoni nie piecze nawet wtedy, kiedy jest popękana, różnie to bywa, +konsystencja bardzo lekka, przyjemna w użyciu, +regularnie stosowany wpływa na ogólny stan skóry dłoni, -/+cena średnia, zwłaszcza, że działanie nie idzie w parze z ceną, niestety, -trzeba pamiętać, że opakowanie musi być absolutnie za stojąco, bo jak leży, to potem ma problem, żeby wycisnąć krem, -kiedy się kończy, ale jest go jeszcze sporo, pompka nie działa, trzeba ją odkręcać, -nawilżenie dłoni jest stosunkowo słabe, mam dosyć duże doświadczenie z kremami do rąk, smaruję codziennie na noc (cały rok), a w zimie dodatkowo mam krem zawsze przy sobie i kilka razy dziennie go używam, niestety ten krem nawilża tak naprawdę tylko troszkę, o ile ktoś nie ma popękanej, suchej skóry to będzie ok, ale ja życzyłabym sobie lepszego efektu, zwłaszcza, że ma to być serum, -zdarza mi się po 10 minutach dokładać kremu w zimie (i tak kilka razy), bo nie czuję tego nawilżenia, a dłonie mam suche, popękane, -produkt raczej niewydajny, za każdym razem potrzebuję około 10 pompek, żeby w ogóle coś poczuć Czasem go lubię, czasem nie. Tak naprawdę, mimo wad kupiłam kolejne opakowanie, więc chyba jednak jestem na tak.

Lekki a skuteczny, Sprawdził się idealnie jako krem do użycia w biurze, bo szybko się wchłaniał i nie kleił się i dawał uczucie odprężenia. Przyjemnie nawilżał. Ładnie pachniał i był wydajny, Po dłuższym stosowaniu (wcieraniu kilka razy dziennie kremu u nasady paznokci) paznokcie też lepiej wyglądały. Były bardziej sprężyste i nabrały zdrowego wyglądu nawet bez odzywki.

Serum trochę drogie jak na swoją jakość. Jest wydajne. Nie trzeba go dużo nakładać, by dobrze nawilżył skórę dłoni. Jednak efekt nawilżenia bardzo szybko znika. Dlatego stosuję je sporo razy dziennie. Nie pozostawia tłustego filtra na dłoniach. Zapach jest kwestią indywidualną. Mi akurat nie przypadł do gustu. Serum posiada wygodną pompkę. Jeśli dłonie sa bardziej przesuszone, to raczej im nie pomoże. Efektu odmłodzenia też nie zauważyłam. :)