Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Rochas Byzance EDT 

4,1 na 57 opinii
57% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 57% osób
  • 10 kwietnia 2012 o 8:10
    dla pewnych siebie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Byzance polecił mi kilka ładnych lat temu Cudowny Facet. Kupiłam próbkę. Ale zawartość przepięknej buteleczki w tamtym czasie mi nie odpowiadała. A teraz graniczy z cudem zdobycie choć resztek na dnie. Bardzo mocny, wręcz ostry zapach dalekowschodni. Wystarczyła odrobina a już drażnił nozdzrza. Zwracał na siebie uwagę. Każdy chciał zajrzeć od kwef. Nie dla kobiet skromych, wycofanych, zkompleksionych... Dlatego teraz chcę go spróbować ponownie. Używam tego produktu od: bardzo dawno temu okazjonalnie Ilość zużytych opakowań: jedna próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 grudnia 2010 o 16:42
    Smells like 80\'s...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Cudny zapach! Jak dla mnie majstersztyk. Bezsprzeczne skojarzenia z latami 80-tymi murowane, a że ten okres mnie fascynuje, to i z Byzance tak się stało... To są charakterystyczne, "perfumeryjne" perfumy, zupełnie inne od tego, co nosi się dzisiaj. Niełatwo jest tu wyróżnić poszczególne nuty, bo wszystko jest spójne i dobrze ze sobą zgrane. Na mnie Byzance jest lekko wytrawnym orientem, aldehydowo-cytrusowym w otwarciu, z dodatkiem kardamonu, potem ociepla się nieco i łagodnieje, dochodzi akcent kwiatowy (szczególnie róża i jaśmin) oraz nuta sandałowo-waniliowa. Byzance jest dla mnie symbolem, wyrazistym, mocnym, zaczepnym i ekscentrycznym.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 listopada 2010 o 1:07
    Byzance->Crystal Noir->Midnight Poison
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Miałam Bizancjum wiele lat temu. Gdy wykończyłam buteleczkę, okazało się, że już nie można ich kupić. Zastąpiłam je na chwilę Crystal Noir Versace (koszmarna nietrwałość!), a teraz ich pewnym substytutem jest Midnight Poison Diora. Przynajmniej na mojej skórze ta triada pachnie podobnie. Nuta sandałowo-tuberozowa podobna do Versace, a różano-bergamotowa do Diora. Z tym że Dior jest bardziej bajkowy, nawet nazywam go Midsummer Night\'s Dream :D Ale Byzance było najbardziej orientalne, przyprawowe: naprawdę czuć było kardamon! Kręcił w nosie i otoczeniu, drażnił i zaczepiał. Z tego, co pamiętam, nie był denerwujaco słodki (żadnej taniej wanili jak w Lolicie czy Gaultier 2). Szkoda, że już go nie ma albo przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Używam tego produktu od: wiele lat temu Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • safiya
    safiya
    3 / 5
    24 marca 2007 o 15:51
    dla starszej pani
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Rochas ma inwencję, to trzeba przyznać, bardzo podobają mi się Alchimie, Absolu... Ale to? Rochas dał ciała, moim zdaniem. Kupiłam na Allegro 2 próbki, bo spodobał mi się design i nazwa, wsazująca na orientalność zapachu. Pierwsze skojarzenie: oldschoolowe perfumy "Być może". Może i orientalne, ale chyba tylko dla orientalnej starszej pudernicy :P. Pasują do pani po 70-tce, która latami trzyma w kosmetyczce pudry, szminki itp. Właśnie z tym mi się kojarzy ten zapach: ze zleżałymi kosmetykami. Naprawdę nie polecam młodej dziewczynie, a ostrożność zalecam starszym dziewczynom :) Ilość zużytych opakowań: pół próbki, reszta czym prędzej sprzedana
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kaixia
    kaixia
    5 / 5
    23 grudnia 2005 o 8:21
    Mój zimowy
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    W szkole średniej miałam koleżankę, która zawsze miała oryginalne markowe perfumy i to właśnie u niej spotkałam się po raz pierwszy z tym zapachem. Wtedy powiedziałam sobie, ze "jak będzie mnie stać to pierwsze moje oryginalne perfumy będą nazywać się BYZANCE". Tak też się stało, choć minęło od tego czasu już bardzo wiele lat i właściwie zapomniałam jak one pachną moja fascynacja nimi pozostała i "w ciemno", bo niestety nie można chyba już ich dostać w Polsce zamówiłam 50 ml EDP. Zapach jest piękny, może nie do końca "mój", ale na codzień w miesiącach zimowych doskonale się sprawdza. Czuć w nim orientalne, lekko kadzidlane nuty, przeplatane kwiatowymi akcentami, trochę słodyczy ale nie nachalnej. Niestety mój nos szybko się do nich przyzwyczaja i już po chwili ich nie czuję.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.