Beaute Marrakech Szampon do włosów osłabionych i zniszczonych z olejem z opuncji figowej 

Zaciekawiła mnie bardzo niska cena i przede wszystkim jeden konkretny składnik - olej z opuncji figowej! Choruję na niego już od jakiegoś czasu i chętnie testuję produkty, jeśli jest w składzie. Szampon ma śmieszny, jasno zielony kolor, bardzo gęsty i przyjemny, słodki zapach. Łatwo się pieni, więc jest bardzo wydajny. Bardzo delikatny dla skóry głowy, podczas jego używania skóra była ładnie nawilżona, nic nie swędziało. Fajnie emulguje oleje. Włosy po dłuższym zastosowaniu zaczęły się ładniej błyszczeć, nie jakoś super mocno, ale zdecydowanie wyglądały zdrowiej i jakoś tak ładniej. Niestety zniknął mi z oczu ale jeśli tylko znów go znajdę, chętnie kupię jeszcze raz.

Przyznaję, jeśli jakiś kosmetyk ma w nazwie "Maroko", prędzej czy później dojdzie do tego, że będę chciała go wypróbować. Bardzo lubię marokańskie receptury i z przyjemnością testuję je na sobie. Szampon ma kremowo-żelową konsystencję, jest dość rzadki. Pachnie przyjemnie, choć nie jest to zapach zniewalający, jak w przypadku innych kosmetyków, sygnujących się stolicą tego afrykańskiego kraju. Niestety, nie mogę powiedzieć, by jego działanie było w jakikolwiek sposób cudowne. Przede wszystkim mam wielkie problemy ze spienieniem szamponu. Potrzebuję jakiejś niewyobrażalnej ilości, by kosmetyk zechciał się pienić na moich włosach, przez co jego wydajność (a tym samym: stosunek ceny do wydajności) jest baaaardzo słaba. Próbowałam metody kubeczkowej, ale i ona nie do końca pomogła... Ostatecznie pogodziłam się z faktem, że nie otrzymam pożądanej ilości piany... Szampon myje nieźle, choć przez to, że pieni się słabo, ciągle walczę z poczuciem, że moje loki nie są do końca domyte. W moim przypadku dochodzi jeszcze problem plątania - po użyciu tego kosmetyku mam problem z rozczesaniem włosów, co jest dość dziwne, biorąc pod uwagę fakt, ile posiada on różnych olejków w składzie. Czy nawilża? Osobiście nie zauważyłam... W ogóle nie zauważyłam żadnego dobroczynnego działania tego produktu, poza zwykłym czyszczeniem. Szkoda, bo skład jest interesujący, ale może proporcje są zaburzone... sama nie wiem, jak to jest w przypadku tego szamponu. Pewne jest jedno: na mojej głowie żadnych cudów nie zdziałał i zapewne już nie zdziała...

Bardzo fajny szampon. Zakochałam się w nim ze względu na zapach jest po prostu cudowny. Niestety potrafi trochę obciążyć włosy i mam wrażenie, że szybciej się przetłuszczają. Trzeba umyć włosy na prawdę małą ilością szamponu wtedy problem znika :) Niestety nie daje rady w zmywaniu olejków, które nakładam bardzo często. Przyznam, że nawilża włosy i sprawia, że są miłe w dotyku. Chętnie po niego sięgam, gdy nie mam na głowie żadnych olejków. Duży plus za to, że oprócz tego, że faktycznie pielęgnuje włosy chroni je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Nie plącze włosów i dzięki niemu rozczesywanie jest łatwiejsze. Czy kupię ponownie? Sama nie wiem, jego zapach mnie przekonuje :)