Matrix Biolage, Volume Bloom, Shampoo Szampon do włosów nadający objętość

Ostatnio będąc u fryzjera w celu podcięcia włosów, otrzymałam kilka próbek tego szamponu wraz z odżywką z tej samej serii. Szampon przeznaczony jest do włosów cienkich, delikatnych, pozbawionych objętości i energii. Opakowanie prezentuje się naprawdę ładnie pomimo, że mam tylko jego próbki będąc w salonie miałam przyjemność go widzieć. Wpisują się w moją estetykę w stu procentach, biała kolorystyka z delikatnym, puszystym kwiatem bawełny - minimalistycznie, nieprzesadnie lecz PIĘKNIE! :) Konsystencja jest lekka o bardzo wydajnej formule, która rewelacyjnie się pieni. Zapach jest delikatny, przyjemny, który po umyciu jakiś czas jeszcze utrzymuje się na włosach. Rozprowadza się na wilgotnych włosach bardzo sprawnie, a masaż skóry głowy jest czystą przyjemnością. W składzie ma typowe detergenty, glicerynę i ciut dalej silikon który świetnie wygładza włosy, ale przy codziennym stosowaniu nieco obciążył moje cienkie pasma. Raczej polecałabym go stosować co jakiś czas lub na większe wyjścia :) Jeśli chodzi o działanie, to szampon świetnie oczyszcza, odświeża i jednocześnie nie wysusza włosów. Włosy po nim z łatwością się rozczesuję i nie plączą się. Są miękkie , delikatne w dotyku, świeże - prawie jak po profesjonalnym zabiegu fryzjerskim :) Efekt zwiększenia objętości jest, ale nie jest to jakiś efekt wow. :) Szampon nie podrażnia ani też nie uczula skóry głowy. To za sprawą wyciągu z bawełny, który ma za zadanie łagodzić podrażnioną i problematyczną skórę głowy. :) Ten kosmetyk to sprzymierzeniec każdej kobiety borykającej się z przyklapniętymi i "ulizanymi" włosami. Należą mu się mocne 4 ☆ :)