Vis Plantis Szampon do włosów cienkich i pozbawionych objętości `Czarnuszka, bawełna, len` 

W końcu szampon który dobrze się pieni na moich włosach, a dzięki temu jest wydajny (zużywam go znacznie mniej niż innych szamponów). Dobrze oczyszcza, nie płacze włosów. Włosy nie są oklapnięte po myciu, ale też ich jakoś super nie unosi

Ok, kupiłam go całkowitym przypadkiem w Hebe aby spróbować w końcu czegoś innego i jestem naprawdę z niego bardzo mocno zadowolona :). Bardzo lubię testować nowe (jak dla mnie) produkty więc jak zobaczyłam ten szampon to nie mogłam przejść koło niego z obojętnością. Niezbyt wiele się po nim spodziewałam jeśli mam być totalnie szczera, ale muszę przyznać, że wypadł on naprawdę bardzo zacnie. Szampon bardzo przyjemnie się rozkłada na skórze głowy i bardzo dobrze się on pieni przez co jestem w stanie dotrzeć nim wszędzie oraz sam w sobie idealnie także oczyszcza długość włosów a sam zapach jest jak dla mnie totalnie OBŁĘDNY! ^^ Włosy po nim są mega oczyszczone oraz świeże co uważam za ogromny plus, szczególnie jeśli (tak jak ja) potrzebuje porządnego umycia skóry głowy. Jestem trzy razy na tak XD

Jeden z moich ulubionych szamponów. Dobrze się pieni, nie ma drażniącego zapachu, unosi włosy u nasady, nie powoduje świądu skóry głowy. Włosy po jego użyciu nie są szorstkie, matowe i pozbawione blasku. Nie przepadam za typowo "naturalnymi" kosmetykami, bo zioła średnio działają na moje średnioporowate włosy, ale akurat ten szampon działa świetnie. Zawsze do niego wracam, bo wiem, że nie wyrządzi mi krzywdy.

Nie będę się dużo rozpisywać na temat tego szamponu bo u mnie sprawdził się super. Zaprzyjaźniłam się z tą marka ponieważ pasuje mi w tych produktach naprawdę wszystko: cena, pojemność, zapach, skład i działanie. Mamy tu wyciąg z czarnuszki który hamuje wypadanie włosów, łagodzi podrażnienia skóry głowy Olej z bawełny-nawilża, regeneruje, ułatwia rozczesywanie Ekstrakt z lnu powoduje że włosy są bardziej sprężyste, elastyczne nawilżone Nie zawiera silikonów, wegański i cruelty free Bardzo dobrze się pieni przez co nie potrzeba go dużo na jedno mycie co przekłada się na wydajność. Pachnie ziołowo a mi zapachy Vis Plantis bardzo przypadły do gustu. Tych co nie przepadają za czarnuszka uspokajam że szybko wietrzeje z włosów * Opakowanie to wysoka smukła butelka z zielonego plastiku z etykietą na której przedstawiono zioła zawarte w szamponie. Kosmetyk dozuje się za pomocą wduszanej na klik nakrętki. * Efekty Włosy stają się odświeżone, lekkie i faktycznie zyskują nieco na objętości. Ja myje je codziennie i nie zaobserwowałam u siebie podrażnienia skóry głowy czy przesuszenia a mam do tego skłonność. Dla mnie idealny szampon do codziennego stosowania .

W sklepie nie było mojej ulubionej wersji z kozieradką, więc postanowiłam wziąć szampon z czarnuszką, która też fajnie wpływa na moje włosy. Problemem jest przetłuszczanie się, kłaczki myję właściwie codziennie, więc codziennie też używam łagodnego szamponu i ten, podobnie jak kozieradka, sprawdza się super. Myję włosy dwukrotnie, najpierw szybko rozpieniam szampon na włosach, nie myję ich super ekstra za pierwszym razem po to, aby zmyć największy brud. Drugie mycie jest bardziej dokładne, docieram z delikatnym szamponowym masażem wszędzie, potem szampon zostawiam na minutę lub dwie i spłukuję. Po umyciu jeszcze odżywka, a potem wcierka i suszenie. Świeżo po myciu włosy mają fajną objętość, ale po nocy są mniej puszyste. Jednak mnie najbardziej zależy na myciu i wydłużeniu świeżości w ciągu dnia. I to się udaje z tym szamponem, więc jestem zadowolona. Podoba mi się gęsta konsystencja tego szamponu, wystarczy niewielka ilość, aby go rozpienić, nawet w dłoniach, nie używam żadnych kubeczków itp. Szampon też nie wywołuje u mnie żadnych reakcji alergicznych i innych takich, jest delikatny dla skóry. Butelka szamponu wygląda bardzo estetycznie, pod prysznicem prezentuje się bardzo ładnie, etykieta się nie odkleja, zostaje na swoim miejscu. Na plus jeszcze dozownik na klik. Pewnie kupię jeszcze nie raz, ponieważ jest powszechnie dostępny, nawet w wielkopowierzchniowych sklepach i mniejszych drogeriach. Cena też jest moim zdaniem ok, ponieważ szampon jest wydajny.

Szampon wbrew zapewnieniom producenta nie pomaga w uzyskaniu objętości. Włosy po nim często są wręcz oklapłe, poza tym mam wrażenie że szybciej się przetłuszczają. Plusem jest konsystencja i to że szampon dobrze się pieni.

Kupiłam, bo włosy mam cienkie i lejące a dodatkowo szampon był w dobrej cenie i skład ma całkiem dobry. Używałam codziennie, poprawy objętości niestety nie zauważyłam. :( Szampon ma dziwną, powiedziałabym glutkowatą, galaretowatą konsystencję. Jest mocno gęsty. Dobrze się pieni a pachnie bardzo delikatnie. Starcza na długo. Wygodna aplikacja przez nakrętkę z dziubkiem.

Szampon niby dobry, do włosów takich jak moje-cienkich, bez zbędnej chemii, lecz zauważyłam na swoich włosach że powoduje on rozdwajanie się włosów. Mam włosy naturalne, niezniszczone, więc tym bardziej nie powinno tak być, ale nawet już w połowie włosa zauważyłam że są rozdwojone a wcześniej tego nie było. Szkoda bo myślałam że wreszcie znalazłam szampon idealny dla mnie, cóż gdyby nie to. Ale może dam mu jeszcze szansę i będę bacznie obserwować swoje włosy, czy to jego sprawka czy nie.

Ten szampon jest drugim produktem tej marki, który kupuje odkąd kojarzę go na półkach sklepowych i zawsze dbam, żeby był w mojej łazience. Mam włosy po keratynowym prostowaniu i czasem lubię użyć coś na nich, co trochę doda im objętości. I tutaj wjeżdża ten szampon. Na moich włosach działa fajnie, odbija od nasady, nadaje im objętości. Do tego dobrze się pieni, jest stosunkowo tani i dobrze dostępny. Jego wydajność jest dość przeciętna, nie jest to szampon typu koncentrat. Natomiast wydajność w stosunku do ceny i pojemności jest jak najbardziej zadowalająca. Zapachu nie pamiętam, więc nie przeszkadza, a to najważniejsze.

Nie mogę się obejść bez rypaczy, które dobrze oczyszczają skórę głowy i włosy z resztek wszelakich produktów, ale potrzebowałam też czegoś łagodnego dla odmiany. Wybór padł na tenże szampon Vis Plantis do włosów cienkich. Czyli dla mnie:) Butelka wielce estetyczna, częściowo transparentna, więc widać ile szamponu zostało. Pojemność spora, więc produkt wystarczy na długo. W promocji w Naturze można go kupić nawet za 10 zł, więc to naprawdę świetny deal. Zapach - świeży, roślinny, trochę ziołowy, ale tak energetyzująco, a nie aptecznie. Do tego wyczuwam tam nieistniejącą nutę... ogórka:) Bardzo przyjemny aromat. Szampon ma konsystencję dość wodnistą, lejącą, transparentną - bez żadnych barwników czy drobinek. Jest to produkt bez SLESów czy SLSów, a mimo to pieni się znakomicie. Zazwyczaj używam go po zastosowaniu rypacza, do dodatkowego domycia i uspokojenia skalpu - takie combo sprawdza mi się świetnie. Włosy są miękkie, odświeżone, przyjemne w dotyku. Czasami odpuszczam sobie mocne mycie z SLS i wtedy myję głowę tylko tym szamponem - włosy są mięciutkie, ale mam wrażenie, że nieco szybciej tracą świeżość i robią się oklapnięte. Mimo to, produkt jest super i chętnie sięgnę po inne szampony tej marki.

Bardzo lubię szampony Vis Plantis, do tego stopnia że zawsze mam je w posiadaniu (szczególnie rozmarynową wersję), też czasami próbuje nowości. Mam włosy długie, falowane, aktualnie średnioporowate. Zacznę od plusów, są to- ładne, wygodne opakowanie, cena (ok 12 zł) - jak za 400ml jest bardzo ok, dobrze się pieni, jak przypadkowo wejdzie do oczu to nie piecze. Dla mnie największym minusem jest fakt że tym szamponem musiałam myć włosy codziennie, nawet w ciągu dnia widziałam że już zaczynają się przetłuszczać. Nie wpłynął też na grubość włosów ani na ich wypadanie. Po prostu nie zmieniło się nic. No oprócz tego że myłam włosy codziennie. Widocznie moje włosy nie polubiły się z tymi składnikami. Mimo wszystko polecam wypróbować ponieważ ta seria ma naprawdę dobre szampony, a może dla innych włosów będzie to strzał w 10 :)

Szampon jest bardzo lekki i dość mało wydajny. Mam obecnie włosy za linią talii, więc bardzo ważna jest dla mnie wydajność. Opakowanie jest dobre, łatwo się kontroluję jego wychodzenie. Ja miałam jeszcze opakowanie w wersji białej butelki. Niestety produkt miał dla mnie za lekkie działanie, przez co musiałam go więcej używać, aby uzyskać efekt umytych włosów. Na początku byłam zachwycona jego lekkością, ale im częściej musiałam myć włosy tym było gorzej. Więc nie mogę do niego wrócić i go polecać dalej.

Szampon zakupiłam w drogerii Hebe, skuszona promocją i brakiem mocnych detergentów w składzie. Choć cena stacjonarna jest równie korzystna, biorąc pod uwagę wydajność produktu. Pachnie delikatnie, ale przyjemnie. Dobrze się pieni, nie podrażnia skóry głowy. Po umyciu nim skóra głowy i włosy są oczyszczone i odbite od nasady, ale nie przesuszone. Na pewno zostanie ze mną na długo i polecę go wszystkim.

Ostatnio bardzo polubiłam szampony Vis Plantis, naturalne składy i fajne efekty to coś czego mozemy spodziewać sie po ich użyciu. Szampon zamknięty jest w plastikowej butelce z zamknięciem na klik ale z takim ze z jednej strony naciskamy by sie otworzyło. Szata graficzna prosta z kwiatami bawełny. W składzie znajdziemy czarnuszkę która pobudza wzrost włosów , powstrzymuje ich wypadanie i działa przeciwbakteryjnie , ekstrakt z lnu i bawełny odżywia zniszczone włosy i zapobiega rozdwajaniu sie końcówek. Zapach jest delikatny - ziołowy i szybko sie ulatnia. Szampon stosuje codziennie niewielka ilość. Szampon dość dobrze sie pieni , fajnie oczyszcza włosy i skore głowy. Po umyciu muszę odrazu nałożyć odżywkę gdyż szampon trochę płacze i puszy moje wysokoporowate włosy. Uwielbiam szampony tej marki gdyż po niech nie mam kompletnie żadnych kłopotów ze skore głowy która często mnie swędzi i jest podrażniona. Szampon Vis Plantis jest delikatny , ale bardzo dobrze oczyszcza. Czy dodaje obojętności ? Hmm myśle ze troszkę tak bo włosy są bardziej puszyste i fajnie odbijają się od głowy. Szampon jest bardzo wydajny , niewielka ilość wystarczy by umyć głowę a przy tym ma niska cenę.

Szukając idealnego szamponu do włosów trafiłam na wiele bubli. Na szczęście szampon VIS PLANTIS z czarnuszką nim nie jest. Wręcz przeciwnie! Jest moim ulubionym szamponem bez SLS. Delikatny a zarazem świetnie pieniący się szampon do włosów. Takie połączenie jest idealne. Szczególnie, ze większość szamponów bez sls które stosowałam nie pieniły się, a przy moich długich w miarę gęstych włosach ciężko było je umyć bez piany.

Mam niskoporowate, długie włosy, które nie potrzebują specjalnej pielęgnacji, natomiast często są oklapnięte i lubią się przetłuszczać przy nasadzie. Produkt Vis Plantis wybrałam ze względu na dobry skład, delikatne detergenty oraz deklarowane przeznaczenie do włosów cienkich i pozbawionych objętości. Opakowanie produktu to plastikowa tuba z przyjemną dla oka grafiką. Zamykane jest na ,,klips'', który mocno ułatwia otwarcie i dozowanie produktu pod prysznicem, co jak najbardziej jest plusem. Sam szampon jest bezbarwny i ma przyjemny, nieco ziołowy zapach oraz żelową konsystencję, która bardzo dobrze się pieni. Odnośnie działanie - dobrze domywa mimo delikatnych detergentów, jednocześnie (nawet bez użycia żadnego innego produktu do pielęgnacji włosów) nie powodował u mnie przesuszenia ani plątania włosów. Wydłużał również lekko czas między myciem włosów (z mycia co 1-2 dni na mycie co 2-3 dni). Objętość włosów również leciutko się zwiększała. Dodatkowo produkt ma bardzo dobrą wydajność i niską cenę, dlatego na pewno wrócę do niego ponownie.

Szampon odkryłam dzięki jednej z grup włosowych. Od dłuższego czasu staram się zapuścic włosy, zagęścić je oraz wygładzić. Drogeryjne specyfiki mają to do siebie, że zawierają wiele detergentów, które przynajmniej w moim przypadku nie wpływają dobrze na skórę głowy, a także na same włosy. Dlatego też staram się wybierać delikatne środki myjące, które noe zawierają sls/sles. Szampon Vis Plantis jest moim odkryciem. Jestem posiadaczką cienkich włosów, które mają tendencję do przesuszeń. Zatem zależy mi na tym, aby szampon był łagodny i nawilżał skórę głowy. Vis Plantis z czarnuszką rewelacyjnie się sprawdza. Dawno nie mialam tak miłych i wygładzonych włosów. Do tego pojemność to aż 400 ml w rozsądnej cenie. Szampon jest bardzo wydajny, ma ztonowaną grafikę. Myślę że niczym szczególnym opakowanie się nie wyróżnia, ale dla mnie i tak najwazniejsze jest działanie. Docenić mogę dozownik, który jest prosty w użyciu i dzięki niemu możemy użyć odpowiedniej ilości płynu. Również na plus dostępność produktu. Szczerze polecam wszystkim osobom, które tak jak ja szukają delikatnego szamponu.

Kupując szampon przeznaczony do włosów cienkich i delikatnych zawsze mam nadzieję, na chociaż niewielkie wizualne zwiększenie ich objętości. Czasami rzeczywiście się tak dzieje, ale niestety nie w przypadku tego szamponu od Vis Plantis. Szampon jest świetny pod względem składu, łagodny dla włosów i nie zawiera silikonów. Dodatkowo jest bardzo wydajny i przez tą wielką butlę mam wrażenie, że się nigdy nie skończy :) Co oczywiście zazwyczaj jest zaletą, ale w moim przypadku już nie bardzo. Najzwyczajniej w świecie moje włosy nie polubiły się z tym kosmetykiem. Po umyciu nie mają fajnej objętości, na którą tak liczyłam, wręcz przeciwnie- mam wrażenie, że szybko robią się takie smętne i bez życia. Zawsze używam dobrej odżywki lub maski i chyba tylko to ratuje wygląd włosów. Szampon ma mydlano-ziołowy zapach, w sumie nie przeszkadza mi, ani nie drażni, ale też z pewnością nie zachwyca. Kosmetyk średnio się pieni i niestety już podczas mycia sprawia, że włosy są takie tępe w dotyku. Nie lubię takiego odczucia- ale jeszcze jak włosy wyglądają ładnie już po umyciu jakoś je znoszę. Tutaj niestety włosy są oczywiście oczyszczone, ale nic poza tym. Znam inne szampony, po których włosy są dodatkowo sypkie, gładkie i mięciutkie w dotyku. Dlatego jak moja butla tego szamponu się skończy, z pewnością już do niego nie powrócę.