Livioon Nr 24 EDP 

Dawno temu koleżanka postanowiła dorobić i przyniosła do nas masę próbek perfum. Fajna sprawa, ponieważ można było powąchać różne zapachy w przyjemnych warunkach i w dłuższym okresie czasu niż np. w drogerii. Ja wybrałam N°24 który według "przewodnika" miał być zamiennikiem DKNY Be Delicious. O MNIE Lubię owocowe zapachy, muszą mieć jednak świeży akcent aby nie zrobiło się za mdło. Większość kwiatowych kompozycji jest dla mnie męcząca. OPAKOWANIE Butelka w prostym kształcie, niestety niezbyt oryginalnym, wypisz wymaluj Chanel N°5. Nie jestem zwolenniczką powielania czyjejś pracy. Co nie zmienia faktu że na szafce prezentuje się bardzo ładnie ;-). Na przodzie widnieje nr perfum i kategoria określona jako kwiatowa (?). Z tyłu mamy informację o procencie "zaperfumowania" (20%) i opis głównych nut. W tej wersji są to: ogórek, zielone jabłko i drzewo sandałowe. ZAPACH DKNY Be Delicious znam tylko z dorgerii i po tej pobieżnej analizie muszę przyznać że istnieje podobieństwo, zwłaszcza świeżo po aplikacji. Potem zapach rozwija się już trochę inaczej. Na pewno zaliczam go do kategorii świeżych. Słodyczy jest niewiele, najwięcej na początku. Po pewnym czasie od aplikacji nadal jest rześko, wyczuwam tam drzewne nuty. Trwałość nie jest zbyt długa, ale jak na zamiennik i tak dobra. Zapach idelanie nadaje się na dzień zwłaszcza w porze letniej. Buteleczkę posiadam już dosyć długo (na pewno ponad rok) i wydaje mi się że aromat trochę wywietrzał mimo iż buteleczka jest szczelnie zamknięta. Kiedyś czułam tam więcej słodkiego, zielonego jabłuszka i ogórka, teraz zwłaszcza w początkowej fazie, uderza mnie woń spirytusu... WNIOSKI Dawno temu zwracałam mniejszą uwagę na jakość kupowanych produktów. Wiem też, że nie każdy chce wydawać dużo pieniędzy na perfumy, zwłaszcza jak nie jest do końca pewien zapachu. Obecnie, kiedy jestem bardziej świadoma, chętniej sięgnęłabym po oryginał (ewentualnie próbki oryginałów aby przekonać się czy na pewno chcę pełnowymiarowe opakowanie).

Ponad 60 zł w błoto, omijać szerokim łukiem, pachnie może 2 godziny, a co do zapachu, jeżeli to są zamienniki oryginalnych produktów to jesteście śmieszni,w tesco za 20 zł są dużo lepsze i trwalsze, jedyne co pozytywne to buteleczka...

Z luksusem te kosmetyki mają tyle wspólnego co BeBeauty z Biedronki. Kosmetyk jest odpowiednikiem drogiego oryginału, więc nie moze być lusksuowy. Ładne buteleczki, ale to tyle z plusów. Zapachy odbiegają od oryginałów, szybko wyparowują.

Niestety nie polecam. Dostałam ten produkt (razem z całą masą innych kosmetyków tej marki) w prezencie. Niestety jakość ich wszystkich odbiega od moich oczekiwań. Zapach może i ładny, ale trwałość zerowa- popsikałam się rano, do dojechaniu do pracy po perfumach nie ma śladu. Nie polecam.

Uwielbiam dobrze pachnieć. Stawiam na dobrą jakość i trwałość. Zdecydowałam się na Livioon, ponieważ szukałam tańszego zamiennika (nie podróbki) moich ulubionych perfum, m.in. DKNY Be Delicious. I tak trafiłam tutaj... Zapach przepiękny, w 99% oddaje zapachowi DKNY, bardzo trwały. Parę psiknięć wystarczy na cały dzień. Na następny dzień zapach intensywnie wyczuwalny na ubraniach.

, nie wiem czy akurat ten numerek posiadam w swojej kolekcji ale podejrzewam, że numerek nie ma nic do rzeczy Skupmy się na samej jakości. to co ta buteleczka Kryje w sobie zasługuje na miano Kwc. Moje drogie panie - w tej cenie nie znajdziecie równie mocnego Kilera z takim ogonem - mówię bardzo poważnie i powoli - nie znajdziecie!!! Jestem pod mega wrażeniem tego kosmetyku. Moja mama jest zakochana A ja teraz coraz bardziej rozumiem jej zachwyt, ale po kolei : opakowanie- no nie oszukujmy się takie- normalne grube szkło kojarzy się trochę z bazarem trochę z firmą bies, mniejsza z tym... na pakowanie może nie zachwyca ale środek jest po prostu fenomenalny! spryskana o godzinie 6:30 do 20:00 czuję na sobie intensy wny zapach, który cały czas wędruje od mojego nosa, głowy, ciała i tworzy wspaniałą aurę. co prawda sam zapach mi do końca nie odpowiada bo nie jestem miłośnikiem takich aromatów ale na pewno spróbuję znaleźć jakiś mój zapach bo robi ten kosmetyk naprawdę wielkie na mnie wrażenie. Ich MOC, INTENSYWNOŚĆ, TRWAŁOŚĆ, ŚKUTECZNOSC I JAKOŚĆ nie pozwala dać mi niższej ocen niż pięć Wiem i zdaję sobie sprawę, że znajdują się osoby, które w żaden sposób nie mogą zrozumieć fenomenu tak zwanych podróbek czy imitacji... zdaje sobie z tego sprawę i szanuję ale nie oszukujmy się: stworzenie tak wybitnego produktu (Chodzi mi o trwałość) jest nie lada wyczynem i jak najbardziej powinniśmy za to tą firmę docenić Dzięki takiemu kosmetykowy każdy z nas może sobie pozwolić na zakup czegoś naprawdę "drogiego". Najważniejsze to czuć się dobrze i radosnie

Zapach jest idealny jak dla mnie :) Kwiatowo-owocowa nuta w sam raz pasuje, żeby używać ich na dzień. Odpowiada on zapachowi DKNY - Be Delicious. Jeżeli chodzi o to na co chciałabym zwrócić uwagę to trwałość perfum, które mają naprawdę wysokie stężenie. Perfumy są robione na bazie tych samych olejków zapachowych co te które sprzedaje się w zwykłych perfumeriach.