Sisley Lait Demaquillant a la Sauge Mleczko do demakijażu z wyciągiem z szałwi

Mleczko posiada niezbyt gęstą, kremową konsystencję o białym zabarwieniu. Pachnie ziołowo, niby przyjemnie i delikatnie, choć odrobinę kosmetycznie. Ponadto wydaje się być przyjazne skórze twarzy. Mleczko dość sprawnie usuwa nawet cięższy makijaż, aczkolwiek zostawia przy tym tłustą i lepką warstwę, choć muszę przyznać, że uczucie ściągnięcia rzeczywiście nie jest wyczuwalne. Cera wydaje się być odświeżona, delikatnie nawilżona, a także wygładzona i zmatowiona, jednak nie oczyszczona. Po użyciu wciąż ma się wrażenie niedomycia, co potwierdza przemycie twarzy wacikiem nasączonym płynem micelarnym czy tonikiem. Zatem w moim przypadku, muszę jeszcze skorzystać z żelu do mycia twarzy. Stosowane regularnie nie wysusza ani też nie podrażnia. Pomimo obecności parafiny w składzie nie zapycha porów, a co za tym idzie, nie pogarsza stanu cery. Opakowanie jest poręczne i wygodne. Łatwo z niego wydobyć resztki produktu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1: 250 ml

Używałam tego produktu ok rok temu i muszę przyznać, że byłam z niego bardzo zadowolona mleczko delikatnie ale skutecznie zmywa makijaż ma bardzo przyjemny zapach pozostawia skórę oczyszczona, złagodzoną i nawilżoną. świetny w połączeniu z tonikiem grejpfrutowym. Jedynym minusem jest dość wysoka cena jak na produkt do demakijaż, ale to jednak sisley ;) mimo to myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1