Eveline Cosmetics Amazing Oils, Regenerujący suchy olejek 3w1 do ciała, twarzy, włosów 

Jestem pozytywnie zaskoczona. Olejek ma ładny ale subtelny zapach, na pewno nie podrażni wrażliwych nosów. Łatwo się rozprowadza i co najważniejsze szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy, można się ubrać od razu po aplikacji co jest dla mnie dużym plusem, gdy stosuję go rano. Kolejnym plusem jest fajny skład, nie ma parafiny ani oleju mineralnego. Przeszedł pozytywnie najtrudniejszy test, czyli stosowanie po depilacji. Nie podrażnia, nie wyskakują po nim żadne krostki, skóra jest ukojona i nawilżona. Będę na pewno stosować zamiennie z oliwką BabyDream, która swego czasu nie miała sobie równych, aż do teraz ;) Stosowałam olejek na ciało i włosy, gdyż na twarz ze względu na swoją cerę wolałam póki co nie ryzykować. Na włosach też sprawdził się dobrze, aczkolwiek nie mam problemów z włosami. Czytałam na niektórych blogach, że pompka się zacina. U mnie nic takiego nie miało miejsca i nie wiem skąd te opinie. Można go stosować bezpośrednio na ciało jak i najpierw na rękę. Cena jest niewygórowana, pojemność wystarczająca i wydajność odpowiednia. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego produktu i na pewno kupię go ponownie.

Pewnie gdyby nie zaproponowano mi tego olejku przy kasie w cenie 1 gr, nie zwrociłabym na niego uwagi, gdyż wolę balsamy do ciała. Ale do rzeczy. Nie wiem, dlaczego producent zdecydował się na opakowanie z rozpylaczem. Moim zdaniem to totalnie mija się z celem, gdyż: 1. Ręce się ślizgają od olejku i ciężko naciskać pompkę, 2. I tak trzeba psikać najpierw na rękę, inaczej podłoga w łazience zamieni się w "lodowisko" :D To najpoważniejszy minus. Do następnych zaliczam słaby efekt nawilżenia (przy następnej kąpieli nie czuć żadnego nawilżenia skóry), dość kiepską wydajność (trzeba dużo użyć na całe ciało) i co za tym idzie - wysoką cenę. Do plusów niewątpliwie należy szybkie wchłanianie (wystarczy kilka minut i można się ubierać) i mini drobinki zawarte w olejku, więc fajnie się sprawdzi latem na opalonej skórze. Etykieta z opakowania przy końcu używania zaczęła się brzydko odklejać. Niby mało znaczący szczegół, ale ja lubię mieć "ładne" kosmetyki a ten widok drażnił moje oczy. Do włosów i twarzy nie stosowałam, ale jak na ciele sie nie sprawdził to tym bardziej na włosach lub twarzy... Podsumowując - zamysł fajny, gorzej z wykonaniem. Trzeba by było udoskonalić skład olejku i zrezygnować z pompki. Wtedy byłby całkiem całkiem. A tak tylko 2 gwiazdki.

Kupiłam ten olejek, żeby stosować go na suche końcówki włosów. Niestety nie sprawdził się. Nawet kiedy nakładałam minimalną ilość, włosy momentalnie wyglądały na tłuste i sklejały się. Postanowiłam spryskiwać więc nim włosy na noc dla intensywnego odżywienia, a rano myć szamponem. Nie zauważyłam żadnego spektakularnego efektu nawilżenia, oprócz tego, że olejek pofarbował mi na żółto 2 piżamy i nie chce się teraz sprać!!!!! Nie używam olejku do twarzy, bo mam tłustą skórę, więc nie wypowiem się o jego skuteczności pod tym względem, ale jako olejek do ciała radzi sobie fatalnie. Producent zapewnia, że od razu się wchłania i świetnie nawilża. Z moich obserwacji: nie wchłania się właściwie w ogóle i nie nawilża wcale. Jednym słowem bubel!!!! Bardzo odradzam. Plusy: +przyjemny słodkawy zapach +wygodne opakowanie z pompką +mini błyszczące drobinki w produkcie Minusy: -nie nadaje się do stosowania na włosy (od razu wyglądaja na tłuste) -z włosów przenosi się na ubrania i trwale je plami na żółto (fuj) -w ogóle się nie wchłania na skórze -nie nawilża, nie odżywia -jak za to co sobą repezentuje cena wcale nie jest niska! Jeden z najgorszych kosmetyków, jakie miałam. Chyba go wyrzucę, chociaż została mi jeszcze ponad połowa :(