Ralph Lauren Lauren Style EDP

Jeśli tak, to zachęcam do sprawienia sobie Lauren Style, bo na pewno świetnie spełni swoja rolę. Miałam kiedyś całą flaszkę i rychło puściłam w świat. Podobnie nijakich perfum ze świecą szukać. Nawet nie mogę za bardzo sobie przypomnieć jak to pachniało. Jakieś kwiatki, jakaś landrynka. Nietrwałe to było i niewyczuwalne przez innych, tudzież noszącego. Jakość porównywalna z pachnidłami Avonu i Oriflame. Używam tego produktu od: używałam kilka lat temu, krótko Ilość zużytych opakowań: miałam 1 flaszkę, której nie zużyłam

Jak już ktoś napisał - jeden z wielu. Niby ładny, ale nic specjalnego. Delikatny, ale chyba aż za bardzo subtelny. Musiałabym wylać na siebie dosłownie pół flakonu, żeby poczuć, że pachnę :/ Ładny flakonik, ale przecież nie o to w perfumach chodzi. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1

"Bardzo specyficzny slodki zapach...kompletnie nie w moim stylu" ...pomyslalam kiedy psiknelam sobie je na nadgarstek w perfumerii na lotnisku..ale kiedy minal juz moj 3 godzinny lot, wiedzialam ze chce je miec! Odrzuca mnie ,co prawda landrynkowy kolor we flakonie, ale ten zapach ma cos w sobie..trzeba tylko dac mu kilka godzin na "przegryzienie" sie. Z pewnoscia kupioe sobie ponownie :) Używam tego produktu od:1 miesiaca Ilość zużytych opakowań:jedno 50ml

Zapach kompletnie nijaki. W?cham go ju? kilka dni i ci?gle nic o nim nie wiem. Czuj? w nim inne znane zapachy, ale nie potrafi? wy?apa? jakie, tak jakby kto? wymiesza? kilka innych wód i potem ca?o?? rozcie?czy?. Kwiatowo-owocowa nijaka mieszanka. Na pewno nie dla mnie. U?ywam tego produktu od: tygodnia Ilo?? zu?ytych opakowa?: próbka

Kolejna różowa butelka. Kolejne owoce i kwiaty. Kłamałabym, gdybym napisała, że jest brzydki. Kłamałabym też, gdybym napisała, że nie potrafię go odróżnić od innych zapachów tego typu, które to ostatnio wyroiły się nadmiernie w perfumeriach. Dostałam go dość przypadkowo, używam i nie odrzuca mnie. Podoba się otoczeniu. Jest ładny. Ale wtórny. Wtórny. Jeden z wielu.Używam tego produktu od:miesiąca. edytuję ponownie- podwyższam ocenę. Zapach ładnie sie rozwija i coraz bardziej go doceniam- ma swobie jakąś głębię i leciuteńką nutke goryczy, którą lubię. Ilość zużytych opakowań:w trakcie 50 ml

przez kilka lat moglam zniesc tylko romance ale od jakiegos czasu uzywam style zapach wydaje mi sie jakby stworzony teraz na jesien/zime..cieplutki ale nie slodki.tzn jest w nim cos slodkiego ale i zarazem swiezego.kolor rozowy dobrze odzwierciedlatonacje tego zapachu.ja mam edp i balsam do tego takze otulona od stop do glow tym zapachem naprawde czuje sie swietnie..co do trwalosci to wydaje mi sie ze zapach szybko ulatuje,ale to tylko pozory bo inni czuja go dobrze:)) nie wiem jakbym go zniosla latem ale teraz wydaje mi siei swietny noi taki wyjatkowy:))

Dostalam te perfumy na urodziny ...na poczatku nie bylam zachwycona z tego prezentu,gdyz wole sama dobierac sobie perfumy,ale tym razem "nos" mojej kolezanki ,ktora mi je podarowala nie zawiodl....sa "zniewalajace"...delikatnie kwiatowe,slodkie ale nie sa ciezkie ani tez duszace.....bardzo eleganckie....i co najwazniejsze utrzymuja sie bardzo ale to bardzo dlugo...... Co sie tyczy opakowania...bardzo proste opakowanie ,niczym nie przypomina stylu Ralph Lauren.....szklana buteleczka z inicjalami RL jest w porzadku...ale ta plastikowa czarna nakretka-zatyczka...jakos nie pasuje.... za to kolorek rozowiutki w sam raz okresla zapach....

Ludzie drodzy,czy kolejna para tworcow zapachow musi ulegac jakies glupiej modzie??Zapanowal trend na takie wlasnie zapachy jak ten-stonowany,kwiatowo jakis tam.Na listosc boska przeciez tak pachnie wiekszosc nowosci!!!Gdybym byla niewidoma pomyslabym,ze w sklepie daja mi ciagle to samo pachnidlo do testowania.Zenujace i odpychajce.Byc moze zapachy z takiej kategorii podobaja sie obecnie i zapewnia przyzwoity poziom sprzedazy,ale mnie w ogole nie interesuje i ja takim pachnidlem pachniec nie bede w zyciu!Butelka malo oryginalna-nie prosta ale prostacka,zniechceca do wziecia a coz dopiero do zakupu!