Aflofarm Farmacja Polska Panthenol, Pianka Dexpanthenol 5% 

Pianka 5%, jest mi dobrze znana z dzieciństwa, kiedy to często stosowano go na oparzenia słoneczne. Wszyscy wtedy polecali tę piankę jako skuteczny środek na złagodzenie objawów oparzeń. Niestety, niedawno musiałam do niej powrócić, ponieważ zbyt intensywne opalanie zakończyło się poparzeniem. Podczas aplikacji pianki można odczuć natychmiastową ulgę, głównie dzięki jej chłodzącemu efektowi, który przynosi przyjemne ochłodzenie spalonej skóry. Dzięki temu katorga związana z piekącym ciałem po oparzeniu słonecznym jest znacznie zredukowana. Dobrze jest również, że produkt dostępny jest w różnych stężeniach %, co pozwala dobrać odpowiednią wersję do indywidualnych potrzeb. Osobiście stosowałam tę piankę tylko na oparzenia słoneczne, ale wiem, że ma ona również dobre zastosowanie przy otarciach. Jest to produkt, który warto mieć w swojej apteczce, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy jesteśmy narażeni na intensywne promieniowanie słoneczne.

To nieodłączny towarzysz w domu,podróżach, wakacjach,po basenie - po każdym mocniejszym opalaniu i w ogóle po opalaniu przynosi ulgę ,łagodzi i przyspiesza gojenie regenerując skórę. Od kiedy pamiętam zawsze był i jest u nas w domu w różnych wersjach również 10% i 15% . Sprawdza się również przy podrażnionej skórze . Pewnego razu wyszedł mi rumień na twarzy i też pierwsze po co sięgnęłam to właśnie ten produkt,sprawdza się również przy otarciach np . kiedy mamy taki upał a nie grzeszymy piękną sylwetką i nie mamy nóg jak modelki z wybiegu często takie podrażnienie występuje między udami przy krótkich spodenkach,spódniczkach czy sukienkach -skóra się poci,skóra się o siebie ociera i bum podrażnienie jak nic i też produkt dał radę. Jest lekki i przyjemny w zastosowaniu. Dlatego polecam nie tylko na oparzenia , :)

Produkt zwłaszcza w okresie letnim zawsze jest przy mnie. Idealnie sprawdza się w przypadku oparzeń słonecznych. Jest w formie pianki, ale bardzo ładnie rozprowadza się na cerze nie zostawiając tłustej warstwy. Przy mocniejszych poparzeniach na początku może troszkę piec, ale później ulga jest natychmiastowa i odczuwalna. Stosowany regularnie znacznie skraca proces gojenia się oparzeń słonecznych. Nie stosowałam go w innych sytuacjach, ale wiem że ma wiele zastosowań.

Kupiłam ją do stosowania na skórę mocno poparzoną słońcem. Pianka jest w formie spray'u, który zostawia na skórze białą piankę. Kupując ją wyobrażałam sobie, że da mi uczucie chłodu, którego tak bardzo moja poparzona skóra potrzebuje, ale niestety tak nie było. Pierwsze uczucie po jej zaaplikowaniu to jakby mi ktoś ogień do skóry przyłożył, po chwili mija, ale przecież ten produkt miał przynieść ulgę ! Zapach ma nie przyjemny, ale na szczęście go nie czuć. Po rozsmarowaniu tej pianki, skóra jest natłuszczona...na chwilę, gdyż mega szybko się wchłania nawet na zdrowej skórze. Ciągle czułam potrzebę jej dokładania z nadzieją, że choć trochę przestanie mnie piec poparzone miejsce. No nie zbyt... Podsumowując moje spostrzeżenia, jestem na nie. Myślałam, że dzięki tej piance moje spieczone plecy nie będą tak mnie piekły, ale się pomyliłam. Jedyny plus to aplikacja, nie zniosłabym dotykania skóry poparzonej.

Dexpanthenol pianka do ciała. Zakupiłam ją w sklepie stacjonarnie. Zużyłam już nie wiem ile opakowań.... Aplikacja Pianka aplikowana na skórę przez naciśnięcie atomizera. Dosłownie w sekundę rośnie na dłoni jest gotowa do rozsmarowania. Lekka formuła, zarazem treściwa. Bardzo łatwa forma aplikacji, szybko się wchłania. Przyjemnie pachnie, jednak zapach dość szybko wietrzeje. Piankę stosuje cała moja rodzina, jest u nas w użyciu przez cały rok. Idealnie się sprawdza jako opcja pielęgnacji: *po depilacji, świetnie koi *po depilacji laserowej *oparzenia słoneczne zawsze *podrażnienia *zadrapania *stłuczenia *ukąszenia komarów *reakcje alergiczne Cena ok 20zł za jedno opakowanie. Uważam warto, tym bardziej jest to bardzo wydajny produkt.

Tę piankę zna chyba każdy - ja pamiętam ją jeszcze z dzieciństwa, gdy Mama spryskiwała nim oparzenia. Skuteczna, szybka w działaniu, delikatna dla skóry i dobra dla każdego - małego i dużego. Co mnie w niej tak zachwyca? PLUSY: +Opakowanie: metalowa puszka, w odcieniu bieli, z pomarańczowymi napisami (to nie zmieniło się od lat!). Zatyczka wciskana, siedzi mocno. Atomizer rozpryskuje piankę bez zacinania się. +Konsystencja: biała, puszysta pianka. Należy mocno wstrząsnąć przed użyciem, by była zwarta. Po jakimś czasie delikatnie spływa ze skóry, ale ten najważniejszy czas (tuż po oparzeniu oraz uprzednim schłodzeniu skóry) siedzi i pracuje :). +Zapach: bezzapachowa. +Skład: wysoka zawartość d-panthenolu (5%). +Działanie: produkt jest wszechstronny. Można stosować go przy otarciach naskórka, oparzeniach słonecznych czy zadrapaniach. Nałożony natychmiast zaczyna działać - odczuwalne jest intensywne chłodzenie (efekt znieczulenia skóry, tak nieoceniony w przypadku oparzeń), intensywnego zmiękczenia oraz ulgi. Skóra po zastosowaniu zdecydowanie szybciej się goi i regeneruje, wielokrotnie uratował mnie przed pęcherzami oraz schodzeniem skóry. Dodatkowo fantastycznie nawilża i wygładza. Zmniejsza się również nadwrażliwość skóry oraz zaczerwienienie.Jest to produkt hypoalergiczny, można stosować go nawet u dzieci. +Wydajność :oczywiście wszystko zależy od częstotliwości stosowania, jednak u mnie jedno opakowanie gości średnio przez 3-4 miesiące. +Cena: ok 15-18 zł. +Dostępność:chyba każda apteka go ma, ponadto można go znaleźć w drogeriach sieciowych. Minusów nie posiada. To najbardziej uniwersalny, łagodny specyfik, który przynosi natychmiastową ulgę w oparzeniach i otarciach, wspomaga gojenie i dobrze nawilża. Zdarzyło mi się nakładać go nawet na twarz, gdy jakiś kosmetyk intensywnie mnie podrażnił. Delikatny, skuteczny, niedrogi - dla mnie ideał. Warto go mieć w apteczce!

Wygodny w użyciu, bo pianka. Nie wyobrażam sobie wklepywania, czy wsmarowania kremu, gdy skóra cała boli po nadużyciu kąpieli słonecznych. Dlatego pianka jest idealna, bo nie musimy właściwie dotykać skóry. Aplikacja łatwa, pianka od razu daje uczucie ukojenia. Skuteczna i łaskawa dla skóry. Bardzo dobry produkt. Dobrze mieć go przy sobie, przyjemnie chłodzi i ratuje skórę przed zejściem. Nawilża, więc jest tylko jeden minus - nie jest wydajna. Jak już dojdzie do oparzeń słonecznych, to starczy jej maks. na tydzień.