PhytoPharm Olejek rycynowy 

Używam go codziennie na rzęsy i brwi i widzę ogromną zmianę, zwłaszcza w rzęsach. Są mocniejsze, grubsze, gęstsze, dłuższe i bardziej podkręcone. Uratował moje rzęsy, po tym jak zniszczyły je trwałe i ciężkozmywalne tusze (i słabe produkty do demakijażu ://). Dla porównania używałam bardzo polecanego serum do rzęs z sephory i różnica jest gigantyczna - na korzyść olejku. Także jeśli chcecie pomóc swoim rzęsom to polecam najpierw wypróbować ten olejek zamiast wydawać mnóstwo pieniędzy na drogie sera. Trzeba pamiętać tylko o tym, aby być zdyscyplinowanym i cierpliwym, bo efekty nie będą natychmiastowe, ale za to długofalowe.

Opakowanie jest małe, ale starcza na bardzo długo. Moje włosy nie polubiły tego olejku. Stosowała ten olejek ponad rok z nadzeja, ze moje włosy będą rosły szybciej i pojawia się tez nowe baby hair. Nakladalam produkt przy skórze włosów i na końcówki. Włosy pod wpływem tego olejku łamią się i są bardzo obciążone.

Super produkt, można go kupić w praktycznie każdej aptece, w bardzo dobrej cenie. Osobiście używam go na rzęsy i brwi, które szybciej rosną i są znacznie ciemniejsze i mocniejsze po jego stosowaniu. Polecam !!!

Stosuje olejek, codziennie od około miesiąca, na rzęsy i brwi. Na rzęsach co prawda nie ma jakiegoś niesamowitego efektu, ponieważ używam codziennie zalotkę, która niszczy rzęsy. Ale za to brwi rosną jak szalone. Polecam wszystkim ten produkt z całego serca

Olej rycynowy jest niezwykle uniwersalnym produktem. Można stosować go na rzęsy, brwi oraz na włosy, jako odżywkę lub dodatek do maseczek. Ma właściwosci regenerujące. Niestety trudno zmyć olej z wlosow, może je obciążyć. Olej jest bardzo gęsty, wydajny, w bardzo korzystnej cenie.

Używam już któreś z kolei opakowanie tego olejku rycynowego głównie do włosów ale zdarzy się też do rzęs. I w jednym i drugim przypadku sprawdza się idealnie :D Ja jestem brunetką ale wszystkie blondynki pamiętajcie, że może przyciemniać włosy :) Kiedy wcierałam go regularnie w skalp zauważyłam zmniejszone wypadanie i szybszy porost. Rzęsom też dawał niezłego kopa! Kiedy zdarzyło mi się go wetrzeć w powiekę, a nie linie rzęs. Rzęsy zaczęły mi rosnąć na powiece :D Więc uważajcie :) Kupuje go w aptece za ok. 8zl. Pipeta bardzo ułatwia aplikacje ponieważ olejek sam w sobie jest bardzo gęsty.

Olejek jest ok . Ja najczęściej stosowalam go na włosy, kiedy robiłam maseczke domową to dodawałam kilka kropel olejku rycynowego . Ale też wykorzystywałam to jako odżywka do rzęs , po pustym opakowaniu odżywki dolewałam olejek i aplikowałam na rzeszy . Działa ale na efekty trzeba czekać długi . Ogólnie dobrze się sprawdzał.

Olejek ryconowy kupiłam w aptece za kilka złotych w celu poprawy rzęs i brwi.  Opakowanie to szklana buteleczka z ciemnego szkła z ładną szatą graficzną. Konsystencja olejku jest dość gęsta co mi bardzo pasuje, ponieważ nie spływa z brwi czy rzęs podczas aplikacji.  Działanie jego oceniam na bardzo dobre. Po kilku tygodniach stosowania brwi zagęściły się i zaczęły rosnąć nowe. Rzęsy stały się mocniejsze i dłuższe. Olejek aplikuję regularnie w każdy wieczór od kilku tygodni za pomocą szczoteczki do tuszu. Olejek nie spowodował żadnych podrażnień czy uczuleń chociaż przy rzęsach trzeba bardzo uważać żeby olejek nie dostał się do oka. Jestem z niego zadowolona i będę stawała go dalej.

Kosmetyk z apteki za parę złotych od lat mający zastosowanie w pielęgnacji. Słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii, kupiłam, sprawdziłam i wracam do niego już od bardzo dawna. W sumie olejek rycynowy towarzyszy mi do bardzo dawna, często jedynie zmieniam marki, a;e do Phytopharm powracam raz na jakiś czas. OPAKOWANIE Opakowanie to klasyczna buteleczka wykonana z ciemnego szkła. Szata graficzna jest prosta – mamy tutaj logo marki i nazwę produkt wraz z informacjami, którym towarzyszy ilustracja przedstawiająca roślinę, z której pozyskiwany jest olej. Opakowanie jest proste i minimalistyczne. Kartonik ma taką samą szatę graficzną, co butelka i posłuży nam do przechorowywania produktu, gdyż jak każdy olej jest wrażliwy na światło. OLEJEK Jak na olejek jest na prawdę bardzo gęsty i ciężko wydobyć go z opakowania. Jest bezbarwny i charakterystyczny, dość mocny zapach. Używam go na kilka sposobów. 1. Do włosów Stosowałam go zarówno solo jak i jako dodatek do maseczek. Stosowany solo na skórę głowy regularnie przez dłuższy czas przyczynił się do zmniejszenia wypadania włosów. Rosło ich zdecydowanie więcej, były mocniejsze i bardziej wytrzymałe. Sprawdza się również jako dodatek do różnego rodzaju maseczek, ponieważ sprawia, że włosy są wygładzone, pełne blasku, miękkie i odżywione. Podbija działanie kosmetyków. 2. Do brwi Tutaj również wypadł bardzo dobrze. Pierwsze efekt widoczne są po ok. miesiącu. Brwi zagęściły się, ich kolor stał się głębszy. 3. Do skórek i paznokci Świetnie sprawdza się przy suchych skórkach i łamliwych paznokciach. Wystarczy wcierać go raz lub dwa dziennie. Używałam go w ten sposób przez ponad miesiąc – paznokcie wyraźnie się wzmocniły a skórki stały się mniej problematyczne. 4. Do rzęs Próbowałam stosować go do rzęs, niestety poprzez nieuwagę trochę wpadło mi do oka, co było bardzo nieprzyjemne. Zniechęciło mnie to do stosowania go w ten sposób, choć zauważyłam wzmocnienie rzęs i poprawę ich koloru po kilku tygodniach stosowania. Po nieszcześliwym icydencie z uwagi na to, że mam wrazliwe oczy zaprzestałam tego sposobu. Podsumowując: kosmetyk uniwersalny, tani, o szerokim wachlarzu zastosowań. PLUSY: + wielofunkcyjność + niska cena + wydajność + dostępność MINUSY - opakowanie

Olejku zaczęłam używać, gdy wyskubałam sobie brwi do kształtu cieniutkich kresek. Wtedy wydawało mi się, że spoko wyglądam, ale zdjęcia mówiły co innego :D Wtedy w natknęłam się na olejek rycynowy. To był strzał w 10. Nie pamiętam ile czasu zajęło mi doprowadzanie brwi do normalności. Ważna w tej metodzie jest systematyczność, jako że mi zależało na brwiach, to byłam systematyczna. I to właściwe jest klucz do sukcesu. Błam zadowolona że ten olejek pomógł mi w budowaniu odpowiedniego kształtu, oczywiście rosły jak im się podobało więc po pewnym czasie trzeba zrobić porządek pęsetą. Później zaczęłam używać olejku na rzęsy, które po regularnym używaniu był bardziej wyraziste, zagęszczone. Do aplikacji olejku używam szczoteczki od starej maskary. Olejek jest dość gęsty o czym należy pamiętać, trzeba uważać, że nie pobrudzić olejkiem poduszki itp. bo nałożony w dużej ilości może spływać. Polcam wszystkim, nie tylko tym, którzy walczą o brwi :) to świetna odzywka do brwi i rzęs

Jestem zadowolona z efektów. Po regularnym stosowaniu olejku po pierwszym miesiącu moje rzęsy stały się dłuższe i gęstsze. Olejek nie ma wyczuwalnego zapachu i ma postać dość gęstej, oleistej cieczy. Ja do jego aplikacji używam szczoteczki od wcześniej zużytej maskary. Przez pierwszy miesiąc używałam go codziennie, później już 2-3 razy w tygodniu.

Zaczęłam stosować po poleceniu jako odżywka do rzęs i brwi. Nigdy nie używam olejku rycynowego, dlatego się zdziwiłam, że jest tak gęsty. Bałam się że będzie spływałam do oka, ale nic takiego się nie dzieje. Nakładam patyczkiem kosmetycznym na brwi oraz górne i dolne rzęsy. Kurację taką stosuję dokładnie rok. Pierwsze efekty widziałam po 3 miesiącach, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Początkowo stosowałam codziennie, później co 2-3 dzień i tak stosuję cały czas. Jedna buteleczka olejku starczyła mi na ponad rok. Kosmetyczka do której chodzę na hennę była bardzo zdziwiona, i pytała która do odżywka daje taki efekt. Rzęsy nie zrobiły się dłuższe ale zaczęły rosnąć nowe. Niestety w przypadku brwi nie zauważyłam żadnego efektu.

To idealny lek dla biednych brwi i rzęs. Co prawda trzeba czekać na efekty, ale można wybaczyć za fenomenalny rezultat, który się utrzymuję na długo. Nie to co wypadku specyfików do pielęgnacji. Można używać jak się chce , rzecz jasna w kosmetycznych celach ;)

Jedni sobie chwalą drudzy nie. Kupiłam go ponieważ słyszałam dużo opinii że jaki on cudowny i w ogóle, ale były też te gorsze. Dałam go troche na rzęsy i szczerze po kilku użyciach nie widze jakieś różnicy po za tym że wzrok faktycznie się pogarsza troche tak jak to pisali niektórzy więc na rzęsy odradzam :) Na włosy również nic nie podziałał. Spróbowałam na brwi chociaż z natury mam gęste ale przed nałożeniem olejku rosły wolno i tak jak na złość teraz musze przez niego co 2 dni brwi regulować bo rosną jak natchnione i to nie jest akurat plus i nie, nie dawałam olejku na całe brwi tylko tam gdzie powinny być gęste. Zracji, że musze go jakoś zużyć to stosuje na paznokcie i też jakiejś różnicy nie widze ale to jest chyba jedyne wyjście żeby go skończyć :) Osobiście nie polecam.

Jest to mój hit od paru lat. Kupiłam w aptece za około 10zł. Stosowałam na rzęsy i włosy. Świetnie działa na porost włosów, odżywia je, ale także przyciemnia. Po systematycznym stosowaniu widać pożądane efekty. Włosy stały się dłuższe i gęściejsze. Jednak po odstawieniu olejku efekt znika. Jednak za niską cenę i dostępność nie jest to problem, można sobie pozwolić na jego kupno. Ma tłustą konsystencje, trzeba też zaopatrzyć się w aplikator jeśli chcemy go używać na brwi lub rzęsy. Zapach jak dla mnie nie należy do przyjemnych, ale nie czuć go jakoś bardzo.

Pierwszy gigantyczny plus - bardzo tani i można kupić go w każdej aptece Jako produkt do rzęs sprawdza się znakomicie - niemniej jednak trzeba się z jego aplikacją namęczyć. Musimy przygotować całe miejsce na przechowywanie olejku ze szczoteczką do brwi i rzęs, które będzie mogło być bezproblemowo całe upaćkane w olejku ;) aplikacja do najczystszych nie należy ;) trzeba też uważać, żeby wieczorem przeczesując rzęsy szczoteczką z olejkiem nie nałożyć go za dużo. W takim wypadku rano możemy się obudzić z opuchniętymi oczami. Kiedy jednak przeprawimy się przez oleiste nakładanie, możemy zauważyć gigantyczną różnicę w jakości, długości i kolorze rzęs. Naprawdę szybko rosną! Już po tygodniu miałam rzęsy jak marzenie. Oczywiście kuracje trzeba stosować regularnie, bo efekty szybko zanikają. Rycyna świetnie też sprawdziła mi się na włosach - dodana do żółtka jajka i jakiejkolwiek odżywki czy maski i pozostawiona na włosach na kilka godzin wpłynęła znacznie na porost włosów, włosy stały się również bardzo gładkie i łatwiejsze do rozczesania. W przypadku używania rycyny na głowę trzeba pamiętać, że ma ona właściwości przyciemniające kolor, dlatego jeśli nie chcemy mieć ciemniejszych włosów wystarczy do mikstury dodać soku z cytryny :) Ogólnie rzecz biorąc - jeśli ma się wiedzę i cierpliwość - świetny produkt za niską cenę :)

Nie mogę wyjść z podziwu co ten kosmetyk zrobił z moimi brwiami. Odkąd zaczęłam go używać są przyciemnione, szybciej rosną, zarósł mi nawet ubytek, którego nie uratowało serum Shiseido za (bagatela!) ponad 200 zł.... Plusy: -cena, -dostępność, -skuteczność, -silna pielęgnacja włosków brwi i rzęs, -naturalność, -wydajność, Warto, naprawdę warto przypomnieć sobie o tzw.babcinych sposobach zamiast wydawać krocie na niedziałające kosmetyki. Serdecznie polecam wszystkim wypróbować. Wystarczy odrobina systematyczności i będziemy cieszyć się pięknymi, zadbanymi, ciemnymi brwiami i rzęsami.

Niesamowita sprawa. Zdziałał u mnie tyle dobrego. W życiu nie spodziewałabym się, że olejek przeczyszczający może się okazać lekiem na każde inne zło. Minusów żadnych nie zauważyłam, więc jedyne co mi pozostało to opis jego wielu zalet. Plusy: (jest ich o wiele więcej, ale wypiszę tylko te najważniejsze) -po pierwsze rzęsy: znacznie się zagęściły, a nawet wydłużyły -po drugie brwi: po niefortunnym regulowaniu okazał się wybawieniem, w mig odrosły, a nawet zagęściły się i ściemniały -po trzecie włosy: olejowałam je na noc, rano zmywałam i po takiej kuracji stały się lśniące, zadbane, grzeczne (jednak trzeba uważać, bo może przyciemniać) -po czwarte paznokcie: wmasowywałam go regularnie w skórki i od tamtej pory nie mam już z nimi problemu.