Mary Kay Concealer Korektor w płynie

Miałam go parę lat temu, teraz to chyba już go nawet nie ma w ofercie. Miałam odcień najjaśniejszy - Ivory chyba. Byłam z niego zadowolona. Był pojemny i dzięki temu wydajny. Ładnie krył cienie pod oczami. Lubiłam go i wiem, że miałam parę opakowań.

Korektor ma kremową konsystencję, jest łatwy w użyciu, po wklepaniu idealnie wtapia się w podkład i kryje bardzo dobrze. Idealny na drobne niedoskonałości, naczynka, plamki na twarzy, nawet piegi. Ze względu na jego lekkość, która nie powoduje obciążenia skóry i zapychania porów świetnie spisuje się u mnie w makijażu dziennym. Jest także bardzo wydajny. Polecam. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie używania

Właściwie nie mam pojęcia, do czego ten korektor ma służyć, bo moim zdaniem nie nadaje się do niczego - ani do krycia cieni pod oczami, ani do naczynek, ani do zamaskowania krostek. Jest lejący, jakiś dziwnie żółty, konsystencję ma taką, że nie wysycha, tylko jakoś tak paćka się na skórze, a do tego producent zaleca używanie korektora pod podkład!, co jest po prostu niemożliwe, bo na buzi robi się mieszanka korektorowo-podkładowa, której nie można rozetrzeć. Zresztą na podkład też jest niezbyt, bo próbowałam go użyć na wszystkie sposoby i moim zdaniem raczej nie da się użyć go w ten sposób, bo jest jakiś taki tłusty i nie wysycha, tylko się maże, a jak już wyschnie, to cienka warstwa nic nie kryje, tylko zażółca skórę, a grubsza nie schnie. Do Heleny Rubinstein, Diora czy Estee Lauder niestety się nie umywa. Jestem zdziwiona, że jest taki drogi, bo już chyba nawet Avon ma lepsze korektory. Moje ledwo napoczęte opakowanie sprzedałam na Allegro, bo nie mogłam go wymęczyć. Używam tego produktu od: próbowałam używać ok. tygodnia Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Zakupiłam korektor na allegro za 30 zł. Po konsultacji wybrałam odcień "ivory". Nie jest to typowa kość słoniowa, raczej średni beż. Jak dla mnie (mimo, iz stosuję podkłady, korektory w żółtej tonacji) ten korektor jest za bardzo żółty...Odznacza mi się od podkładu, a ja pod oczy nie daję już podkładu na korektor, tylko lekko przypruszam pudrem. Przy HR "Magic" nie miałam tego problemu, korektor miał podobną tonację.Tak więc pierwszy minus za ubogą paletę kolorów- jedynie 2. Użyłam korektor 3-4 razy pod oczy, na początku było ok, ale póżniej moje cienie przebijały, korektor nie wyglądał dobrze...Widać było jego ciężkość. Tak więc korektor pod oczy chyba się nie nadaje, a na opakowaniu pisało coś o stosowaniu pod oczy... Próbowałam użyc go 2 razy na twarz, ale jak dla mnie jest zdecydowanie za gęsty...widziałam go na twarzy, a to był wieczór- co dopiero w dzień. Zdecydowanie wolę lekkie, płynne korektory, które przykrywają (może nie perfekcyjnie), ale są mało widoczne. Swój sprzedałam spowrotem na allegro. 2* za to, że miałam gorsze. Używam tego produktu od: 2-3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: max 7 uzyć

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten korektor, zaskoczyła mnie jego pojemność. Aż 14g! Pomyślałam, nigdy tego nie zużyję. I poniekąd miałam rację ;) Kosmetyk zamknięto w miękkiej tubce, która niestety wykonana jest ze srebrnego plastiku co uniemożliwia ocenę ilości korektora w opakowaniu. Swoją drogą, pierwsze skojarzenie na temat tego opakowania miałam następujące: toż to krem do skórek Avonu ;) Taki sam format, taka sama 'końcówka' (aplikatorek). Spośród dwóch odcieni, nie miałam wielkiego wyboru, jak tylko skusić się na Ivory. Porcelanowy to on nie jest, ale dokładnie wklepany NA podkład staje się niewidoczny. I tu najważniejsza sprawa - dotychczas stosowałam korektory pod płynny fluid. Tu się niestety tak nie da. To jest da się, ale podkład zetrze cały korektor i z krycia będą nici. A raczej nikt nie lubi, kiedy efekty jego misternej pracy idą na marne ;) Konsystencja korektora przypomina mi konsystencję podkładu tej marki - lekka, kremowa, beztłuszczowa, ale dość gęsta. Dobrze napigmentowany. Jedna warstwa pokrywa delikatne zmiany, mocniejsze wymagają większej jego ilości. Trwały, nie ściera się. Jak wspomniałam wcześniej, ładnie wtapia się w skórę. Nie kryje tak intensywnie jak kamuflaż (np. ArtDeco), ale jest całkiem przyzwoitym korektorem. Na jego korzyść przemawia też stosunkowo niska (do jego gramatury i wydajności) cena. Polecam. Używam tego kosmetyku od dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1wszego

Korektor jest zamknięty w dużej tubce co jest opakowaniem najbardziej mi odpowiadającym.Nie pachnie i ma przyjemną konsystencje.Tu mała dygresja ponieważ stosuje korektor tylko pod oczy więc nie wiem jak się sprawuje w przypadku naczynek i innych. Zawartość tubki ma przyjemną dość gęstą i bezzapachową konsystencje.Przyjemnie się roprowadza choć ciut maże.Po pierwszym nałożeniu średnio maskuje cienie ale druga warstwa załatwia wszystko.Wygląda dość naturalnie,nie rzuca się w oczy.Trzyma się dobrze cały dzień,nie zmieniając koloru i nie wysuszając skóry. Ogólnie bardzo dobry korektor.Polecam