L'biotica Głęboko oczyszczające plastry na nos z węglem drzewnym 

Plastry tej marki były pierwszymi tego typu jakie próbowałam i mam wrażenie że robią co powinny. Dobrze się trzymają, po odklejeniu faktycznie widać, że wyciągnęły sporo zaskórników. Wiadomo, po jakimś czasie one znowu wracają i zabieg trzeba powtórzyć. Nie zauważyłam efektu zwężenia porów, ale z natury mam dość rozszerzone pory na całej twarzy więc na to nawet nie liczyłam.

Kupiłam plasterki oczyszczające w aptece z myślą że będą ładnie oczyszczały nos, niestety się rozczarowałam. Nie trzymają się za dobrze skóry i niestety nie oczyszczają dobrze. Zdecydowanie skuteczniejsze za z tej samej marki maski peel off. U mnie ten produkt się niestety nie sprawdził.

Plastry działają świetnie na większe zaskórniki (na te zamknięte i głębokie radzą sobie tylko kwasy, co jest normalne), jeżeli oczywiście skóra wcześniej będzie speelingowana, a pory otwarte np. maską otwierająca pory lub parówką ciepłą wodą. U mnie się sprawdziły właśnie po ich otworzeniu tzw."parówką" . Natomiast raz wykonałam bez niej i niestety nie zadziałały już tak dobrze jak wcześniej.... Większość pozostała. Czasami też plaster troszkę odstawał na nozdrzach. Ale tak to jestem zadowolona. A i trzeba pamiętać aby lekko zwilżyć nosek, bo raz zapomniałam i plaster niestety zawiódł ;p

Kupiłam te plastry z powodu licznych wągrów w okolicy nosa. W opakowaniu znajdują się 3 plastry. Plastry łatwo się naklejają i ładnie przylegają do nosa. Po zdjęciu plastra nie widać żadnej różnicy tyle ile było wągrów tyle dalej jest. Zdecydowanie odradzam zakupu ponieważ szkoda na nie pieniędzy bo nic nie robią.

W ładnym opakowaniu mamy 3 szt. plastrów. Nakładamy je na nawilżony nos i trzymamy około 15 minut. Zapach plastra jest mało przyjemny. Po jego ściągnięciu widać oczyszczenie nosa, na plastrze są zaskórniki widoczne gołym okiem. Najbardziej zależy mi na oczyszczeniu skrzydełek nosa, a tam nie było widać poprawy. Na czubku nosa oczyszczenie na plus. Skóra po oczyszczeniu była gadka i miła w dotyku. Nie ma tutaj żadnego efektu podrażnienia. Podsumowując nie jest to produkt na tyle skuteczny, abym kupiła go ponownie.

Niestety w moim przypadku ten produkt kompletnie się nie sprawdził. Postępowałam według instrukcji i podchodziłam do tego kilkukrotnie. Plaster dobrze przykleja się do okolicy nosa, nie odchodzi od niego w trakcie noszenia. Lekko boli podczas ściągania go ale to normalne. U mnie nie było widać żadnego efektu po użyciu plastra. Za każdym razem, gdy go wykorzystywałam było tak, jakbym nic nie nakładała na nos.

Prawdę mówiąc byłam dość sceptycznie nastawiona na tego typu produkty, ale plastry te otrzymałam w jednym z boxów subskrypcyjnych i musiałam (:)) wypróbować. Bardzo dobrze, że to zrobiłam, bo jestem z ich działania bardzo zadowolona. Aplikacja jest bardzo łatwa, zostawia się na kilkanaście minut i zapomina, maska trzyma się na nosie bardzo dobrze, nie przesuwa się. Pochwalić również trzeba sposób wyprofilowania plastrów, bo bardzo dobrze pokrywają również skrzydełka nosa. Po zdjęciu plastra bardzo dobrze widać wszystkie zanieczyszczenia, które wyciągnął ze skóry na nosie. Nie wiem jak radzą sobie ze skórą, na której jest duża liczba wągrów, ale u siebie ewidentnie zauważyłam oczyszczenie nosa. Produkt jest bezzapachowy. Cena mogłaby być troszkę niższa, ale patrząc na jego działanie, jestem w stanie na nią przystać. Na pewno kupię ten produkt i będę regularnie używać.

Płatki są w porządku, ale bez żadnej rewelacji. Na milion wagrow na nosie jak płatek złapie chociaż z 10 już jest dobrze. Łatwo się je zakłada, w opakowaniu jest pare sztuk. Łatwo dostępne i nie podrażniają skory. Cena dość przystępna.

Swego czasu, kiedy jeszcze rzadko sięgałam po oczyszczające maseczki miewałam problemy z czarnymi kropeczkami na nosie – oczywiście wągrami. Z racji tego, że były dość widoczne, pomyślałam, że spróbuję zlikwidować je właśnie tymi paskami. I przyznam szczerze, że nawet się z nimi polubiłam. Zapakowane są w porządnie wykonany kartonik, w którym znajdziemy 3 sztuki. Opakowanie prezentuje się ładnie i przyciąga wzrok na sklepowej półce. Z tyłu mamy szczegółowy opis działania i sposób użycia. Sam plaster jest moim zdaniem świetnie wyprofilowany i odpowiedniej wielkości. Ja mam malutki nos i widzę, że jest jeszcze spory zapas materiału. Na moim w każdym razie bardzo dobrze leży, sporo nawet zahacza o policzki. Muszę też pochwalić klej, po zmoczeniu przylega idealnie, nic nie odstaje, nie odrywa się. Doskonale dociera w załamania w skrzydełkach nosa i tam również świetnie trzyma. Producent rekomenduje zmoczenie nosa, nałożenie plastra, odczekanie 15 minut i oderwanie plastra. Samo zdejmowanie go przebiega bezboleśnie, nie mamy zapewnionego dodatkowego efektu depilacji włosków, czego strasznie w takich produktach nie lubię. Po zdjęciu na plastrze zawsze znajdują się wągry, raz więcej, raz mniej, to oczywiście zależało od stanu mojego nosa, jednak gołym okiem widać efekty. Poza tym te plastry nie podrażniają skóry. Mam cerę wrażliwą, tutaj może rzeczywiście nos przez chwile jest zaczerwieniony, jednak to bardzo szybko mija. To świetna alternatywa dla mechanicznego oczyszczania, które powoduje pękanie naczynek. Nie wiem, czy do nich wrócę, ale tylko dlatego, że od jakiegoś czasu nie mam potrzeby, by po nie sięgać, ponieważ rozbudowane oczyszczanie i dobrze dobrana pielęgnacja zniwelowały moje wągry niemal całkowicie. Jeśli kiedyś zaniedbam pielęgnację to wiem, że spokojnie mogę do nich wrócić, bo pomogą mi się uporać z problemem.

Używam plastrów oczyszczających na noc od bardzo dawna i lubię zmieniać, próbować nowości. Zmagam się z zapchanymi porami i jest to fajne uzupełnienie pielęgnacji, gdyż wyciągnie pozostałości z zapchanych porów. Stosuje się je łatwo, należy zwilżyć nos i nakleić plaster. Po odpowiednim upływie czasy, kiedy ściągnęłam go zauważyłam, że co nieco wyczyścił, ale były to znikome ilości. Używałam innych plastrów tej marki, które są rewelacyjne, jednak te nie przypadły do mojego gustu. Słabo sobie radzą z oczyszczeniem w porównaniu z innymi. Plus cena, która nie jest równa działaniu.

Testowałam już sporo plastrów oczyszczających z różnych firm i te wypadły kiepsko w porównaniu z nimi. Nie oczyszczają dokładnie, nie zmniejszają widoczności porów i ciężko je oderwać. Plus za dobre wyprofilowanie plastra, dociera do każdego miejsca na nosie.

Testowałam naprawdę wiele plastrów na wągry,jedne lepsze,drugie gorsze. Te okazały się strzałem w 10! Mam sporo zaskórników a plastry dały sobie z nimi radę i naprawdę sporo ich zabrały. Aż sama byłam w szoku. Oczywiście nie wyciagnely wszystkiego za pierwszym razem bo to nie możliwe. Najlepsze jakie do tej pory miałam. Uważam ze cena 8-9zl za 3 plastry to nie dużo a efekt jest. Dodam jeszcze,że ja żeby zobaczyc efekt na plastrze podświecam go latarką,wtedy wszystko widać.

Plastry na nos to wygodne rozwiązanie, nie trzeba brudzić się maską peel off. Uważam, że ten produkt fajnie oczyszcza pory, choć w moim przypadku nie mogę powiedzieć, aby zrobił to jakoś mega dokładnie, bo po aplikacji kontroluje nos i widzę miejsca "pominięte". Zresztą żadne plastry do tej pory dokładnie mi nie oczyściły tej strefy. Produkt jest ok. Minusem faktycznie może być cena za dwie pary plastrów trochę przesadzona.

Dla mnie REWELACJA ! plastry głęboko oczyszczają, usuwając wszystkie zaskórniki! Więc spełniają swoją funkcje w 100%. Należy zaznaczyć, że aby działały one tak jak powinny, przed przyklejeniem należy dość mocno zwilżyć nos! Ja robię tą hydrolantem z woda różanej. Wtedy mogę dokładnie przykleić plaster, a później jego odklejenie nie sprawia problemu!

Oprócz tego że podrażniają skórę, to generalnie nie robią nic. Wągry i zaskórniki jak były tak dalej są - nawet widocznie sie nie zmniejszyły. Nie polecam, zwłaszcza gdy ktoś ma wrażliwą skórę.

Mile dla oka srebrne opakowanie zawiera 3 plasterki. Z tyłu opakowania jest instrukcja jak mamy używać plastrów. Z kolei jeśli chodzi o działanie to u mnie się produkt sprawdził. Pory zostały zmniejszone i odrazu widać mniej wagrow. Jestem zadowolona z efektu

Plastry wypadły u mnie bardzo słabo. Dobrze przylegają i trudno je oderwać od skóry. Potrafią podrażnić wrażliwą skórę. Kiepsko oczyszczają, znikoma ilość wyciągniętych zaskórników. Mają okropny zapach, bardzo drażniący.

Minimalnie gorsza wersja płatków tej samej marki. Chciałam spróbować czy każde będą tak dobrze się u mnie sprawdzały. Owszem, wyciągają brud i zaskórniki. Więc podstawowa kwestia na plus, robią to do czego zostały stworzone. Pachną z jednej strony wyraźnie drażniąco, ale gdzieś tam przebija typowa kosmetyczna woń, nie mam co narzekać. Przylegają świetnie, nieźle wyciągnęły nawet z płatków nosa i tych ciężko dostępnych zagłębień, gdzie ciężko chociażby wycisnąć. Ogólny efekt świetny, nos i okolice gładkie, pory wyraźnie oczyszczone. Skóra bardzo przyjemna w dotyku. Mały minus, że raz mimo, iż trzymałam tyle czasu ile trzeba i czułam, że niemal skamieniał jak gips, to po oderwaniu część płatka została mi na skórze. Takie fragmenty przypominające zwykły miękki plaster, musiałam to częściowo zdrapać, a częściowo umyć wodą, żeby się tego pozbyć. Mimo to zaskórniki odeszły nawet z tamtego miejsca, mogłam to zaobserwować na płatku po wszystkim. Może w tamtym miejscu oczyścił minimalnie gorzej, ale ciężko mi powiedzieć, nie był to wielki fragment. Cena wydaje mi się wciąż wysoka, nawet jak kupuje się w promocji, ale widzę, że to standard, poza tym nie trzeba tych plastrów używać za często, w końcu to czyszczenie mechaniczne, nie wskazane przesadzać. Ogólnie u mnie się sprawdzają i dają poczucie dogłębnego oczyszczenia, ciężko by mi było zrezygnować z tej formy pielęgnacji.