Cosnature, Granatapfel, Augencreme (Ujędrniający krem pod oczy z owocem granatu)

Produkt ma super cenę i jest dostępny np w hebe i często jest w promocji i można go kupić za ok 12-15zł. Na pewno mniej niż 20zł. Produkt ma super skład, bez syfu. Ma biały kolor. Produkt trzeba wycisnąć z tubki. Jest lekki, szybko się wchłania. Po nałożeniu pod oko, raczej nie daje efektu nawilżenia i natłuszczenia, raczej szybko się wchłania i jest lekki. Myśle, ze jeśli ktoś ma okolice pod okiem w słabej kondycji to od razu ten produkt pewnie nie zrobi efektu wow, ale regularnie stosowany myśle, że przyniesie pozytywne skutki długofalowe. W składzie są fajne składniki, które mają pozytywny wpływ na okolice pod oczami. Polecam. Myśle, że za tą cenę i skład to warto spróbować. Raczej nie przypominam sobie, żeby miał intensywny zapach. Jest raczej delikatny, albo nawet bezzapachowy. Polecam. Dobry krem, ale na efekty myśle, że trzeba poczekać i być cierpliwym :)

Po krem sięgnęłam parę miesięcy temu i jestem z niego bardzo zadowolona. Super cena, dostępny w drogerii, świetnie nawilża, rozjaśnia cienie pod oczami. Używam go rano i również dobrze się sprawdza pod makijażem. Skóra pod oczami jest gładka, napięta, nawilżona. Za taką cenę warto wypróbować i samemu sprawdzić a tym bardziej gdy sięgamy po takie produkty po raz pierwszy.

Delikatnie nawilza skore wokół oczu. Produkt nie uczula, nie powodowal żadnych problemow z podraznieniem oczu. Polecalabym go dla osób z nieproblamatyczna skóra, potrzebujących jedynie umiarkowanego nawilżenia.

Krem kupiłam na promocji za mocną namową konsultantki w Hebe i niestety, zawiodłam się.

Moja skóra pod oczami jest bardzo cienka z przeogromnymi cieniami. Naprawdę przeogromnymi. Często się przesusza i wygląda szaro, więc potrzebuje konkretnego nawilżenia i odżywienia. Na to właśnie liczyłam kupując ten krem.

Opakowanie: bardzo ładna, estetyczna wąska tubka z wygodną zakrętką, z której bardzo łatwo wyciśniemy odpowiednią ilość kremu. Na plus.

Zapach: praktycznie brak, co również bardzo mi odpowiada, zwłaszcza przy kremach pod oczy.

Wydajność: krem jest wydajny, wystarcza naprawdę niewielka ilość by pokryć całą skórę pod oczami. W związku z tym bardzo wolno się go zużywa

Działanie: niestety srogo się tutaj zawiodłam. Krem co prawda szybko się wchłania, ma lekką, przyjemną konsystencję, ale dla mojej skóry nie zrobił nic dobrego. Nie zauważyłam ujędrnienia obiecywanego przez producenta, redukcji opuchlizny ani tym bardziej cieni. Nie nawilża wcale, odniosłam wręcz wrażenie, że wysusza, ponieważ po każdym użyciu mam wrażenie jakbym nałożyła ogromną ilość suchego pudru pod oczy po czym wyszła tak na miasto. A kosmetycznie chyba nie ma nic gorszego niż przesuszona skóra pod oczami.

Podsumowując- ładne opakowanie, konsystencja, fajny skład, brak zapachu, ale niestety działanie słabiutkie. Nie sądzę, żebym kupiła go ponownie.

Cosnature jest jedną z tych marek kosmetyków, którą wyróżnia naturalne, proste składy. Podobnie jest z tym kremem pod oczy, typowo emolientowym, opartym na naturalnych olejkach. Krem jest zamknięty w wygodnej miękkiej tubce. Ma lekką konsystencję, ale dosyć długo się wchłania, pozostawiając lekko lepką warstwę pod okiem, przez co sprawdzi się głównie na noc. Stosując go regularnie przez miesiąc nie zauważyłam ujędrnienia skóry. Krem nawilża, ale w moim przypadku to jedyny efekt jego stosowania.

Uczulił mnie

Krem kupiony w Hebe. Niestety pieniądze wyrzucone do kosza. Po posmarowaniu nim skóry pod oczami po 5 minutach wyszło mi uczulenie. Skóra wyglądała jak poparzona. Niby naturalny skład, a tu taka niespodzianka. Nie polecam. Niestety krem poleciał do śmietnika.

Po posmarowaniu nim okolic oczu nie czułam żadnego pieczenia nic, w oczy też nie szczypał. Ale jak spojrzałam w lustro po 5 minutach od aplikacji zobaczyłam że wokół oczu mam sinoczerwone obwódki! Myślałam że to w reakcji z serum ale na drugi dzień było to samo, co gorsza te obwódki były widoczne potem przez cały dzień, po zmyciu tego kremu i kiedy chodziłam bez makijażu. Potem było tylko gorzej skóra wokół oczu piekła i dosłownie się łuszczyła... Makjiaż na takich oczach nie wygląda wcale... Konsystencja fajna, opakowanie wygodne, cena niewysoka (kupiłam na promce w hebe za 15zł).

Całkiem fajny

Krem pod oczy Cosnature z owocem granatu dostępny jest w hebe. Cena regularna tego kremu to około 20zl.
Opakowanie produktu to wygodna plastikowa tubka z czerwoną nakrętka. Opakowanie znajduje się w kartoniku, pojemnosc tubki to 15ml.
Aplikacje kremu ułatwia Dziubek. Szata graficzna w odcieniach czerwono białym z motywem granatu.
Formuła tego kremu nie jest za gęsta. Krem według mnie jest bezwonny. Krem łatwo się rozprowadza i wchłania. Nie pozostawia tłustych warstw, nadaje się pod makijaż.
Skład tego kremu jest bardzo dobry. Znajdziemy tu między innymi olejek z granatu oraz koenzym Q10. Krem przeznaczony jest do cer 35+.Ja mam skórę która wymaga nawilżenia, mam też cienie. Krem ten sprawdza się bardzo dobrze jako lekki krem pod oczy na dzień. Ładnie nawilża skórę pod oczami zauważyłam że niweluje lekko opuchnięcia. Nie jest to mocno odzywczy krem ale jak na krem dzienny radzi sobie świetnie.kremik jest wydajny wystarcza jego niewielką ilość by nałożyć go pod oczy. Myślę że warto go wypróbować

Kupiłam w internetowej drogerii Hebe, ponieważ chciałam wypróbować coś pod oczy coś naturalnego, a na dodatek w przystępnej cenie i niestety już na początku recenzji mogę stwierdzić, że nie jestem tym produktem do końca usatysfakcjonowana.
Krem ma wprawdzie dobry naturalny skład, ale nie jestem do końca zadowolona z jego działania. Konsystencja jest dosyć lejąca i lekka, ale kosmetyk niestety nie najlepiej się wchłania i rano muszę trochę poczekać z makijażem okolic oczu , a jak wiemy rano każda minuta jest cenna.
Nawilżenie niestety, przynajmniej dla mnie jest niewystarczające i pod koniec dnia mam uczucie delikatnego ściągnięcia delikatnej skóry pod oczami. Niestety nie zaobserwowałam obiecywanego przez producenta efektu ujędrnienia i wygładzenia okolic oczu i z żalem stwierdzam, że produkt nie poprawił stanu skóry pod oczami.
Krem ma też pewne plusy takie jak: dobry skład, przystępna cena oraz fakt, że produkt nie wywołuje podrażnień wrażliwej skóry pod oczami.
Z żalem stwierdzam że produkt nie spełnił moich oczekiwań i ruszam dalej na poszukiwanie mojego ideału z tej kategorii produktów.

Bardzo lekki krem, niestety żadnych efektów napinających nie zauważyłam. Nawilżenie wydaje się być wystarczający. Ze względu na bardzo lekką formułę stosowałam jedynie rano, na noc jest za lekki. Dobrze sprawuje się pod makijażem.

Ten krem pod oczy kupiłam w Hebe. Ja go lubię, u mnie się sprawdza.
Krem ma lekką, średniej gęstości konsystencję, jest biały i prawie bezzapachowy. Ja stosuję go na noc, ale sprawdzi się też na dzień, jest świetny jako krem pod makijaż, po jego użyciu skóra jest trochę lepka, on szybko się wchłania. Rano widzę efekty: skóra pod oczami jest jędrna, lekko nawilżona, wypoczęta, krem naprawdę zmniejsza oznaki zmęczenia.
Ten produkt ma bardzo dobry skład i jest wydajny.
Polecam.

Krem ma bardzo fajny skład. Zapach jest taki sam jak reszty produktów tej firmy wiec albo ktoś to lubi albo nie. Konsystencja jest lekka fajnie nawilża ale nie wygładza wiec pewnie kolejnego opkowania nie kupię. Jeśli ktoś szuka lekkiego nawilżenia to ok ale tylko tyle