P2 Cosmetics Profi Contouring Blush Paleta róży

+ bardzo lubię rozświetlacz, szampański, daje efekt tafli + niedroga + róże są trwałe + łatwa aplikacja - róże są bardzo słabo napigmentowane, trzeba się baaardzo namachać, żeby coś było widać - opakowanie bardzo słabe, rozpadło się bez żadnego upadku

Paletka jest naprawdę malutka. Mamy w niej 3 odcienie, z których jeden nazwałabym typowym rozświetlaczem, a dwa - rozświetlaczo-różami. Odcienie: bardzo jasne, delikatne. Na mojej cerze, choć jest jasna (ale nie typowo blada) dają rodzaj subtelnej poświaty. Myślę, że róże mogą być bardziej wyraziste na zupełnie jasnych cerach, na takich jak moja wymagają podbicia od spodu mocniejszym różem, wówczas dodadzą mu ładnego, lekko połyskliwego wykończenia. Dziewczyny o młodej, mlecznej cerze jak z romantycznych powieści mogą się polubić z tą paletką ;) Plus za nie świecenie brokatem. Konsystencja bardzo na plus - idealnie kremowa, nie sypiąca się. Ładnie wnikają w skórę, nie tworzą plam, a w ciągu dnia są trwałe (jednak jako że są to jasne odcienie, trzeba wziąć pod uwagę, że i tak nie są jakoś szczególnie widoczne). Mankamentem tego kosmetyku jest opakowanie. Ktoś naprawdę chciał tu zaoszczędzić na pojemności, albo nie przemyślał tej konstrukcji, Róże są tak małe, że naprawdę trzeba się napracować, żeby nabrać ten jeden konkretny. O ile jeszcze dwa róże można po prostu zmieszać, może akurat niekoniecznie tego dnia mamy ochotę na róż z rozświetlaczem. Manewrowanie w tym jest uciążliwe, a uciążliwych kosmetyków, szczególnie o 6 rano, nie darzę sympatią ;) W ogólnej ocenie, róże są przyzwoite, mają naturalne odcienie, jednak brakuje mi tutaj jednego bardziej zdecydowanego koloru w zestawie. Lepsze byłoby większe opakowanie z zestawieniem tych dwóch róży i rozświetlacza plus jednego wyrazistego koloru. Dlatego daję tylko 3 gwiazdki.