La Roche-Posay Kerium Antipelliculaire Szampon do łupieżu suchego

Szampon w niektórych przypadkach może być za słaby na dolegliwości typu łupież czy ŁZS. Owszem, pomaga, ale nie likwiduje problemu całkowicie (a u mnie problem jest okresowy i zmiany są średnio nasilone). Można odnieść wrażenie że po pewnym czasie skóra przestaje na niego reagować. Ma jednak piękny zapach, cudowną konsystencję i bardzo dobrze pielęgnuje włosy jak na szampon apteczny, nie powoduje przetłuszczania ani też nie pogarsza objawów, no zdecydowanie jakoś działa. Na początku byłam zachwycona ale później efekt wow się nie utrzymał, czasami tak bywa. Dla osób które mają lekkie objawy łupieżu może być wybawieniem, dla mnie był na początku. Znalazłam inny szampon który mi pomógł, dlatego zmieniłam punkt odniesienia do tego produktu.

Kerium DS to szampon do pielęgnacji włosów i skóry głowy, stanowiący intensywną kurację przeciwłupieżową. Zawiera w swoim składzie LHA o działaniu mikrozłuszczającym. - LHA (lipohydroksykwas) o działaniu mikrozłuszczającym, w połączeniu z kwasem salicylowym o właściwościach keratolitycznych, aby usunąć uporczywy łupież oraz ułatwić naturalny proces złuszczania skóry głowy. - Oryginalna technologia mikroemulsji pozwala na jednolite rozmieszczenie składników aktywnych w otoczeniu korzenia włosa i na powierzchni skóry głowy. - Glukasil łagodzi świąd. - Kompleks oczyszczająco-łagodzący oczyszcza skórę głowy i przeciwdziała nawrotom łupieżu na długo. Rezultat: Już od pierwszego zastosowania widoczna skuteczność przeciwłupieżowa, złagodzenie świądu. Włosy są błyszczące i miękkie. Po 3 tygodniach stosowania równowaga skóry głowy zostaje przywrócona, łupież znika na długo.

Kupiłam go w aptece za doradztwem Pani. Nie mam aż takich dużych problemów z łupieżem, natomiast w niektórych miejscach jest on widoczny, ale nigdy się nie osypywał. Szampon z pewnością nie zapobiega nawrotom łupieżu, ponieważ skończyłam już opakowanie a problem mam wrażenie że narasta zamiast maleć. Niestety bardzo plącze włosy, robi kołtuny, dlatego nie mogłam się już doczekać aż go skończę:))

Przy pierwszym opakowaniu i przy pierwszym kontakcie z tym specyfikiem byłam zachwycona jego działaniem. Bardzo delikatnie złuszczał naskórek, odsłaniając zdrową skórę. Efekt utrzymał się przez kilka miesięcy. Kiedy po kilku miesiącach znowu do niego wróciłam efektu wow już nie było. Może moja skóra się przyzwyczaiła , nie wiem.

Przerobiłam już w moim 33 letnim życiu wiele szamponów. Z racji tego, że borykam się na co dzień z łuszczycą, wiem jak bardzo dokuczliwe jest permanentny świąd głowy, szczerze polecam wypróbowanie tego szamponu, chociażby z tego powodu. Szampon pieni się bardzo dobrze, nawet na suchych i rozjaśnianych włosach. Wypłukuje się równie dobrze. Daje skórze ukojenie i chwilę odpoczynku. Moja łuska we włosach zmniejsza się systematycznie, w miarę używania produktu. Kosmetyk działa na skórę bardzo kojąco.

Używałam już wielu szamponów przeciwłupieżowych, ale tak naprawdę żaden nie zdał egzaminu. W moim przypadku występowało również łuszczenie skóry na linii włosów. Zawsze pierwsze mycie robię zwykłym szamponem -elseve, nivea, a dopiero drugie tym. Na pewno kupię ten szampon ponownie.

Plusy - usuwa doskonale łuskę - nadaje się dla skóry łuszczyka ( jak dla mnie jest najlepszy) - bardzo dobrze nawilża skórę głowy - włosy po nim są błyszczące, w przeciwieństwie do innych przeciwłupieżowych szamponów -włosy po nim sa wspaniałe. -włosy się łatwo rozczesowują - bardzo wydajny, opakowanie wystarcza mi na około 2 miesiące, przy podwójnym myciu głowy co 2 dni. - bardzo ładnie pachnie ( delikatnie) Minusy - jak dla mnie tylko cena (50-60 zł/ 200ml), chociaż w przeliczeniu na to iż wystarcza mi na 2 miesiące to około 25-30 zł/ miesiąc to nie jest tak drogi. Używam tego produktu od: 2012 roku Ilość zużytych opakowań: Ponad 10

kilka miesięcy temu pozbyłam się dzięki niemu deliktnego łupieżu, teraz do niego wróciłam i jestem zachwycona! moje włosy nigdy nie były tak nawilżone na cąłej ich długości!!! wcześniej nie mogłam się uporać z przetłuszczającą sie skóra głowy i suchymi końcówkami, teraz ten problem zniknął. minusem jest tylko cena za co odejmuję pół gwiazdki ale jeżeli ktoś nauczy się go używać wydajnie to starczy przynajmniej na 3 miesiące. Formuła szamponu jest idealna!! Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Na początku byłam zachwycona, bo wraz z odżywką z Kallosa dawał świetne efekty. Pogrubione, sprężyste kosmyki i wrażenie złagodzenia łupieżu. Marzenie, ALE... Poużywałam go ok. 2 tyg. i zrobił ze skóry mojej głowy istną masakrę. Miał działać przeciwłupieżowo, męczyły mnie niezbyt nasilone objawy, a ten szampon je spotęgował!!! Koszmar, w życiu nie czułam takiego swędzenia, a łuski sypały się jeszcze intensywniej. Myślałam, że to wina wosku z Waxa, ale dopiero, gdy odstawiłam Kerium świąd ustąpił. Tyle kasy w błoto.! Dałam za niego 45zł. 1,5 gwiazdki daję za efekt naprawdę puszystej czupryny, bo czegoś takiego nie było po żadnym innym kosmetyku. Używam tego produktu od: 2 miesiące temu Ilość zużytych opakowań: ok. połowy 1

Hit LRP. agodny, skuteczny, pieknie oczyszcza, szybki efekt, nie niszczy wlosow. Ma delikatny zapach, nie zawiera barwnikow i zbednych zageszczaczy. Marzenie. Zawsze do niego wracalam, gdy pojawil sie lupiez. Ale... dotyczy faktu, ze kosmetyk nalezy do koncernu, ktory wykonuje testy na zwierzetach, a ja wole zasilic firme, ktora produkuje etycznie. Używam tego produktu od: lata swietlne Ilość zużytych opakowań: 6-10 plus minibonusy

Moja skóra głowy ma skłonności do łupieżu i jest bardzo wrażliwa. Po zastosowaniu różnego rodzaju szamponów kupiłam ten i jestem z niego bardzo zadowolona. Jako jeden z niewielu ma fajną konsystencję, nie ma drażniącego zapachu, nie niszczy włosów. Stosowałam go nawet codziennie i nie miałam kłopotów z ich rozczesywaniem czy puszeniem się. Obecnie używam go ok 2 razy w tygodniu w celach zapobiegawczych i nie mam śladu łupieżu. Polecam :) Używam tego produktu od: ok. roku Ilość zużytych opakowań: 2, średniej wielkości

jak dla mnie super, najprawdopodobniej mam łzs, co objawia się okresami w których robią mi się luski ala lupież na głowie i strasznie to swędzi, wystarczy jedno uzycie aby usunąź większość łusek i świąd Używam tego produktu od:jakiś czas Ilość zużytych opakowań:1

Szampon najłatwiej porównać mi jest do Nizorala, który usuwa łupież i swędzenie (a przynajmniej znacznie redukuje) już od pierwszego mycia. Niestety, włosy się do niego przyzwyczajają, dlatego postanowiłam spróbować czegoś innego. Zakupiłam 3 saszetki po 10 ml Kerium na allegro i przystąpilam do działania. Szampon dobrze się pieni, ma przyjemną konsystencję i neutralny zapach. Jest bardzo wydajny, jedna saszetka starczyła mi na kilkanaście myć. Jednak co do jego działania mam kilka zastrzeżeń - owszem, redukuje swędzenie skóry głowy, ale nie pozbywa się w 100% naszego łupieżowego wroga. Może powinnam stosować go dłużej? Nie wiem jednak, po co, skoro są szampony, które usuwają objawy łupieżu w szybszym tempie. Mimo to polecam dla osób z umiarkowanym nasileniem łojotoku - włosy dobrze się po nim układają, odnoszę wrażenie, że są wypielęgnowane. Z przyjemnością zuzyję pozostałe saszetki w tym właśnie celu, walkę z łupieżcą pozostawiając innym środkom. Używam tego produktu od: używałam kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: jedna saszetka 10 ml

Zgadzam się z angelaangela! Kupiłam go z tych samych powodów - zawsze kupowałam Vichy (jak dla mnie - REWELACJA!), ale nie było więc skusiłam się na La Roche...i tu popełniłam błąd! Szampon kompletnie nie działa, a u mojego narzeczonego wręcz WYWOŁAŁ łupież! - głowa wciąż swędzi - łupież nie znika (mam wręcz wrażenie, że tworzy się nowy...) - wyrzucone 40 zł... :( Jedyny plus - i za to 1 gwiazdka - że dobrze się po nim włosy układają...tylko, że są strasznie przetłuszczone...:( A to w sumie dziwne - szampon ten zdobywa dość skrajne recenzje - ja z przykrością dokładam się do tych negatywnych :( PS. Jutro biegnę do apteki po VICHY!!!! :D Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

Do tej pory kupowalam Vichy ale poniewaz nei mieli akurat w aptece na lupiez suchy skusilam sie na La Roche. Zaluje bo szmpon kompletnie nie dziala. Owszem likwiduje swedzenie ale łuski nie znikaja:( Szkoda bo zaplacilam za niego 41 zl a i tak musze kupic jedyny dzialajacy Vichy. Używam tego produktu od:3 tygodni Ilość zużytych opakowań:

Mam suchą i delikatną skórę- na głowie również.Kosmetyki i rozjaśnianie włosów powodują łupież i swędzenie głowy.Zawsze pod ręką mam Kerium szampon mikrozłuszczający-łupież suchy.Natomiast w krytycznych sytuacjach kupuję LA ROCHE KERIUM PRZECIWŁUPIEŻOWY SZAMPON INTENSYWNA KURACJA do stosowania naprzemiennie z tym szamponem. Działa rewelacyjnie!Już po pierwszym umyciu łupież wręcz zdrapuje się z głowy.Masakra nieestetyczne doznanie:)ale warto.Na drugi dzien po kolejnym umyciu - łupieżu już nie ma.A efekt podtrzymuje zwykłym szamponem kerium.Naprawde polecam! Używam tego produktu od:dawna Ilość zużytych opakowań:2

Szampon poleciła mi moja pani dermatolog. Miałam wersję do włosów suchych. Jest super. Pięknie pachnie, zgodnie z obietnicami producenta tworzy gęstą kremową pianę. Dobrze się nim myje włosy, bez problemu można je rozczesać nawet bez odżywki (mam kręcone długie włosy i wydawało mi się to niemożliwe). Bardzo dobrze nawilża skórę. Łupież znika właściwie od pierwszego użycia. Dodatkowe atuty to poręczna i estetyczna buteleczka i w miarę przystępna cena. Jest jeden minus - farby nieprofesjonalne i szamponu koloryzujące po prostu zdziera z włosów dlatego teraz go odstawiłam(zafundowałam sobie nowy kolor). Niestety dzięki temu super nawilżaniu włosy szybko się przetłuszczają. Jeśli kiedyś będę miała problem z łupieżem znowu to na pewno wrócę do niego ale zakupie chyba wersję do włosów przetłuszczających. Używam tego produktu od:1 Ilość zużytych opakowań:2m-ce