Mediderm Cream Krem regenerujący dla osób chorych na łuszczycę, egzemę i atopowe zapalenie skóry

Nie ma nic lepszego do nawilżenia, bezzapachowy, niepodrażniający krem! I do twarzy i całego ciała. Superwydajny. Jedyne do czego można się przyczepić to niezbyt praktyczne opakowanie

Mam co jakiś czas AZS, ostatnio znów się pojawiło, postanowiłam wypróbować Mediderm - ma takie świetnie opinie. Srogo się zawiodłam - nie odczuwam żadnej poprawy. Są kosmetyki (nawet wśród tych typowo drogeryjnych a nie aptecznych), które pomagają po pierwszym użyciu, a tego używam już długo i kilka razy dziennie - i nic. Nie pomaga na świąd, nie pomaga na widoczne zmiany skórne. Nie jest zbyt przyjemny w stosowaniu, choć nie jest też tłusty. Ale nie wchłania się całkowicie, pozostawia film, który i przeszkadza - czuję się, jakbym była brudna albo spocona. Kiedy przeczytałam jego skład, zdziwiłam się - wydaje mi się, że jest bardzo podobny do zwykłych balsamów do ciała, tyle tylko, że jest krótszy - nie zawiera perfum i innych ulepszaczy. Ale też nie ma niczego, co by miało leczyć.

Zacznę od tego, że nie mam problemów zdrowotnych związanych ze stanem skóry. Na opakowaniu jest informacja o przeznaczeniu kremu dla osób chorych na łuszczyce i AZS, ja tego nie mam, ale korzystam od lat z tego balsamu. Jest dostępny w kilku pojemnościach i różnych formach podania. Na pewno jest w tubce, super jako krem do rąk i na podróż, a słoiku 500ml i chyba litrowy z pompką. Bardzo szybko się wchłania, jest mega odżywczy, regeneruje podrażnienia po depilacji. Jest bezzapachowy. Korzystam ja i moje dzieci od pierwszego dnia życia. Dostępny w drogeriach internetowych ale i większości aptek. Konsystencja między balsamem a masłem, nie jest zabity, ani lejący. Korzystam z niego od lat, ładnie pielęgnuje tatuaże

Krem dostępny w różnych pojemnosciach, cena bardzo korzystna. Można go dostac chyba w każdej aptece. Kremu uzywam juz 2 albo 3 rok. Nie mam łuszczycy ale w okresie szczególnie jesienno zimowym mam bardzoe przesuszoną skórę a ten krem przynosi ukojenie. Nie jest to produkt magiczny który od razu wyleczy Wasze dłonie, ale jest pomocny, szybko sie wchłania i nie zostawia lepkiej ani tłustej warstwy. Jest bezzapachowy co sobie bardzo cenie w przpadku kremów do rąk.

Mediderm Krem Dermatologiczny to produkt stworzony z myślą o pielęgnacji skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień oraz problemów dermatologicznych. Jego formuła jest łagodna i nawilżająca, co sprawia, że sprawdza się w codziennej pielęgnacji, zwłaszcza dla osób z problemami skórnymi takimi jak suchość czy łuszczenie się skóry. Krem działa regenerująco, wspomagając naturalną barierę ochronną skóry.

Krem mediderm stosuje od lat w różnych wielkościach opakowań. I to właśnie opakowania są ich minusem. Duży zakręcany pojemnik niestety ma problem z przykrywką, która niejednokrotnie jest wadliwa i nie zamyka produktu. Sam krem jest super. Stosunk do jakoś i wypada genialnie. Tłusty nawilżacz radzący sobie z wieloma problemami akory suchej i swędzącej. Zostawia nieco tłusta warstwę, która jednak szybko się wchłania pozostawiając skórę gładka i zregenerowana. Polecam

To jest mój i mojego męża must have w pielęgnacji od lat. Oboje borykamy się z atopowym zapaleniem skóry (AZS) i krem od Mediderm dosłownie ratuje nam skórę. Krem kupujemy zawsze w aptece. Jest to dość budżetowa opcja, szczególnie w większym opakowaniu. Ale w momencie, gdy skórę trzeba codziennie nawilżać sprawdza się idealne. Bardzo nie lubimy tłustego efektu na skórze, więc świetnie sprawdzają się kremy, które od razu się wchłaniają i nie pozostawiają lepkiej warstwy. Gdy trzeba tego kremu używać często, tak jak przy AZS, ten sprawdza się do tego idealnie. Poza nawilżaniem ciała, używam go także do twarzy, bo przyjemnie regeneruje cerę. Chociaż jest dość gęsty jak dla mojej cery mieszanej w kierunku tłustej, więc używam go "od czasu do czasu". Stosuję go także na dłonie, bo szybko się wchłania i dzięki temu krem nie przeszkadza mi w pracy. Uwielbiam jego skład ukierunkowany na pielęgnowanie i regenerację, cenę, konsystencję i wchłanianie oraz jego uniwersalność i brak zapachu. Wracam zawsze gdy się skończy i mam go w pogotowiu w swojej kosmetyczce.

Pojawiają mi się w sezonie wiosenno-letnim różne dziwne rzeczy na skórze związane z alergią. Jakieś przesuszenie i pękająca skóra zazwyczaj na dłoniach. Używam go już od połowy marca i w moim przypadku sprawdza się on bardzo dobrze. Moja mama używa go też po tym jak używa środków chemicznych do czyszczenia (nie używa rękawiczek do sprzątania) i też regeneruje jej skórę.

Krem ma lekki zapach konsystencję gesta, jest wydajny . Działanie ma delikatne gdyz moja skóra z luszczyca ktora walczę kilka lat na lokciach nie jest az taka sucha lecz znacznie widać poprawę, opakowanie ma duze praktyczne w stosowaniu

Co roku zimą mam zagwozdkę jaki krem kupić, bo o ile ja sobie radzę, to mój mąż ma chyba alergię na zimno - skóra na dłoniach mu wysycha, łuszczy się, a nawet pęka do krwi, i to mimo, że nosi rękawiczki, a w domu używa kremów. Corocznie zimą ma szorstkie ręce jak łapy krokodyla. I nie pomaga na to prawie nic. Zwykłe kremy z drogerii nie przynoszą rezultatów. Smarowidła z apteki działają chwilowo - krem z wit. A czy maść Cremobaza z mocznikiem łagodzą problem, ale musiałabym je kupować na kilogramy, by mógł ich używać w odpowiednich ilościach. I nagle podczas zakupów w DOZ w oko wpadł mi ten oto niepozorny krem. Ascetyczna, typowo farmaceutyczna tubka kryje mazidło o bardzo prostym składzie, ale jakimże wspaniałym działaniu. Krem przeznaczony dla osób z problemami skórnymi - egzemą, łuszczycą - więc uznałam, że na "krokodyle łapy" też pomoże. I faktycznie, działa. Produkt gęsty, treściwy, ale skuteczny. Szybko zmiękcza i regeneruje wymagającą skórę. Skład ma prosty, acz bardzo okluzyjny. Bez zbędnych dodatków, substancji zapachowych czy barwników. Stosowany codziennie bardzo, ale to bardzo poprawia stan skóry! Po kilku dniach z szorstkich łap zrobiły się całkiem przyzwoite łapki, za które z przyjemnością można chwycić idąc na spacer. Myślę, że ten krem na stałe zagości w naszej łazience, bo przynosi ukojenie i ulgę nawet najbardziej zniszczonej skórze. Dodatkowo na plus - krem występuje w różnych pojemnościach i opakowaniach, więc można kupić od razu cały słoik:)

Mam AZS który nigdy nie był szczególnie nasilony, ale oczywiście odczuwałam jego objawy. Testowałam parę kremów także tych aptecznych. Żaden nie nawilżył tak jak to robi Mediderm. W przypadku innych kremów nawilżenie trwało parę godzin, a nawet nie robiły tego dobrze. Zmagałam się z truskawkowymi nogami (teraz wiem że od braku odpowiedniego nawilżenia) i OGROMNĄ suchością na łydkach. Skóra była popękana i było widać że jest z nią coś nie tak. Wcześniejsze kremy nie uporały się z żadnymi z powyższych problemów. Kupiłam mediderm przypadkiem bo jakaś dziewczyna na tiktoku wstawiła tiktoka z polecajkami z apteki. Filmik nie był popularny. Kupiłam 100g za 12zł. I od razu się zakochałam. Jedno użycie, powtarzam, JEDNO UŻYCIE. I moja skóra.......wow...Od razu było widać efekty. Truskawkowe nogi, gdzie? Pękająca skóra, gdzie??? Już nawet zapomniałam że mam AZS! Moje łydki zaczęły wyglądać jak u normalnej osoby co było tylko w moich mokrych stnach! Gładziutka skóra bez żadnej skazy i tak do kolejnego dnia! Nawilżanie trwało ponad 24h!! Potrafiłam się nawet umyć i dalej było widać i czuć nawilżenie. Potem kupiłam 500g za 25zł! Przecież to w zasadzie 300g darmowego produktu. Nie kupujcie żadnej MIXY za 50złza 400g. Kupcie ten krem. Nawet jak nie wyjdzie to zużyjecie do rąk, a ciężko znaleźć taki tani za 100ml. Ten produkt musi mieć jakiś haczyk bo nie wierze w cuda! Ale jeszcze go nie odkryłam więc się cieszę życiem.!!!!!!!

Świetny krem, wart każdej złotówki. Przesuszenia i jakieś wykwity na dłoniach załatwia właściwie po pierwszej aplikacji. Jest wydajny, świetnie działa, jest całkiem dostępny i nie ma zapachu. Same plusy, polecam dla wszystkich wrażliwszych skór/AZS/wysuszonych.

Krem kupiłam w mniejszym opakowaniu poleciła mi go Pani w aptece na moje przesuszone ręce. Krem ma różne pojemności można go znaleść chyba prawie w każdej aptece w okazyjnych cenach. I w Internecie. W innym miejscu nie widziałam. Wart jest swojej ceny dobrze nawilża dba o nasze dłonie są wypielęgnowane. Zadbane tego szukam w kremie do rąk i oczywiście ciała. Można smarować nim całe ciało, ale ja polecam do rąk i stóp sprawdzi się znakomicie, Wart jest wypróbowania kupcie chociaż mniejsze opakowanie na spróbowanie nie pożałujecie. Przyjemnie pachnie i ma wygodne opakowania. Polecam

Super krem mocno nawilżający i natłuszczający na różnego rodzaju rany i przesuszone miejsca na ciele zwłaszcza przy azs. Uspokaja i łagodzi swędzącą i zaczerwienioną skórę. Skuteczny krem a przy tym przystępny cenowo. Przesuszona i alergiczna skóra go pokocha.

Pierwszy raz do czynienia z tym produktem miałam 2020/21 roku podczas C-19. Przez ciągłe mycie i dezynfekowanie skóra moich dłoni była tak sucha że zaczęła pękać do krwi. W aptece spytałam farmaceutkę o polecenie jakiegoś produktu i dała mi ten. Krem uratował moje dłonie. Jest bezzapachowy, gęsty, dosyć długo się wchłania, ale zostawia skórę nawilżoną, przynosi ukojenie. Obecnie używam nadal do rąk, ale także do nóg. Duży plus za różne pojemności i bardzo przyjazne ceny.

przede wszystkim idealnie sprawdza się na dłonie. co roku do niego wracam w mniejszym opakowaniu, bo tak jak przychodzi jesień i zima, to pojawia mi się przesuszenie skóry i pękanie jej na kostkach. ogólnie dramat, ale nauczyłam sobie działać z tym. przede wszystkim rękawiczki i nakładanie mediderm. świetnie nawilża, odżywia, regeneruje i mimo wszystko super delikatny. idealnie nadaje się również na egzemę mojego brata. specjalnie mu też ją przesyłam do innego kraju, bo na razie nic tam u siebie nie znalazł niczego na tyle dobrego na te swoje problemy z dermokosmetyków.

Jeśli ktoś szuka pachnącego balsamu ze składnikami aktywnymi to nie tędy droga. Ale jeśli ktoś potrzebuje taniego, skutecznego kremu do przesuszonej skóry to warto spróbować. Krem można kupić w różnych pojemnościach. Mamy w domu wielki litrowy słoiczek, bo osoba z rodziny ma łuszczycę. Bardzo jest zadowolona z tego kremu. Ale krem sprawdza się i dla skóry zdrowej. Jego skład jest krótki i typowo okluzyjny. Najlepiej stosować na wilgotną skórę, tak by zamknąć tę wilgoć kremem i dostarczyć jej skórze. Krem nieźle się wchłania i jeszcze rano czuć jego przyjemną obecność na skórze. Bez zapachu. To co mi się niezbyt podoba to sposób zamykania plastikowego słoika. Nie dokręca się do końca. Ale można oczywiście kupić też mniej pojemną tubkę.

Kupiłam krem ze względu na łuszczyce i pogorszający się stan skóry w ciąży. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam, gdyż idealnie nawilża skórę. Zostawia fajną przyjemną warstwę na skórze. A co dla mnie najważniejsze zmiany luszczycowe nie pokrywaja sie az tak bardzo luska i sa duzo bledsze. Cena tez jest bardzo konkurencyjna.