Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Podkłady

NYX Professional Makeup Total Control, Drop Foundation Podkład do twarzy

2,8 na 521 opinii
flame2 hity!
14% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
NYX Professional Makeup Total Control Drop Foundation Podkład Mocha 13 ml
48,63  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 14% osób
Nasi użytkownicy zostawili 21 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • Ganette
    Ganette
    1 / 5
    6 listopada 2022 o 23:12
    Nie nie nie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupiłam z czystej ciekawości, mam odcień natural, mała buteleczka z pipeta, 13 ml jak dla mnie mało.... no ale... Podkład ma płynną, całkiem wodnita konsystencję co dla mnie jest ok, nie przeszkadza mi to wcale. Przy nakladaniu na twarz robi się tępy w użyciu, jakby w kontakcie ze skóra od razu zaczynał zastygac, też jeszcze do przeżycia... Ale już nie umiem przeskoczyć tego że strasznie ciemnieje na twarzy, wchodzi w każdy por skóry i tam zostaje, przez co wyglądam jakbym miała pełno kropek na twarzy, podkreśla wszystkie suche skórki i nie wygląda estetycznie. Próbowałam na wiele sposobów, palcami gąbeczką pędzlem Boże broń, efekt jest tragiczny, masa smug i plam. Dla mnie porażka. Przy cenie regularnej gdzie dostajemy 13ml w buteleczce to naprawdę wstyd że otrzymujemy taki efekt. Wysoka cena, mała pojemność i masakra zamknięta w buteleczce. Tak krótko możemy opisać ten produkt.
    Zalety:
    • Nic
    Wady:
    • Cała reszta
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kinka35
    kinka35
    3 / 5
    14 maja 2021 o 12:45
    bardzo fajny i bardzo mocny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Nigdy nie miałam do czynienia z tak lajkim podkładem i moje nastawienie było hm... no słabe :P Podkład jest strasznie lejki! Dzięki temu mozna budować krycie, które jest według mnie i tak bardzo zadawalajace. Podkład jest mocno kryjący i matowy. Daje radę, jednak uważam ze jest zbyt matowy. Tworzy strasznie płaską twarz. Nie zapycha, nie robi tragedii. Na pewno nie jest na codzien, raczej na wieksze wyjscia. Pachnie chemicznie, ale zapach ucieka z twarzy i jest ok. Trzyma się cały dzień, chociaż na nosie potrafi się wyświecać. Jest dosyc drogi, a przy tym niewydajny. Trzy uzycia, a brakuje juz 1/4 butelki (uzywam go rozsadnie!). To drogi interes, wiec wiecej go nie kupię,bo spokojnie mozna miec cos tanszego o takim samym działaniu.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 maja 2021 o 22:53
    Całkiem niezły produkt
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Ciekawy produkt. Podkład jest w formie płynnej, wręcz wodnistej. Coś jak pigmentowa woda. Wydawałoby się, że będzie bardzo kryjący ale tak nie jest. Podkład jest niezwykle lekki, doskonale się nakłada i belnduje ALE cera musi być dobrze nawilżona. Na suchej lub przesuszonej skórze nie będzie wyglądał dobrze, podkreśli wszystko. Na mojej cerze (raczej normalnej ale z tendencją do przetłuszczania) wyglada bardzo ładnie, lekko i naturalnie. Nadal widać spod niego fakturę i strukturę skóry, więc faktycznie jest trochę jak druga skóra. Pod względem trwałości tez jest niczego sobie: trzyma się dosyć długo, lekko ściera ale nie robi dziur. Nie warzy się co dla mnie jest niezwykle dużym atutem. Ogólnie na plus, chociaż cena dosyć wysoka.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Ariessa
    Ariessa
    2 / 5
    13 kwietnia 2021 o 16:27
    Kolor i konsystencja to jedyne zalety
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Co tu dużo mówić, kupiłam ten produkt, ponieważ był na wyprzedaży w Rossmanie za 9,99 zł i to w odpowiadajacym mi jasnym kolorze Porcelain. W buteleczce doskonały, na twarzy okazał się mieć kapkę różu (pasują mi raczej żółte tony), ale stopił się z naturalną karnacją naprawdę dobrze - po przypudrowaniu nie miałam zastrzeżeń, aczkolwiek tylko w zakresie odcienia. Mam cerę tłustą i w związku z tym lejącą, wodnistą konsystencję podkładu przyjęłam z zadowoleniem, nie znoszę gęstych formuł. Jest z tą kolorowaną wodą trochę zachodu - trzeba nalać kilka kropel w zagłębienie dłoni i pilnować, aby się nie rozlało. Wszystko do ogarnięcia, ale niestety jakościowo produkt zawodzi. Podkład rozprowadza się lekko, jak woda po prostu, ale dobrze wygląda tylko na niektórych partiach twarzy. Na nosie oraz części policzków prezentuje się fatalnie. I nie chodzi wcale o to, że objawiły się suche skórki - przy skrzydełkach nosa i na policzkach z rozszerzonymi porami podkład się rozwarstwia, waży, nie chce się trzymać skóry. Tak więc miejscami kosmetyk wygląda nieestetycznie, a tam gdzie nakłada się dobrze radość też nie trwa długo - po kilku godzinach zawsze mam wrażenie, że podkład zniknął. Jak na złość resztki zachowują się tylko tam, gdzie wygląda najgorzej. Muszę przyznać, iż rzeczywiście reklama dźwignią handlu. Produkt jest zachwalany jako wynalazek, którym można stopniować krycie w zależności od tego, ile go nałożymy. To można robić każdym podkładem - im grubsza warstwa tym mocniejsze krycie. Ameryki się tu nie odkrywa. Regularna cena kosmetyku (ponad 70 zł) jest nie do przyjęcia w przypadku marki drogeryjnej, mikrej pojemności 13 ml i wyrobie "made in China". Lubię markę NYX za kilka innych produktów, ale odetchnęłam z ulgą, że za ten konkretny zapłaciłam ok. 10 zł - to cena adekwatna do jakości. Dla sprawiedliwości muszę dodać, że doceniam paletę kolorów dla bladolicych i leciutką konsystencję, która podoba mi się jako posiadaczce cery tłustej. Na tym zalety się kończą, a szkoda - miałam nadzieję, że upolowałam podkład idealny dla mnie.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    10 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • lergie
    lergie
    3 / 5
    11 kwietnia 2021 o 16:49
    Musiałam sprawdzić, po prostu musiałam...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Podkłady z NYX z nowej odsłony tejże serii testowałam w ramach Klubu Recenzentki Wizaż i to właśnie nowa wersja tego podkładu była największym niewypałem całej paczki... Porozmawiałam z koleżanką na ten temat, która już parę lat temu zachwalała tę starszą wersję, nie znając nowej, dałam jej spróbować nowej i stwierdziła, że to są niemal całkowicie różne podkłady (i że mam rację, że to niewypał). Ona ma cerę suchą, ja mieszaną, a tamten "stary" już dawno zużyła, więc chciałam sama się przekonać, czy ma rację czy też nie, sama chciałam porównać sobie te dwie, choć podobne to inne formuły. Całkowicie przypadkiem trafiłam na wyprzedaż w Rossmannie, właśnie starej edycji, uwaga... za 9,99zł. Oczywiście kolory są inne, ja wzięłam Porcelain, którego w paczce nie ma (najjaśniejszy to Alabaster, który jest neutralny ale ciut ciut żółtszy względem dokupionej porcelanki, która lekko skręca w różowe tony - co mi nie przeszkadza). Więc cena z 70 na dychę - no lepszej okazji bym nie trafiła. Od razu zwróciłam uwagę na to, że kartonik jest zaklejony z obu stron - czego nie ma w nowej wersji - więc kupując stacjonarnie można się naciąć. Tu pierwszy plus dla "starej" wersji. Na kartoniku w obu jest wypisane ile kropelek na stopień krycia, ale ja się się do tego nie stosuję, wykraplam ile potrzebuję i nie liczę tego. Buteleczka jest matowa - i moim zdaniem wygląda ładniej, ale to tylko moje widzi-mi-się i bardziej chodzi o to jak podkład się zachowa, niż jak jest opakowany. Pipeta - zupełnie inna, bardziej jak z serum, mocna, ogólnie bardziej czuć "piniądz", gdyż w nowej wersji była bardziej licha, "wypluwała" "glutka" gęściejszego od reszty porcji podkładu. W "starej" działa już bez zarzutu, aż nawet myślę, że to właśnie kwestia "modelu/rodzaju" pipetki w stosunku do tego jak ten produkt jest ciekły. No i nie wiem, dlaczego w nowej, w pipetce produkt przystygał i gęstniał, niezależnie od koloru, być może jakoś tam dociera powietrze od strony gumowego ścisku z góry - nie wiem, ale kolejny plus dla "staruszki". Konsystencja wizualnie jest taka sama - płynny pigment, natomiast w "starszej" podkład tak nie "chlapie", jakoś łatwiej go okiełznać, nie brudząc buteleczki i wszystkiego dookoła, ale wraz jest bardzo wodnisty - i to też słowo klucz. Starsza wersja jest wodnista, a nie oleista jak nowa. To się czuje pod palcami i nakładając podkład na twarz. W obu wygląda to jak zatopiony puderek pigmentu w cieczy, natomiast w nowym Total Control Pro on się zdecydowanie bardziej osadza na porach i nierównościach i o wiele częściej robi brzydkie smugi. Toteż w tamtej recenzji sprawdzałam go na różnych "bazach", różnych konsystencjach kremu czy serum pod makijaż jak i na "gołej mocno wypeelingowanej skórze" i zawsze, ale to zawsze wyglądał od razu jak zważony i nienaturalnie "leżący" na cerze. "Stary" Total Control też nie jest ideałem, ale o wiele ładniej wygląda, chociaż też ma dużą tendencję do podkreślenia suchych skórek i porów, natomiast da się go ograć i wygląda to względnie ok i miejscami bardzo gładko. Także lepiej go rozłożyć bez prześwitów i smug, niezależnie od kremu pod spodem. Trochę też lepiej się utrzymuje (chociaż i tak się wyświecam przy nim dość szybko, po 3-4h) - bo umie zastygać, czego nie potrafi nowy oleisty Total Pro. Muszę przyznać, że koleżanka miała tutaj rację, "stara wersja" jest o wiele, wiele lepsza, chociaż dalej nie popieram ceny za taką ilość produktu. To jest doskonały wręcz przykład tego, że nie trzeba czegoś ulepszać, wystarczy nie wiem, zmienić szatę graficzną (nawet zmiana butelki na błysk z matu mogłaby śmiało przejść, gdyby zostali przy starej pipecie). Lepsze wrogiem dobrego - najlepsze podsumowanie.
    Zalety:
    • Lepszy od nowej edycji Total Control Pro
    • Duży wybór kolorów i mixerów kolorów w gamie
    • Kolory ładne, stonowane, neutralne
    • Zastygający na satynowy mat
    • Utrzymuje się o wiele dłużej niż nowa wersja, z tym, że także się wyświeca szybko, ale nie złazi płatami, tylko np. nie wytrzyma maseczki na nosie
    • Wygładza
    • Praktycznie niewyczuwalny, leciutka konsystencja pełna pigmentu
    • Nie rozwarstwia się tak jak nowa wersja, chociaż i tak trzeba wstrząsnąć
    • Ładna matowa buteleczka z porządną pipetką
    • Poręcze opakowanie + nie brudzi się tak jak nowa edycja
    • Cena promocyjna/wyprzedażowa
    • Zaklejony kartonik
    Wady:
    • Wydajność (opakowanie tylko 13ml)
    • Wyświeca się niestety po 3-4h niezależnie od rodzaju bazy i pudru
    • Dostępność
    • Cena regularna
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.