+nigdy nie spodziewałam się, że tani, familijny balsam do całego ciała z Avonu stanie się moim ulubieńcem, a tu proszę!
+pięknie pachnie, bardzo delikatnie i neutralnie, zapach ten nie zmienił się od lat, jasne, coś tam się te balsamy zmieniają, pewnie bardziej pod kątem składu, ale zapach pozostaje ten sam, przepiękny! pod żadnym pozorem nie pachnie rumiankiem, to bardziej taka lekka wanilia, bardzo neutralna,
+najnowsze opakowanie właśnie dzisiaj skończyłam i wrzuciłam do kosza (edycja świąteczna, 400 ml), ale ja go na dobrą sprawę używam z 15 lat (jego poprzednich wersji) i jestem zadowolona,
+bardzo dobrze nawilża ciało, skóra jest bardzo gładka, aksamitna wręcz, czuć, że to nawilżenie nie jest powierzchowne, a dogłębne,
+konsystencja super, nie bieli ciała, wygodnie się smaruje, nie potrzeba dużo nakładać,
+wchłania się umiarkowanie szybko, nie jest to ekspres, ale dla mnie wystarczające,
+bardzo, bardzo tani,
+dostępny w każdym katalogu,
+to zaskakujące, jak tani balsam może robić ze skórą takie cuda,
+butelka 400 ml jest poręczna i ładna, tych większych nigdy nie miałam,
+już zaplanowałam zakup tego dużego opakowania z pompką!
-/+standardowa wydajność, ja tam sobie nie żałuję, a mam go na umiarkowanie długo,
-/+nie jestem wielką fanką szat graficznych tego balsamu, bo one się ciągle zmieniają i ja potem nie wiem, czy to na pewno ten, tzn. same grafiki są ok, ale można się pogubić
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie