Eveline Cosmetics BodyCareMed +, Malina Nordycka, Intensywnie odżywczy balsam do ciała 

Balsam odżywia i nawilża skórę. Szybko się wchłania. Delikatnie pachnie. Butelka z pompką pozwala na wygodne wydobycie produktu bez brudzenia opakowania. Cena na plus.

uważam że na prawdę jest to super fajny produkt. może nie nazwałabym go med+ nawilązując do tego, że skóra z większymi problemami może liczyć na super nawilżenie. wydaje mi się, ze przede wszystkim jest to balsam który na prawdę fajnie się sprawdza do codziennej pielęgnacji skóry wysuszonej czy podrażnionej goleniem. sama go stosowałam z takim zamysłem i jestem z niego zadowolona. na pewno na plus wychodzi cena, wydajność, ilość produktu. zapach też jest na prawdę ładny i mi się bardzo podoba. ostatnio nie widzę go na półkach i nie wiem czy nie jest wycofany, ale ogólnie poleciłabym go przetestować gdyby ktoś go znalazł.

Balsam charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem i dość gęsta konsystencja. Balsam łatwo się rozprowadza, nie pozostawia smug. Balsam szybko się wchłania. Po zastosowaniu skóra jest gładka i nawilżona. Balsam jest bardzo wydajny a do tego w wygodnym opakowaniu - opakowanie posiada pompkę.

Balsam ten całkiem niedawno mi się skończył, ale raczej w przyszłości nie sięgnę po niego ponownie. Nawilżenie tutaj jestśrednie. Wiadomo na pewno nie na najwyższym poziomie. Sprawdzi się u osób które nie potrzebują większego nawilżenia i odzywienia, na będzie ok na codzień.. Skóra po aplikacji jest pieknie nawilżona i błyszcząca. Balsam fajnie wygładza skórę, fajnie się go używa latem kiedy odkrywamy cialo. Ale tylko to. Produkt ten nie przynosi długotrwałych efektów. Konsystencja przyjemna. Zapach nie jest zachwycający, ale nie jest też zły. Mógłby byc bardziej naturalny. Duże opakowanie z pompką tylko umila korzytsanie z produktu. Cena nie jest wysoka. Ja jednak zostanę przy bardziej profesjonalnych balsamach.

Ten balsam cudownie pielęgnuje skórę. Sprawia, że jest nawilżona i odżywiona... do tego pięknie pachnie. Jego zapach jest tak cudowny, że aż mam ochotę go zjeść! Jestem bardzo zadowolona z tego produktu, konsystencja jest tak przyjemna, lekka, delikatna... do tego szybko się wchłania, a skóra jest cudownie miękka i pachnąca. Wygodne opakowanie z pompką, sprawia że aplikacja jest bardzo łatwa.

Balsam w wygodnym opakowaniu z aplikatorem w postaci pompki co zdecydowanie ułatwia użytkowanie produktu. Balsam charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem. Produkt jest bardzo wydajny. Świetnie się rozprowadza nie tworząc smug, całkiem dobrze się wchłania bez pozostawiania tłustego filmu czy lepkości skóry. Nie podrażnia a regeneruje skórę.

Balsam kupilam na promocji w Superpharm za około połowę kwoty. Zainteresowało mnie ładne, zgrabne różowe opakowanie z pompką i obietnica intensywnego nawilżenia. Opakowanie jest bardzo praktyczne i wygodne, dzięki pompce można wydobyć produkt do końca, pompka się nie zacina. Balsam ma dość zbitą konsystencję i fajną formułę, bowiem szybko się wchłania i nie lepi się ani nie zostawia tłustej warstwy. Skóra po jego użyciu jest widocznie nawilżona i odzywiona. Długotrwale stosowany poprawia wyglad skóry, zapobiega szorstkości i przesuszeniom. Skóra jest bardziej elastyczna, przebarwienia mniej widoczne. Balsam jest bardzo wydajny, stosuję razem z mamą od 2 miesięcy i zostało nam jeszcze około pół opakowania. Podsumowując - bardzo dobry produkt w niskiej cenie. Nie mam się do czego przyczepić.

Pierwszy raz styczność z tym balsamem miałam u mamy - gdy poczułam ten zapach, wiedziałam, że muszę go mieć na swojej półce. Balsam fajnie sprawdza się w codziennym stosowaniu (choć używam go zamiennie z innymi produktami). Ładnie nawilża skórę, jednak miałam do czynienia z kosmetykami o bardziej spektakularnym działaniu. Wchłania się bardzo dobrze, wręcz wsiąka w moją skórę. Opakowanie z pompką ułatwia dozowanie produktu, a poza tym ma śliczną szatę graficzną. Konsystencja balsamu bardzo mi odpowiada, jest bardzo gęsty, taki glicerynowy, ale nie zostawia na skórze tłustego filmu ;). Dodatkowym plusem jest wydajność. Bardzo go lubię, jednak spodziewałam się lepszego efektu nawilżenia.

Balsam ma wyraźnie malinowy aromat, przyjemną, lekką i szybko wchłaniającą się konsystencję. Nawilża skórę, ale nie jest to jakiś oszałamiający efekt. Bardziej standardowe działanie. Pozostawia odrobinę lepką warstewkę na skórze. Aplikator z pompką ułatwia higieniczne dozowanie. Intensywnego odżywienia nie zauważyłam.

Ten balsam został kupiony w ciemno, na początku pandemii, kiedy R(t) wynosiło 4 i lepiej było nie szlajać się po sklepach bez powodu. Po "jakiś balsam, najlepiej zielony Eveline" wysłałam Mojego. Po drodze z pracy (lockdown? jaki lockdown? fotoreporter, to zawód absolutnie niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania państwa - musi łazić do roboty choćby mu bomby pod nogami wybuchały ;->>) spenetrował Biedronkę i lokalną drogerię, oszalowaną płytami z plexi, jak pruskie okopy w czasie I wojny światowej, i jak rasowy korespondent wojenny doniósł, że jedyny balsam Eveline jaki w obu jest dostępny, to "czerwony". Wtedy jeszcze nie zastanowiło mnie dlaczego?... ;-) Ja nie mówię, że on jest zły, chociaż z tym "intensywnym odżywieniem" bym nie przesadzała. Dzięki glicerynie nieźle nawilża - spokojnie na 24H, dzięki emolientom ogranicza TEWL, dzięki olejom trochę natłuszcza, dzięki silikonom zostawia ten piękny, wężowy, satynowy połysk i gładkość. Szybko się wchłania (10 min). Poza tym lubię moroszkę i algi ... ... ale jego nie polubiłam. Zapach jest okropny! Strasznie męczyłam się z tą chemiczną, mocną i słodko-mdłą pseudo-maliną. Na szczęście nie zostaje bardzo długo na skórze. Balsam ma ledwodostrzegalny bladoróżowy odcień, jest gęsty, opakowanie z pompką ładne i wygodne, aż do ostatnich 2 cm. Potem trzeba rozciąć butlę.

Kupiłam ten balsam w drogerii Rossmann, bo akurat był w promocji, a jak wiadomo balsamów nigdy za dużo. Ładne, różowe opakowanie zwraca uwagę na półce w drogerii. Balsam wydobywa się za pomocą pompki, która w miarę sprawnie działa. Niestety nie wiem czym jest to spowodowane, ale nie można wydobyć balsamu do końca z opakowania, po przecięciu butelki w połowie wysokości używałam go jeszcze kilka razy. Balsam ma dosyć gęstą konsystencję, która jednak łatwo rozprowadza się na skórze. Ładnie, nienachalnie pachnie kremowo-malinowo. Jego zapach nie utrzymuje się na skórze zbyt długo. Sam produkt pozostawia na ciele delikatny film. Balsam Eveline nawilża skórę i sprawia że jest miękka i niesamowicie gładka, ale.... Mimo regularnego, codziennego stosowania nie nawilża długotrwale. Miałam wrażenie że efekt gładkiej, nawilżonej skóry utrzymuje się tylko od mycia do mycia. Zaraz po kolejnym prysznicu moja skóra aż prosiła o porcję balsamu. Generalnie uważam, że dla dziewczyn które chcą i lubią używać balsamu codziennie jak najbardziej ten produkt się sprawdzi, natomiast jeżeli ktoś oczekuje długotrwałego nawilżenia skóry to raczej nie bardzo. Nie wiem czy jeszcze wrócę do tego akurat produktu, ale inne z tej firmy na pewno przetestuję.

Bardzo dobry balsam, który skutecznie nawilża. Jeden z moich ulubionych. Piękny malinowy zapach, który utrzymuje się na skórze. Balsam jest dosyć gęsty, więc trzeba poświęcić trochę więcej czasu na jego rozsmarowanie, ale warto. Wygodna butelka z pompką. Niestety pod koniec zaczynają się schody, bo żeby wykorzystać kosmetyk do końca trzeba ją przeciąć, co jest trochę problematyczne. Cena balsamu przystępna.

Chyba każdy słyszał już o tym produkcie. Kupiłam ten balsam po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji na blogach i KWC. Jednoznacznie do zakupów przekonała mnie moja ulubiona lifestyowa blogerka i jej opinia. Balsam jest idealny! Ma wspaniały zapach, świetnie nawilża i szybko się wchłania. Ideał na letnie dni kiedy potrzebujemy dobrego nawilżenia i zarazem lekkiej konsystencji. OPAKOWANIE Jest charakterystyczne dla kosmetyków do ciała tej marki. Plastikowa butelka w kolorze różowym z wygodnym dozownikiem w formie pompki. Geometryczna grafika, połyskujące metaliczne elementy z grafiką przedstawiającą gałązkę krzewu malin, logo marki, nazwa produktu oraz wypisane jego główne cechy to elementy jakie znajdziemy na opakowaniu, które prezentuje się całkiem ciekawie. Butelka dobrze leży w dłoni. Wykonana jest z cieńszego plastiku pod światło widać ile produktu jeszcze nam zostało. Ma bardzo praktyczny, profilowany kształt, dzięki czemu dobrze leży w dłoni. Opakowanie podoba mi się pod względem prostoty i praktyczności. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu, z wyraźnie wypunktowanymi składnikami aktywnymi i funkcjami jakie ma spełniać. BALSAM Muszę przyznać, że odkąd go zakupiłam jest to jeden z moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Posiada ma nie za rzadką i nie za gęstą konsystencję, lekką i przyjemną, nie jest tłusty a to dla mnie wieki plus. Ciekawa jest jego jasnoróżowa barwa która dodaje mu uroku i świetnie komponuje się z nutą zapachową. Zapach jest intensywny, długo utrzymuje się po aplikacji i cieszę się nim przez większość dnia. Jest to kwiatowo-owocowa nuta, jednak nie ma wiele wspólnego z malinami. Mimo to, bardzo mi się podoba. Używam go często 2 razy dziennie rano i wieczorem, najczęściej jednak o poranku. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania pozostawiając leciutką warstewkę ochronną. Po jego użyciu skóra jest naprawdę miękka, gładka i bardzo przyjemna w dotyku. Nawilżenie jest całkiem niezłe i utrzymuje się przez dłuższą część dnia. Może nie jest tak długotrwałe jak opisuje producent, ale produkt długo chroni i nawilża skórę. Niweluje uczucie przesuszenia i ściągnięcia dając ukojenie. Butelka 350 ml starczyła mi na ponad miesiąc stosowania codziennie, nieraz po 2 razy dziennie. Cena korzystna (w promocji już za ok. 10 zł), dostępność również dobra, bo znajdziemy go w prawie każdej drogerii stacjonarnej i internetowej, co sprawia, że wrócę do niego bardzo chętnie. Jeden z nielicznych produktów, który w pełni spełnił moje oczekiwania. Ma całkiem dobry skład, w którym wysoko jet gliceryna, olej słonecznikowy, ekstrakt z czerwonych wodorostów (Coralina Officinalis), masło shea, olej makadamia, witaminę E, olej sacha inci, ekstrakt z malin, hialuronian sodu, olej roślinny dopiero potem składniki kompozycji zapachowej i barwniki. PLUSY: + przyjemny zapach + świetnie wygładza + dobrze nawilża + szybko się wchłania + pozostawia na skórze lekką warstewkę + wydajne + korzystna cena + dobra dostępność + dobry skład

Balsam dostałam w prezencie urodzinowym i bardzo mi się spodobał. Ma ładny zapach, dobrze się rozprowadza i wchłania nie zostawiając tłustego filmu. Skóra po nim jest miękka i miła w dotyku. Pompka gwarantuje wygodę stosowania choć zdarzyło się, że balsam zaschnął na jej koniuszku i zrobił się z niego "korek". Łatwo było się go jednak pozbyć, by użyć produktu. Używam od 4 miesięcy co 2-3 dni zamiennie z innym balsamem i mam go końcówkę. Patrząc "pod światło" łatwo stwierdzić ile balsamu jeszcze zostało. Tak jak w wielu tego typu balsamach z pompką jestem zmuszona rozciąć opakowanie, by wydobyć resztkę. Ogólnie jestem zadowolona z tego balsamu.

Lubię balsamy Eveline. Ten wręcz kocham. Pięknie pachnie. Fenomenalnie nawilża. Szybko się wchłania. Nie podrażnia. Nie pozostawia tłustej skóry po zastosowaniu i białych plan po nałożeniu ubrań. Jest dosyć gęsty, ale łatwo się go rozprowadza. opakowanie z pompką bardzo ułatwia stosowanie

Najlepszy balsam od firmy Eveline. Cudowny zapach i konsystencja balsamu Świetnie się wchłania, a skóra pozostaje gładka i delikatna w dotyku. Można kupić ten balsam w za kilka złotych w Biedronce!

Kosmetyk ma już dużo recenzji, w których świetnie został opisany, więc skupię się tylko na moich odczuciach :) przede wszystkim polubiliśmy się dzięki temu że formuła nie jest ciężka, dość lekka, ale za to przyjemnie otulająca i nawilżająca. W składzie znajdziemy ekstrakt z maliny nordyckiej, masło shea i olej makadamia - fajnie. Szybko się wchłania i koi zmysły za niewygórowaną cenę - dobry wybór!

Muszę przyznać, że głównym powodem dla którego zakupiłam balsam było opakowanie. Lubię takie wygodne rozwiązania z pompką, tu działa także bez zarzutu. Czasami się zacina ze względu dość gęstą konsystencję produktu, ale nie ma tragedii. Konsystencja jest taka żelowo - kremowa, łatwo się rozprowadza, nie smuży nie zostawia śladów i szybko się wchłania. Zapach na początku mnie wręcz zauroczył - przyjemny, owocowy, ale delikatny. Pod koniec opakowania odrobinę się nudzi, ale nie ma tragedii :D Działanie jest na prawdę przyjemne - skóra jest nieźle nawilżona (dla mnie wystarczająco, ale osoby z bardzo suchą skórą mogą nie być w 100% zadowolone) i wygładzona. Przyjemny zapach w całkiem niskiej cenie!