Z lakierami tej firmy miałam styczność w swoim miejscu pracy - klientki bardzo je lubiły, tak więc systematycznie je zamawiałam, ale...jakoś moją kosmetyczkę ominęły, sama nie wiem dlaczego.
Dotychczas eksperymentowałam ze swoimi paznokciami-żele, manicure hybrydowy, potem tipsy itp. W końcu, po 4 latach, powiedziałam dość. Moje paznokcie były w opłakanym stanie-uwierzcie, koszmar...teraz, po miesiącu od zdjęcia tipsów jest znacznie lepiej, ale nadal płytka jest słaba, rozdwajająca się i do tego o nierównej powierzchni, tak więc malowanie ich to katorga.
Ale, jako, że nie mogę pozwolić sobie na pokazanie paznokci saute, szukałam jak najmniej inwazyjnej metody malowania ich, a jednocześnie zależało mi na trwałości i estetyce. I udało się, zupełnie przypadkowo - ale dziękuję Opatrzności, że dobrze mnie poprowadziła, znalazłam je bowiem w maleńkim, niemal zapomnianym sklepiku niedaleko mojego mieszkania. Gdy tylko je zobaczyłam, od razu przypomniałam sobie, że przecież moje klientki je uwielbiały, chwaliły, więc...dlaczego by nie?
Zaczynając od początku: cena to istne szaleństwo, 10 zł za takie cudo to aż nieprzyzwoicie tanio, zwłaszcza za taką jakość produktu.
Lakier zamknięty jest w prostej,przezroczystej i estetycznej buteleczce , do tego wyposażony jest w doskonały pędzelek-muszę to napisać, bo jest naprawdę idealny!.Prosty, ale nie jest zbyt gruby (jak np. w lakierach z serii Rich Color z Golden Rose), równo przycięty, idealnie rozprowadza lakier. Sam lakier ma ciekawą konsystencję-wydaje się być rzadki, ale taki nie jest, nie rozlewa się po płytce, a jednocześnie można spokojnie go poprawiać, aby idealnie pomalować płytkę.
Mam kolor 01-piękna karminowa czerwień, mój ulubiony odcień. Już jedna warstwa pięknie kryje, ja zawsze nakładam dwie-niezależnie od koloru. Szybko schnie, błyszczy jak szalony, pogrubia i utwardza płytkę i naprawdę wygląda jak hybryda! W połączeniu z top coatem z tej samej serii wygląda bombowo-połysk, doskonały kolor, ogółem, manicure wykonany tymi lakierami jest niezwykle efektowny, a przede wszystkim trwały-sprzątam bez rękawiczek (wiem, grzech ciężki, ale nie umiem inaczej), do tego mam paznokcie osłabione, a on trzyma się jak zaklęty przez 4-5 dni bez odprysków, po tym czasie jest delikatnie starty na końcówkach, ale i tak jestem pod wrażeniem-jestem pewna, że na zdrowej płytce spokojnie wytrwa tydzień.
Odnośnie top coatu-pędzelek jest taki, jak przy lakierze, opakowanie jest czarne i nieprzezroczyste-minus jest taki, że nie można zobaczyć, ile produktu zostało w środku. Schnie szybko, wzmacnia połysk lakieru-uzyskuję nim efekt tafli, dosłownie!. Dodam jeszcze, że top coat można używać również z lakierami innych firm i również sprawdza się doskonale.
Łatwo się zmywa, używam albo zmywacza z Eveline, albo Cztery Pory Roku-Zmywacz lakieru hybrydowego. Czy barwi płytkę-nie wiem, odkąd zdjęłam tipsy przy każdym manicure stosuję pod lakier Hydrating Base Coat z Sally Hansen.
Duży wybór kolorów, świetna jakość, niska cena, polska marka-to wszystko sprawia, że na pewno kupię więcej kolorów.
Polecam z całego serca, jeśli tylko na nie traficie-kupujcie bez zastanowienia!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie