-napaliłam się na te cienie zachęcona recenzją na Youtube, pewnie stawiałam im za duże wymagania, niemniej jednak zawiodłam się,
-cena jest zdecydowanie za wysoka, nie widzę wielkiej różnicy między Nablą a innymi cieniami w kremie,
-ich nałożenie nie jest aż takie proste, palec sam nie da rady, odcinają się, trzeba rozetrzeć pędzlem, a osobiście kremowe cienie nakładam wtedy, kiedy nie mam czasu/ochoty (to faktycznie prawie się nie zdarza:) ) na robienie pełnego makijażu oka, z Nablą to niemożliwe,
-pędzlem trochę lepiej (nakładam specjalnym pędzlem do pigmentu), ale robią się dziury, nie jest to najprostszy cień do pracy,
-dostępne online, więc należy doliczyć koszt przesyłki,
-nie współgrają z bazą, jeżdżą po niej,
-wybrałam sobie kolor Dusk i bardzo się zawiodłam, wyglądam w nim jakbym była chora, to piękna szampańska brzoskwinia, ale wygląda dobrze tylko na dłoni,
-/+ próbowałam też pędzlem do nakładania i blendowania cieni, ale to w ogóle niemożliwe, spodziewałam się tego, ale chciałam spróbować, praktycznie cały dzień zostaje na pędzlu i nie przenosi się na na powiekę,
-/+ nie czuję, żeby pachniały,
+cudowne opakowanie, kolor zakrętki jest boski, jestem zachwycona,
+cienie prezentują się pięknie, wyglądają na luksusowe,
+trzymają się na oku calutki dzień w niezmienionej formie
Myślę sobie, że przetestowałabym jeszcze jakieś kolory, ale nie wiem, czy produkt jest wart swojej ceny, jak na jeden cień cena jest zabójcza. Raczej skuszę się na jakąś paletę cieni.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie