Oriflame Air EDT 

Bardzo lekki, delikatny, subtelny i nienachalny zapach. Gdy byłam w ciąży i wszystkie moje dotychczasowe zapachy mnie odrzucały, Air od Oriflame przyszedł z pomocą. Był to jedyny zapach, który moje zmysły były w stanie w tym szczególnym czasie zaakceptować . Air to kompozycja białych kwiatów i owoców. Troszkę przypomina mi oliwkę z bambino. Zapachy zawsze mi się kojarzą z konkretnym czasem, historią, przeżyciem. Ten kojarzy mi się z tym najpiękniejszym. Jeśli chodzi o trwałość to szybko wietrzeje , ale jest wyczuwalny. Uważam jednak, że takie produkty także są pożądane czy to w okresie ciąży, czy upałów lub dla osób, które lubią coś bardziej delikatnego.

Perfum utrzymuje się bardzo długo. Zapach jest kwiatowy( konwalia) oraz owocowy ( czarna porzeczka) a jednocześnie odświeżający. Polecam dla osób lubiących kwiatowo - owocowe zapachy.

Niby świeży, niby przyjemny, ale szybko robi się mecząco-cukierkowy. W sumie dość nijaki, na szczęście dość szybko wietrzeje. Trwałość jak większości (niestety) zapachów oriflame, krótka. Jak dla mnie, trudny do pokochania.

Ogólnie zapach jest bardzo ładny, przeważa w nim nuta konwalii, jednak zapach utrzymuje się max 3h... A szkoda, bo zapach jest bardzo odświeżający i delikatny. Niestety przy tak krótkotrwałym działaniu, trzeba co jakiś czas użyć ich ponownie, co sprawia, że perfumy są mało wydajne. Cena regularna to ok. 40zl, więc opłaca się je kupować tylko w promocji ze względu na to słabe utrzymywanie się zapachu...

Jest to zapach bardzo kwiatowy, głównie wyczuwam w nim konwalię, przez to staje się też bardzo mydlany ale jednocześnie całkiem świeży. Buteleczka nie zachwyca ale to nie jest najważniejsze. Trwałość około 2 godzin. Na uwagę zasługuje fakt niskiej ceny.

Zalety: - świeży, bardzo uniwersalny zapach, dla kobiet lubiących nutę świeżości, bez przesadnej słodyczy - wygodne i ładne opakowanie - bardzo niska cena - zadowalająca trwałość - 30 ml pojemności jest wydajne - kultowy zapach oriflame do którego lubię wracać

Miałam 30ml,2 lata temu, chyba oddałam pół siostrze. Delikatne bardzo ,konwalia ,gardenia. No coś tam takiego było. Ale mało gwiazdek za trwałość, słabiutkie bardzo. Niestety tu się cena zgadza z trwałością. Niewielka cena ,niewielka trwałość, heh nazywa się powietrze i właśnie rozpływa się w powietrzu ulatuje całkowicie. W niecałą godzinę.

Uzywalam go z pol roku temu gdy zamowilam go sobie by odswiezyc moje dawne \'\'dziewczece\'\' wspomnienia.. Wacham, wacham.. fuuuuuj... Zapach tak jednostajnie zlozony jak sama jego nazwa.. Choc z powietrzem nie ma on nic wspolnego ;> jedynie moze ze smogiem londynskim, ktory dusi swym kwasnym zapachem... Wlozyc gardenie do bezbarwnego zapachu i buteleczki.. nazwac calosc \'\'air\'\' - jak delikatne powietrze.. to gllupota ;> Nie mozna wyczuc poszczegolnych skladnikow zapachu.. wszystko to jakas mdlaca pulpa.. Sa lepsze i trwalsze zapachy od tego arcydziela zapewniam was.. Ale jak ktos lubi zapachowe \'\'pulpy\'\' to tym ludziom go polecam ;> Używam tego produktu od: Pol roku Ilość zużytych opakowań: Kiedys jedno teraz zadnego

Zapach który mnie urzekł, którego używam już od wielu, wielu lat i zawsze do niego powracam. Świeży, nie nachalny, taki w sam raz.:) Cena jest świetna, niestety raczej porównywalna do trwałości gdyż ta również jest niska. Co do wydajności ciężko mi powiedzieć, bywa, że buteleczka starcza mi na kilka miesięcy bywa, że znika migiem. Generalnie polecam. Używam tego produktu od: wielu lat Ilość zużytych opakowań: dużo

Zacznę od tego, że totalnie nie znam się na zapachach. Zazwyczaj kupuję wody marki Bi-es lub La rive i jestem zadowolona. Pomyślałam, że kupię coś "porządniejszego", więc wybrałam 4 produkty marki Oriflame (recenzje już wkrótce). "Air" to lekka i przyjemna propozycja. W tym zapachu bez wątpienia pierwsze skrzypce grają nuty kwiatowe. Bardzo mi się podoba, nie powoduje mdłości, ale... znika TUŻ po użyciu. Sądzę, że podobny efekt uzyskałabym pryskając się odświeżaczem powietrza. Niby ładne, niby przyjemne, ale oczekiwałam więcej. Tymczasem otrzymałam jakąś tandetę w ładnej buteleczce i za dość wygórowaną cenę. Z pokorą wracam do Bi-esa :) Przetestuję pozostałe propozycje, ale to już druga, na której się zawiodłam. Używam tego produktu od: wczoraj Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Nigdy nie kupiłabym zapachu za 19 zł, bałam się trwałości, a raczej jej braku. Tymczasem Oriflame uznał,że go polubię i przysłał w ramach promocji. Długo leżał nieużywany, aż w końcu przez przypadek użyłam Air. Zaczyna się porzeczką-cierpką, a potem jest słodko od konwalii. Zapach jest delikatny, spokojny, określiłabym go białym. Trwałość nie jest najgorsza-myślałam,że zaraz zniknie, a on wytrwał 6 godzin w pracy. Nie jest do mój ulubiony zapach i na pewno nim nie będzie, ale od czasu do czasu lubię ubrać się w neutralny zapach - kiedy jestem w domu i potrzbuję czegoś dla poprawy nastroju.

Jakieś 8 lat temu używałam wersji Ice i nie przypadła mi ona do gustu. Gdy dostałam próbkę Air, podchodziłam do niej z dużą rezerwą, z góry założyłam, że ten zapach to kolejny odświeżacz powietrza. Jest lepszy, niż wersja Ice, ale nadal nie powala. Świeży, ulotny, w miarę przyjemny. Trochę słodkawy, ale nie przesłodzony. Utrzymuje się bardzo króciutko, mogę polecić jedynie młodym dziewczętom, bo podobnie jak Ice, Air kompletnie nie ma w sobie głębi ani kobiecości. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: próbki i testy

Zacznę może od tego, że warto go chociażby wypróbować ze względu na cenę w promocji, z resztą jest często - ok 20 zł. Flakonik jest w sam raz do torebki, prosty i przyjemny dla oka, pojemność niewielka, tak samo jak wydajność, bo zapach, chociaż śliczny i delikatny, bardzo szybko się ulatnia - rzeczywiście "air". Nie wiem, czy kupię ponownie ze względu na to, że lubię często zmieniać perfumy, ale na pewno zakupię Ice lub Fire ;) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Piękny, wyjątkowy, porzeczkowy zapach :) Szybko się ulatnia jednak nie żałuję zakupu :) W sam raz na wiosenne przebudzenie :P Podobnie jak inne z tej serii, wyjątkowe jednak trwałość nie jest zadowalająca. Używam tego produktu od: czterech lat Ilość zużytych opakowań: dwa

Taki zwyczajny, klasyczny, dobry na co dzień, nie dusi. Co do trwałości to jak dla mnie trzyma się dość długo. Opakowanie poręczne, skromne, proste. Nie czuję tam niestety porzeczki, ale i tak go lubię ;) Używam tego produktu od: Parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: Niecałe 1

Koleżanka pokazywała mi kiedyś próbkę tego zapachu. Wtedy na nadgarstku rzeczywiście wydawał mi się ładny i świeży. Niestety bardzo się zawiodłam. Moim zdaniem zapach jest mydlany i duszący. Nie wiem, czy działa tak na wszystkich, ale ja osobiście ile razy go powącham dostaję bólu głowy i mdłości. Użyłam go raz. Kilka razy próbowałam do niego wracać, ale nie wytrzymuję z nim dłużej niż 5 minut. Produkt kupiłam głównie ze względu na promocyjną cenę. Nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: pierwsze opakowanie, kilka psiknięć

Nie mam pojęcia, w jakim celu miałybyśmy kupować podobne "zapachy", nawet gdyby w promocji kosztowały 2 zł, skoro żywotność tego tutaj i większości oriflamowskich i avonowskich, na wyrost nazwanych, "wód toaletowych", nie przekracza 1 godziny, choć to i tak sukces. Nad opisywanym zapachem nie będę się więc rozwodziła, bo nawet teraz, kiedy to przed napisaniem recenzji psiknęłam nadgarstek, trudno mi już wyczuć cokolwiek, więc pozwólcie, że nie zagłębię się "w drzemiące w nim nuty zapachowe" ;) Doprawdy......... dłużej to wyczuwalne były dla mnie, stare, dobre dezodoranty Fa..... a to, to jest Fe! Używam tego produktu od: kupiłam ale używaniem, to nie można tego nazwać Ilość zużytych opakowań: pewnie wypsikam to jedno, odświeżacz się skończył

słodki i taki jakby duszący nie dla mnie kompletnie nie moja bajka nie mogłam sie nadziwic co mi w nim nie pasuje strasznie mnie od siebie odpychał jakby za duzo wszystkiego w nim było wszystkie zapachy zmieszane i wlane do jednej buteleczki pod nazwa air ;/ ble Używam tego produktu od: juz nie uzywam oddałam Ilość zużytych opakowań: kilkanascie psikniec