Maseczki w płachcie
1 hit!
4 na 5
Missha Pure Source, Cell Sheet Mask 'Bamboo' Maseczka w płachcie na bazie ekstraktu z bambusa
4 na 52 opinie
1 hit! 50% kupi ponownie
Opis produktu
Bawełniana maseczka z ekstraktem z bambusa, Pure Source Cell Sheet Mask, o działaniu nawilżająco – odżywczym.
Stworzona w 100% z bawełny, która daje uczucie miękkości i nie podrażnia skóry, przy wykorzystaniu technologii Water Zet.
Dopasowany do twarzy kształt sprawia, że zawarta w maseczce esencja dogłębnie wnika nawet w trudno dostępne miejsca.
Stworzona w etapach, przy użyciu metody podwójnej fermentacji:
1. Dobór naturalnych, aktywnych składników.
2. Pierwszy etap fermentacji (przy użyciu bakterii Lactobacillus, Bifida i Aspergillus).
3. Przełożenie produktu fermentacji do słoików.
4. Drugi etap fermentacji w celu ustabilizowania składników aktywnych.
5. Produkt końcowy – sfermentowane składniki Pure Source.
| Marka: | Missha |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Typ cery: | normalna |
| Typ: | maseczka w płachcie |
| Płeć: | Kobieta |
| Opakowanie: | słoiczek, saszetka |
| Konsystencja: | w płachcie |
| Właściwości: | nawilżające |
Produkt dodany do katalogu 16 July 2017
przez
Mitchelia
MitcheliaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie: 
Zapach:
Kupi ponownie: 50% osób
Ciapna3 / 513 sierpnia 2018 o 20:58taka sobieKupi ponownie:NieUżywa od:tydzieńWykorzystał/a:jedno opakowanieSpodziewałam się więcej po produkcie firmy, której ufam, jeśli chodzi o maski w płachcie. Ta maska nie jest mocno nasączona i w opakowaniu nie zostaje już żadna dodatkowa esencja. Ubolewam nad tym, bo od tego typu produktu wymagam, żeby był przyjemnym rytuałem. W tym momencie się zdziwiłam. Maska nie działa jakoś super nawilżająco. Następnego dnia nie było nawet sladu po jej użyciu. Poszła w niepamięć.5 osób uznało tę opinię za pomocną
Mitchelia5 / 516 lipca 2017 o 22:43Rozkosz w płachcieKupi ponownie:TakUżywa od:tydzieńWykorzystał/a:jedno opakowanieGdy kupowałam tę maseczkę, nie miałam co do niej wielkich oczekiwań - myślałam, że jest jak każda inna. Z kilku wariantów losowo wybrałam bambusa. O maseczce zapomniałam i dopiero dwa tygodnie później postanowiłam jej użyć. I jestem absolutnie pewna, że było warto! Tak gładką skórę miałam chyba tylko tuż po urodzeniu, naprawdę robi wrażenie. Jest miękka, jedwabista i niesamowicie nawilżona. Efekty trzymają się jeszcze kilka dni później, o ile prawidołowo dba się o skórę twarzy :) i radzę przed nałożeniem płachty zastosować pierwsze kroki z 10 kroków pielęgnacji Koreanek (wystarczy płyn do demakijażu, potem żel do twarzy, peeling, tonik i dopiero maska). Ja już się uzależniłam od tych masek ^^4 osób uznało tę opinię za pomocną
