Całkiem fajna oliwka - idealne uzupełnienie pielęgnacji skórek. Moje skórki potrafią wyglądać dość sucho, ta oliwka pomaga zredukować problem. Dodatkowo mamy ją w wersji perfumowanej, co bardzo uprzyjemnia jej stosowanie (mam tą właśnie wersję - żółtą, a także zieloną, i z obu jestem zadowolona).
Zaznaczę jednak, że nie oceniam tej oliwki jako wyłącznego produktu do pielęgnacji skórek. Dla mnie musi to być połączenie codziennego kremu do rąk, który zmiękcza też skórki, płynu czy kremu do usuwania skórek i dopiero na końcu - takiej oliwki. Wątpię, żeby dała wybitne rezultaty stosowana sama - to jednak taki kosmetyk na sam koniec, a skórki wymagają regularnego zmiękczania i usuwania specjalnie do tego przeznaczonymi produktami (np. z kwasami). Jako takie uzupełnienie pielęgnacji, coś na zakończenie etapu pielęgnacji dłoni - jest świetna. Pomocna w niwelowaniu suchości (lubię nakładać ją na skórki, a po chwili na całe dłonie bogaty krem - zapewniam, że po takim kombo skórki wyglądają dużo lepiej). Pomaga w zmiękczaniu skórek, zastosowana po kremie do ich usuwania sprawia, że wyglądają gładko i miękko.
Dodatkowy plus to oczywiście zapach - wersja żółta pachnie owocowo, jakby mango lub papają - jakimś egzotycznym owocem. Zapach ładny i chwilę jeszcze utrzymujący się na skórze.
(nie próbowałam jeszcze wersji czerwonej, ale mam zieloną i ona też ładnie pachnie, ale inaczej, bardziej kwiatowo).
Konsystencja - nie ma się co oszukiwać, to olejek: jest tłusty. Dla mnie to nie problem - oliwkę nakładam gdy wiem, że nie muszę przejmować się nieco tłustymi palcami, albo bardzo dokładnie ją wcieram wokół paznokcia, a wycieram same opuszki palców, gdy wiem, że będę coś robić. Dla mnie to żadna przeszkoda, że produkt jest tłusty, ale jeśli lubicie lekkie, szybko wchłaniające się formuły, to ten olejek raczej nie jest dla Was.
Opakowanie - ładne, szklana mini buteleczka, wygląda bardzo fajnie. Mamy dozownik w kształcie pipety, który dobrze dozuje produkt, możemy odmierzyć taką ilość kropli, jaka nam odpowiada. Jednak jedna kropelka jest na tyle duża, że zazwyczaj nie nakładam więcej niż jedną właśnie na wszystkie skórki jednej dłoni. To naprawdę hiperwydajny produkt! W obliczu wydajności, cena jest jak najbardziej w porządku.
Dodam, że pewnie szybciej ją wyleję niechcący niż zużyję, bo już zdarzyło mi się niestety przewrócić zieloną oliwkę, no i nie mam już większości opakowania :( Na to warto uważać, opakowanie może się tłuścić od olejku, gdy nakładamy go na skórki i katastrofa wisi w powietrzu. Otwór w opakowaniu jest duży, więc zawartość łatwo się wylewa.
Podsumowując: może nie jest coś, co do skórek koniecznie trzeba mieć, ale to przyjemny kosmetyk i fajne uzupełnienie "dłoniowej" pielęgnacji. Warto spróbować, a coś pachnącego do smarowania to zawsze dobry zakup :)
Zalety:
- ładny owocowy zapach, świetne uzupełnienie pielęgnacji skórek, lekko zmiękcza i wygładza, dobry do nakładania warstwowego (krem do rąk + oliwka na skórki)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie