L'Occitane, Eau de L'Occitane EDT

Bardzo udany zapach, w którym główną role gra akord lawendowy, przyprawiony pieprzem, dalej jest już troszeczkę cieplej i drzewnie, by ostatecznie zakończyć kompozycję lekko zakurzoną i gorzkawą nutą z paczulą w roli głównej. Jak trudnym skladnikiem jest lawenda wielu perfumiarzy się przekonało, jadnak twórcom tej wody się to udało. Okiełznali moc lawendy i stworzyli bardzo przyzwoity i elegancki zapach. Nieco prosty i nieskomplikowany, ale warty uwagi. Świetna oldschoolowa buteleczka.

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: pierwsza seta

Bardzo lubię ten zapach i sama podkradam go chętnie mojemu chłopakowi.

Jest bardzo lekki i naturalny, a jednocześnie nieco tajemniczy i bardzo ciepły. Lawenda z pieprzem i nutą palonego drewna. Przypomina mi odrobinę "le Male"-Gaultier (w którego nucie są również bergamotka i lawenda)

Nuta głowy:
Czarny pieprz, bergamotka

Serce:
Lawenda

Baza:
Gałka muszkatołowa, jałowiec, cedr, piżmo

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 butelki 100ml

Oczywiście nie ja używałam tej wody, tylko bliska mi osoba. Jednak stanowiło to przyczynę moich męczarni.
Jak tu delikatnie powiedzieć komuś, na kim nam zależy, że pachnie jak wkłady na mole Raid, a ja i reszta otoczenia padamy jak te biedne robale w reklamie?
Polecam jedynie panom, którzy starają się pozbyć natrętnej wielbicielki - pożądany efekt murowany!

Używam tego produktu od:nie używam
Ilość zużytych opakowań:0