Kiss Glass Shine Szybkoschnący preparat nawierzchniowy

Używam regularnie tego preparatu nawierzchniowego od około dwóch miesięcy i jestem niesamowicie zadowolona, przedłuża trwałość lakierów o 100%, noszę je dwa razy dłużej niż bez niej. Na wyschnięcie czekam nie dłużej niż 5 minut, a potem przez ok pół godziny uważam na paznokcie. Nawet gdy nakładałam trzy warstwy lakieru plus czwarta Top Coat i godzinę później poszłam spać, rano nie było żadnych "odbitych" zgnieceń- czyli nie tylko przedłuża żywotność mojego lakieru ale szybko i skutecznie go utwardza. Jedyne co mogłabym mu zarzucić to nie daje efektu lustrzanego efektu, jak to obiecuje producent, ale mnie akurat na tym nie zależy. Nie pozostawia na moich lakierach żadnych smug i jest dość rzadki co umożliwia szybką aplikację. Dodatkowo pędzelek jest długi, wyciągam go z buteleczki ściągając nadmiar z jednej strony pędzelka i jak chcę dołożyć go na paznokcie to po pędzelku spływa nadmiar który utrzymał się na trzonku i jest to miarka w sam raz na moje paznokcie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno 15 ml, jestem w trakcie

Miałam napisać, że kupiłam produkt pod wpływem wizażu, a tu nie ma żadnej recenzji- wygląda na to, że miałam halucynacje. Jest to chyba najgorszy top coat jaki miałam. Przede wszystkim robi straszliwe smugi i nie ma znaczenia jak długo się czeka po pomalowaniu lakierem- pół godziny, 5 godzin-wszystko jedno. Skutecznie psuje każdy idealnie zrobiony manikiur. używam dobrych lakierów, zresztą nakładałam go na emalie różnych firm- zawsze jest to samo. Czasami stosuję go na kilkudniowy lakier, dla odświeżenia, ale nawet wtedy, na zaschniętych na amen paznokciach potrafi zrobić smugę! Na domiar złego nie przedłuża trwałości lakieru nawet o sekundę. Jedyne zalety jakich spróbowałam się doszukać, to ładna buteleczka oraz połysk- ale nie jest on aż tak imponujący, żeby warto się było męczyć z tym produktem- sam lakier błyszczy się niewiele mniej. Chybiony zakup. Używam tego produktu od: kilku m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej i ostatniej buteleczki