Clarins Supra Volume Mascara Tusz pogrubiający

Po raz kolejny przekonuję się, że w przypadku tego typu produktów nie trzeba sięgać po te z najwyższej półki. I tak jak w przypadku perfum czy (niestety) większości podkładów do twarzy cena najczęściej idzie w parze z jakością, tak dobre tusze do rzęs można znaleźć w drogerii. Co dobrego robi ta mascara? Zgodnie z obietnicą producenta widocznie pogrubia rzęsy, ma mocno intensywny czarny kolor i nawet w przypadku cieńkich, rzadkich rzęs daje efekt wzmocnienia poprzez nadanie im grubości. Nie rozmazuje się i nie kruszy, nie podrażnia oka i doskonale zmywa mleczkiem/płynem. "Najlepsza" oczywiście po kilkunastu dniach od otwarcia (jak w przypadku większości tego typu produktów). Mogę dodać jeszcze, że jest bardzo wydajna. Raz wytuszowane rzęsy są WIDOCZNE. Jest to dobry produkt.... Równie dobry jak wiele innych za 1/3 tej ceny.

Przy pierwszych aplikacjach nie za bardzo się polubiliśmy. Bardzo sklejał rzęsy i nawet przy użyciu zalotki rzęsy były proste, a nie delikatnie podkręcone jak zazwyczaj przy stosowaniu innych tuszy. Ogromnym minusem jednak jest formuła, która nie jest trwała - przy takiej cenie spodziewałam się lepszego efektu i lepszej trwałości. Na szczęście miałam tą maskarę w miniaturze, więc nie zapłaciłam aż tak wygórowanej kwoty. Po dwóch tygodniach z tuszem trochę lepiej się pracowało - nie sklejał już tak rzęs, ale nadal tworzył pandę pod oczami. Na ratunek przyszła baza pod tusz z MACA, którą kupiłam kilka tygodni później i dzięki niej ten tusz miał większe fory. Jak dla mnie kupując tusz za taką cenę, nie powinno się jeszcze dopłacać. Nie kupię jej ponownie. Thank you! Next!

Kupiłam ten tusz uwiedziona jego eleganckim opakowaniem ale także marką, na której dotąd się nie zawiodłam. Tusz jest dobry, ale spodziewałam się po nim więcej. Plusem jest piękna czerń i boski zapach (dotąd nie ustaliłam, co to za zapach, lecz wyraźnie kojarzy mi się z zapachem łąki z dzieciństwa i pojawia się często w dobrych tuszach do rzęs, spotkałam go także w szamponie Toni&Guy). Tusz nie osypuje się, nie rozmazuje, nie podrażnia, utrzymuje się na rzęsach cały dzień. Świetnie wydłuża i pogrubia rzęsy, natomiast ich nie rozdziela, nie rozczesuje, tworząc efekt "chaosu", który zdecydowanie nie jest tym, co chcę widzieć na moich rzęsach.

Moja przygodę z firmą Clarins i jej produktami rozpoczęłam kilka lat temu jak zamieszkała w Irlandii. Teraz po powrocie do Polski będę dalej z nią współpracować bo to świetne kosmetyki. Jednym z nich jest napewno tusz do rzęs Skora Volume Mascara. Pięknie pogrubia i podkreśla rzęsy. Ma bardzo mocny czarny kolor który sprawia że rzęsy zwiększają swoją objętość . Nie skleja, szczoteczka idealnie rozczesuje. Polecam

Tusz zakupiony za namową jednej z Pań z drogerii przy zakupie innego produktu Clarins. Pięknie rozczesuje, rozdziela włoski, ma intensywny kolor czarny, który kryje każdy włos. Jestem osobą, która korzysta z soczewek kontaktowych i niejednokrotnie miała problemy związane z zapaleniem spojówek. Często też tusze działały na moje oczy podrażniająco . W przypadku tego tuszu nie odczuwam żadnych niemiłych dolegliwości. Tusz jest bardzo wydajny i nie kruszy się:)

Tusz kupilam w zestawie z korektorem. Dobra się go używa, szczoteczka spisuje się bez problemów chociaż wole silikonowe. Ładnie wydłuża i pogrubia jednak ma kilka wad, przede wszystkim pod koniec dnia mega się osypuje i bardzo często odbija pod brwiami. Nie do konca oczekiwalam takiego efektu za ta cenę.

Po tuszu do rzęs za 125 zł spodziewałam się więcej. Przede wszystkim myślałam, że mocniej będzie pogrubiał a on tylko ładnie rozczesuje i wydłuża rzęsy. Jest dobry ale bez efektu "wow". Opakowanie jest prześliczne i od razu czujemy, że mamy do czynienia z kosmetykiem z wyższej półki. Nie podrażnia i nie alergizuję. Nie działa drażniąco na oczy. Nie osypuje się. Jest trwały. Generalnie oprócz pogrubienia spełnia wszystkie moje potrzeby. Jednak za tę cenę chciałabym wszystkiego co obiecuję mi producent. Ogólnie polecam - wart wypróbowania.