Maskę w płachcie marki Bio Vegane znalazłam w kalendarzu adwentowym Ecco Verde i bardzo się z tej opcji ucieszyłam, bo raz, że lubię tego rodzaju maski, a dwa, że marki nie znałam a produkuje ona eko kosmetyki. W dodatku wersja nawilżająca przyda się każdej kobiecie niezależnie od wieku i rodzaju cery. Generalnie jestem zachwycona tym kalendarzem. (✷‿✷)
Ja mam cerę tłustą, kapryśną i skłonną do powstawania niedoskonałości przy źle dobranej pielęgnacji, a przy tym atopową i odwodnioną. Dlatego nawilżanie przy każdej sposobności, to już mój nawyk. I przyjemność też, bo przecież dla nas, Wizażanek, takie rytuały to relaks i odprężenie.
Jest to maska w płachcie, więc na pierwszy ogień idzie właśnie płachta pod ocenę. A niestety jest ona niedopracowana. W mojej ocenie jest cienka, ale sztywna i może nie sprawia dyskomfortu przy samym noszeniu, ale ciężko ją dopasować do twarzy. To raz. Dwa - otwory na oczy, nos i usta są wycięte zbyt blisko siebie i są zbyt małe na przeciętną twarz. Jeszcze z ustami dam radę, przez chwilę nie będę nimi kłapać ku uciesze domowników. Ale oczy? Przy maseczce lubię sobie coś poczytać albo pomyszkować po Wizażu. A tu trzeba nagimnastykować gałki oczne, niestety.
O tyle dobrze, że materiał, jak już się go dopasuje, to siedzi na swoim miejscu. Nawet przy wykonywaniu codziennych czynności.
Sama esencja też nie jest ideałem, ponieważ jest mocno lejącą. To oczywiście lekką, żelowa i bezbarwna formuła. O dziwnym zapachu czerwonych owoców i alkoholu. Na szczęście jest on delikatny i szybko przestaje być wyczuwalny.
Materiał maski wydaje się być nią mocno nasączony, bo po wyciągnięciu z opakowania płyn aż kapie na wszystkie strony świata, ale jest to raczej złudne wrażenie właśnie z uwagi na rzadką konsystencję, która nie chce się trzymać tej sztywnej płachty. Przy tej masce nie kładłam się, tylko cały czas coś robiłam i zauważyłam, że esencja zaczęła zjeżdżać w dół i już przed upływem czasu jaki określił producent materiał na czole był cały suchy, a płyn lał mi się po szyji.
Raczej nie stosuje się sztywno do zaleceń dotyczących czasu, kontroluje po prostu nasączenie płachty i zazwyczaj takie maski trzymam znacznie dłużej. W tym przypadku nie mogłam tego przedłużać.
Przy zabiegu był oczywiście odczuwalny chłód, co jest typowe dla masek w płacie. Nie odczuwałam za to żadnych nieprzyjemnych interakcji, chociaż moja cera jest odporna na takie doznania. Esencja nie spowodowała również zapychania porów.
Po ściągnięciu materiału całość płynu szybko wchłonęła się praktycznie do matu, a resztówka pozostała w opakowaniu była w tak niewielkiej ilości, że dołożyłam ją od razu bez pozostawiania na potem. Wszystko domknęłam kremem i nawet przy mojej tłustej cerze całość ładnie się wchłonęła. Maskę nakładałam koło południa i przez cały dzień cieszyłam się nie przeciążoną cerą, dlatego myślę, że spisała by się ona w roli maski bankietowej. A to dlatego, że świetnie nawilżyła moją skórę. Twarz miała ujednolicony i zdrowy koloryt. Dzięki świetnemu nawilżeniu stała się gładsza i bardziej napięta w pozytywnym znaczeniu. Pozostawała pełna blasku nawet na drugi dzień. Ja niczego więcej od kosmetyku nawilżającego nie oczekuję. Mimo początkowych niedogodności jestem w pełni zadowolona z działania maski.
Skład jest krótki i naturalny, więc nie znajdziemy w nim parafiny, sylikonów czy szkodliwych dla naszego organizmu konserwantów. Za to mamy już od samego początku ekstrakt z owoców pomarańczy, glicerynę, olej z pestek żurawiny, ekstrakt z owocu żurawiny, kwas hialuronowy, ekstrakt z figi, ekstrakt z owocu papai. I to wszystko przed zapachem i łagodnymi konserwantami. Super.
Maska znajduje się w tradycyjnej, plastikowej saszetce, która otwiera się bez pomocy nożyczek. Szata graficzna przejrzysta i estetyczna.
Niestety dostępność w zaledwie jednym sklepie internetowym oraz cena regularna w wysokości ok. 20 zł sprawiają, że zastanowię się nad ponownym zakupem, ponieważ jednak jest to jednorazowa przyjemność.
Rezultaty mnie zadowoliły, ale za całokształt daję 4, bo w tej cenie chciałabym w 100% dopracowany produkt.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie