Rare Paris Exception Rosee Facial Mask Maska w płachcie

Maska do twarzy od Rare Paris wydawała mi się być ekskluzywna. Koszt jednej maski to ok. 30 zł, na promocji można nabyć za 20 zł. Wydaje mi się to dość wysoką ceną i jak dla mnie za wysoką, żeby kupić ją ponownie. Maska nic nie wniosła w moją pielęgnację. Jedynie chwilę odprężenia dla mojej skóry i małą namiastkę domowego spa :) Skóra po użyciu była dobrze nawilżona. Opakowanie jest bardzo ładne i ładnie się komponuje razem z pozostałymi maskami od Rare Paris. Mają urzekające, pastelowe kolory. Maska dobrze przylega do skóry, z wyjątkiem nosa, gdzie po bokach niestety odstaje mimo że była przygładzana i miała sporo materiału, nie tak że był napięty i na nos nie starczało. Jakoś nie chciała się przykleić. Maska była dobrze nasączona preparatem. Ogólnie taka średniawka.

Zakupiłam maski dla mojej kapryśnej skóry za kwotę około 120zł za 5 sztuk. Maski są bardzo ładnie zapakowane. Jest 5 sztuk w opakowaniach w kolorze różowym. Maski są bardzo dobrze nasączone esencją, jest jej na tyle dużo w opakowaniu że starcza jeszcze na pokrycie szyi i dekoltu, ale nie na tyle dużo żeby nią ociekały. Bardzo dobrze przylegają do skóry, nic się nie zsuwa. Są bezzapachowe więc podczas stosowania nic nie drażni. Maski należy trzymać na skórze przez około 20 minut, po zdjęciu skóra ma niesamowite glow i blask, ale w dotyku jest normalna, nie tlusta ani mokra. Skóra jest pięknie nawilżona, rozświetlona i idealnie gładka. Testowałam wersje niebieską i żółtą i różową. Kazda z nich jest niesamowicie dobra. Nie wiem co selena tam włożyła ale wiem że dokupie :)))

Bardzo dobra maseczka. Polecam wszystkim, którzy potrzebują nawilżenia i rozświetlenia twarzy. Idealna przed wyjściem! Jak wszystkie z tej serii idealnie przylega do twarzy i jest w niej bardzo dużo serum. Moje must have ;)

Maska bardzo ładnie nawilża, zauważyłam ze skóra jest bardziej napięta, wypoczęta po całym dniu w pełnym makijażu Wycisza skore, zachwycona jestem ! Wszystkie produkty tej marki są świetne, zwłaszcza maski zostały mi jeszcze dwie !! :)))

Ekskluzywne maseczki firmy Rare Paris to must have każdej kobiety! Mają piękne pastelowe kolory opakowań, które wyglądają uroczo wpasowując się w paryski klimat firmy. Co najważniejsze świetne składniki aktywne, które dają piękne glow na twarzy. Moją ulubioną jest różowa, która cudownie nawilża skórę. Dodatkowym plusem jest grubszy materiał maseczki, dzięki temu łatwo się ją nakłada na twarz. Zadowolenie na 100%! Polecam :)

Maseczka w płachcie Rare Paris, Exception Rosee Facial Mask posiada stonowane, eleganckie, pastelowo różowe opakowanie. W środku znajdujemy białą, aksamitną maseczkę z niezwykle miękkiego materiału, który niczym druga skora otula twarz. Produkt posiada delikatny roślinny zapach. Maseczka nie klei się i odpowiednio układa się na twarzy.Płachta jest bardzo dobrze nasączona, ale nie cieknie. Moja cera zazwyczaj nie akceptuje żadnych maseczek i od razu zaczyna piec, tymczasem miłe zaskoczenie, bo nieprzyjemne doznania nie wystąpiły. Maseczkę trzyma się na twarzy przez 10-20 minut i tyle czasu w zupełności wystarcza, żeby poczuć skutki aplikacji w postaci wygładzenia skóry oraz lekkiego nawilżenia. Po zdjęciu maseczki nie występuje ściągnięcie na twarzy. Zauważalne jest napięcie skóry, blask i znaczne wyrównanie. Producent obiecuje wzmocnienie oraz ujędrnienie skóry, regenerację oraz rozświetlenie. Trzeba przyznać, że maseczka spełnia te obietnice, pozostawiając skórę w lepszej kondycji i błyszczącą. Dzień po zastosowaniu maseczki można śmiało wykonać makijaż, a skóra go przyjmie gładko i równomiernie.

Co ciekawe na moją skórę mocniej nawilżająco zadziała właśnie ta wersja maski. Próbowałam wcześniej typowo nawilżającej (zielonej wersji) ale jej różowa siostra zdecydowanie wygrała. Przyniosła mi dużą ulgę po nocy z maścią przeciwtrądzikową (wysuszającą i ściągającą). Rano moja twarz była nieprzyjemnie przesuszona, wrażliwa i wiecie - tak nieprzyjemnie ściągnięta. Maska w 20 minut nawilżyła, rozluźniła napięcie i dodała zdrowego "glow". Jestem bardzo zadowolona.

Maseczka idealna, z wszystkich kolorów to ta najlepiej dla mnie działa. Jest niezastąpiona. Zawsze mam ją pod ręką. Twarz jest po niej piękna i gładka. Uzyskałam z nią efekt glass skin.

To jest jeden z niewielu produktów, których do tej pory używałam i rzeczywiście działa. Obietnice producenta jak najbardziej mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Maska pięknie nawilża i rozświetla skórę. Ponadto idealnie przylega do twarzy i z niej nie zjeżdża podczas domowych czynności. Plusem i minusem jednocześnie jest to, że maska nie ocieka serum., ale jest go wystarczająco dużo na maseczce i w opakowaniu, żeby wysmarować jeszcze szyję i dekolt. Po prostu w porównaniu do innych masek z jakimi miałam styczność, tego serum jest trochę mniej. W zestawieniu z maskami drogeryjnymi ta wypada trochę drogo, ale na promocji można się skusić, bo jej działanie jest naprawdę super. Na plus również opakowanie, które moim zdaniem wyróżnia się na tle tych drogeryjnych i bardziej wygląda na produkt wysokopółkowy. Ogólnie polecam i czuję się zachęcona do przetestowania innych masek tej marki.

Uwielbiam stosować tę maskę przed naniesieniem makijażu, ponieważ ona niesamowicie rozświetla i nawilża cerę, co sprawia, że dostaje mnóstwo komplementów każdego dnia w pracy, pomimo małej ilości snu. Również chciałabym pochwalić tę maskę za duża ilość serum. Dzięki temu po upłynięciu 20 minut płachta nie wysycha i można ją użyć w strefie dekoltu.

Świetna maska, sprawdza się rewelacyjnie przed jakimś większym wyjściem- takie przygotowanie skóry pod makijaż. Nawilża, rozświetla dla mnie bomba jeśli chodzi o maski najlepsza.