Old Spice Original, After Shave Spray Woda po goleniu

Mój tata używa tego produktu na pewno od około 20 lat. Jest to taki zapach z dzieciństwa. Kiedyś nie było tyle drogerii i produkty kosmetyczny nie były aż tak powszechne jak teraz, więc jeździliśmy co jakiś czas w niedzielę na giełdę gdzie ludzie sprzedawali ściągane rzeczy z Niemiec. Był to kiedyś jeden z bardziej "ekskluzywnych" produktów :D OPAKOWANIE: Białe, proste, dosyć ciężkie. Jest chyba wykonane ze szkła albo szkłopodobnego tworzywa. Szata graficzna jak zawsze prosta i elegancka. Pudełko czerwone z białymi wstawkami, a buteleczka biała z czerwonym logi i napisami. Zamknięcie nietypowe bo na zatyczkę (korek) przypomina mi trochę koreczek laboratoryjny do niektórych probówek. Bardzo szczelne zamknięcie. ZAPACH/KONSYSTENCJA: Ma swój specyficzny zapach ciężki do opisania, ale jest cudowny. Męski, lekki, ale czuć w nim siłę. Wyczuwalne są nuty drewna, korzenne. Po samym zapachu czuć to odświeżenie i chłodzenie, które zapewnia producent. Konsystencja to przeźroczysta woda. DZIAŁANIE: Z opinii mojego taty wiem, że woda delikatnie nawilża mu twarz, która po goleniu lubi być sucha i szorstka. Nadaje świeżość, chłodzenie oraz nadaje cudowny zapach. Niestety zawiera on w swoim składzie alkohol, więc jeśli podczas golenia niefortunnie się zatniemy to po nałożeniu produktu trochę piecze... PODSUMOWANIE: Tata wraca do niego bardzo często. Jest to zapach mojego dzieciństwa i ja również lubię do niego wracać, dlatego często kupuję go tacie w prezencie.

Kocham ten oryginalny zapach. Mąż, gdy jest ogolony i siada koło mnie to nie mogę przestać go wąchać. Normalnie szaleję za tym zapachem. Żaden inny nie ma tego czegoś w sobie. Jest męski, mocny, uwodzicielski. Woda użyta w niewielkiej ilości daje uczucie świeżości na długi czas a sam zapach wyczuwalny jest przez wiele godzin. Na ubraniach wyczuwam go nawet po kilku dniach. Nie podrażnia skóry męża, nie uczula i nie wysusza.