Traktuję ten podkład jako kosmetyk, który służy mi podczas dłuższych wyjść imprezowych czy sytuacji, w których nie mam możliwości spoglądania do lusterka często i kontrolowania estetyki makijażu. Do codziennych makijaży używam innego rodzaju kosmetyku, gdyż taka jest w tej chwili potrzeba mojej skóry, ale również i moja własna z tym związana.
Podkład w opisie producenta ma być kryjący, nawilżający o wykończeniu semi-mat. Czy faktycznie taki jest? Co do jego właściwości kryjących, to niestety ale osoby, które oczekują mocnego full krycia nie zauważą go w przypadku tego podkładu. Z pewnością nie jest to mocne krycie. W mojej ocenie jest to krycie średnie bez możliwości budowania go. Biorąc pod uwagę moje ostatnie preferencje, nie jest to żadną wadą i taka opcja bardzo mi odpowiada, ale osoby które przed zakupem będą kierowały się tylko opisem producenta i takie będzie ich oczekiwanie, spotkają się z rozczarowaniem.
Podkład ma wykończenie semi-mat, ale bez przewagi matu. Zachowany jest idealny balans pomiędzy matem a błyskiem, co w efekcie daje naszej skórze estetyczną satynę, która nie wyświeca się z prędkością światła. Na mojej mieszanej cerze, przygotowanej na przyjęcie tego podkładu (dobry krem matująco-nawilżający) wytrzymuje spokojnie 6 godzin bez korekty błysku.
Moim zdaniem (osoby, która w swoim życiu przerobiła już "parę" podkładów o tej cesze) nie jest to typowy kosmetyk z półki long lasting. Nie jest ciężki, nie obciąża skóry, nie zapycha. Na twarzy wygląda dość naturalnie. Nie wchodzi w załamania skóry i nie podkreśla jakiś niedoskonałości. Nie wymaga też jakiś specjalnych zabiegów przed aplikacją, tudzież innych akrobacji podczas nakładania. W zupełności wystarcza pod niego zwykła, rutynowa pielęgnacja.
W mojej ocenie jest to bardzo porządny podkład dla osób, które zadowoli średnie krycie, utrzymanie w ryzach makijażu przez dłuższe godziny (imprezy czy spotkania biznesowe) i preferencje co od wykończenia semi-mat.
Jeśli chodzi o kolorystykę, to z tego co się zorientowałam przed zakupem, nie jest ona zbyt szczęśliwa jak na rynek słowiański. Bardzo mały wybór (nie wiem czy tylko nie dwa kolory) jasnych odcieni, a pozostałe raczej dla bardzo mocno opalonych. Ma dość ciemną karnację i wpasowałam się w kolor 203 (początek gamy kolorystycznej), który dla mnie jest idealny, natomiast wątpię czy byłby równie dobry dla jasnej cery.
Sensai, moim zdaniem, jako jedna z niewielu firm z półki premium ogarnia prawidłowo sprawę solidności opakowań. Zawsze jest elegancko i na miarę ceny, jaką płacimy za produkt. W tym przypadku otrzymujemy kosmetyk w eleganckiej szklanej butelce, w cieniowanym czarnym kolorze ze złotymi napisami. Oczywiście temat ten pozostaje w kwestii gustu, ale jestem zdania, że skoro wydaję dość konkretne pieniądze na kosmetyk, to nie tylko oczekuję jego bardzo dobrego działania, ale również mam doznać przyjemnych wrażeń estetycznych:)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie