Prada, Prada for Man EDT

Prada, Prada for Man EDT

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

REKLAMA
Pojemność 50 ml
Cena 200,00 zł
Pojemność 100 ml
Cena 280,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zapach stworzony w oparciu o te same zasady jakości
i innowacyjności, które inspirują i rozwijają wizję marki od ponad stu lat. Perfumy zostały stworzone z myślą o mężczyznach, których inspiruje wyjątkowość, jakość i niekonformistyczna elegancja.
Miuccia Prada w nowym zapachu dla mężczyzn definiuje świat kontrastów, który zaskakuje i uwodzi.
- Świeżość kontra zmysłowość: naturalny, klasyczny zapach wody kolońskiej jest ocieplony przez szlachetną zmysłowość ambry.
- Czystość kontra akordy skórzane: niewinny zapach mydła do golenia, który charakteryzuje czysty aspekt fougere jest skontrastowany ze skórzaną bazą.
Kompozycja zapachowa zawiera następujące składniki:
- Ambra: Najwyższej jakości nuty ambry są połączeniem zmysłowej wanilii i ziaren tonka, cennego olejku żywicznego i uzależniających liści paczuli z Indonezji.
- Fougere (akordy paprociowe): Ponadczasowy, świeży i męski fougere harmonizuje z geranium, wetiwerem, kwiatem pomarańczy i mirrą odsłaniając czysty zapach mydła do golenia, który zyskuje nowoczesności dzięki dodatkowi sugestywnej odmiany piżma Nirvanolide.
- Zamsz: Silniejsze nuty skórzane są łagodzone przez balsamiczny olejek szafranowy i delikatny olejek z drzewa sandałowego, co tworzy wrażenie aksamitnego zamszu.
- Woda kolońska: Ta tradycyjna woda kolońska łączy starannie wybrane nuty zapachowe z całego świata, włączając olejek z bergamotki i mandarynki pochodzący z Sycylii oraz olejek z neroli pozyskiwany w Tunezji. Klasyczną harmonię zapachu przełamuje dodatek mocno przyprawionego, połyskującego olejku kardamonowego z Gwatemali.

Nuty zapachowe: bergamotka, mandarynka, pomarańcza, neroli, kardamon, geranium, vetiver, mirra, drzewo sandałowe, fasola tonka, wanilia, szafran, patchouli, amber, piżmo.

Cechy produktu

Rodzaj
wody toaletowe
Pojemność
50 - 100ml
Nuty
orientalne, ziołowe / fougere
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mydło plus odrobina brudu

Pierwszy męski zapach Prady poznałem stosunkowo późno. Najpierw było totalne odrzucenie, teraz chyba się już do niego przekonałem.

Man czy też Amber Pour Homme nie rozwija się na mnie w sposób spektakularny. Tak, jak Infusion jest "czysto" mydlanym irysem z odrobiną kadzidła i nutami pudrowymi, tutaj czuję głównie ambrę, labdanum oraz szczyptę przypraw - wanilii i szafranu. To zapewne one dają mi wrażenie "przybrudzonego" mydła.

Trwałość wynosi ok 6 h, projekcja jest przeciętna.

Lubię ten zapach, ale o wiele wyżej cenię jego wersję Intense.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bursztynowy mężczyzna

Strasznie ciekawa jest ta Prada - chronologicznie pierwszy zapach dla meżczyzn, stworzony przez Daniele Andrier - wyznaczający charakterystyczny dla tej marki mydlany sznyt.
Prada Amber otwiera się brudnymi, spienionymi mydlinami (przynajmniej tak to odbieram), ten stan trwa kilka minut aby następnie spokojnie przechodzić w stronę szafranowo-mirrowego-ambrowego serca i bazy. Całość jest bursztynowa, lecz nie tak jak opisywany przez mnie "Heritage" Guerlain - tutaj mamy do czynienia z bursztynem wyjętym z Bałtyku, zimnym i gładkim.
Sama woń jest frapująca - jest kolońsko i mydlanie, ale kompozycja nie jest radosna - raczej dla tajemniczego nieznajomego niż wesołego Piotrusia Pana. Prada Amber nie jest typowym świeżakiem, nie jest jednak również orientalnym korzenno-kadzidlanym zapachem, tzw. "zimowcem". To takie ciepło wanili i mirry wymieszane z zimną, fryzjerską pianką do golenia ;) Ciężko to ująć słowami, ponieważ pomimo pozornej prostoty, kompozycja jest złożona i niesamowicie oryginalna.

Perfumy są na swój sposób bardzo eleganckie i stonowane, o jednoznacznie niszowym charakterze. Pasują do krawata jak również do swetra czy smart casual. Trwałość bardzo dobra (10-12 godzin).

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Prada, rrrr

Ten zapach to prawdziwy afrodyzjak. Na moim ojcu, wujku, na ulicy, w kuchni, na imprezie, w sklepie, w pracy, w salonie - nie działa. Zaczyna działać dopiero w sypialni na ukochanym mężczyżnie i to jak... :-)
W sypialni rozbiera mnie do gołej i powoduje drętwienie ciała nie tylko w punktach strategicznych, ale od stóp do głów. Zawroty głowy, namiastkę, poczatek orgazmu. Nigdy nie czułam czegoś podobnie gorącego, nigdy nie czułam podobnego przepływu ciepła po moim ciele, jak z tym cudem. 2 miesiące z nim walczyłam, śmierdział mi bardzo czasami komunistycznej propagandy i prosiłam: Kotku, oszczędź mi tej krzywdy i nie wylewaj na siebie tego smrodu! Walka była ostra i okazała się zupełnie bezsensowna, gdyż w końcu wyprosiłam, posłuchał, a mnie w tym momencie czegoś zabrakło. To była Prada Amber Pour Homme. I nie zastąpiło jej już nic, nawet ukochany Burberry London. Nawet zupełny brak zapachu.
Zapach wielopoziomowy, rozwijający, drążący zmysły, wibrujący i duszący i do przesady intensywny i trwały, ale kocham taką przesadę, to taki paradoks: uspokajająca rozkosz ekslozji zapachu. Mnie zniewolił niestety. Kotka już nie ma, ale tęsknota za Pradą tkwi wciąż we mnie bardzo głęboko.
Perfumy mają tę nutę przeszłości, wiem, że u nas nie są zbyt popularne, dość kontrowersyjne. Nie do każdego mężczyzny pasują. Natomiast tam, gdzie je poznałam, na zachodzie Europy perfumy te wiele osób docenia i lubi. Nie kojarzą się z przykrymi czasami i pokoleniem dinozaurów, jak nam Polakom. Są czymś bardzo nowoczesnym, do niczego podobnym. Nam kojarzą się z totalitaryzmem i dwurzędówką i w zasadzie one takie naprawdę są, jak dyktator, jeśli raz wtargną, to już będą rządzić całym Waszym życiem, każdą Waszą myślą, każdym gestem i każdym Waszym zmysłem, jak choroba.
Te bardzo intensywne nuty wody kolońskiej wetiwerowej i kardamonu zbledły mi dopiero po dwóch miesiacach, a główne role przejęły wyraźne już nuty skórzane i metalicznej paczuli tworząc wraz z rozgrzanym ciałem coś absolutnie dzikiego i nieokiełznanego, co mogę skojarzyć z zapachem gorącej od słońca, wyschniętej drogi gruntowej z unoszącym się nad nią żółto-czerwonym kurzem i biegnącym nieopodal żelaznym torem kolejowym wśród wetiwerowo-ziołowych łąk. Kadzidło zostalo gdzieś w tle, co sprawiło, że zapach stał się prawdziwym drapieżcą. Wyzwolił we mnie wszystkie prymitywne instynkty, przyspieszone bicie serca, pragnienie całkowitego zapomnienia się w miłosnym uścisku na długi czas. Mam ochotę gryźć podłogę na samą myśl o tym bukiecie. Doznanie.

Uwielbiam je! Marzę o meżczyźnie, który je będzie lubił nie tylko do garnituru i od święta, ale i w towarzystwie dresu, gumowych klapek w domowym zaciszu. Może perfumy nie są takie eleganckie, nie mają żadnej klasy tak naprawdę, ale odnoszę wrażenie, że zostały stworzone po to, aby udowodnić, ze zapach może być chwilami decydujący i odgrywać rolę główną w życiu człowieka.

Używam tego produktu od: mój były używał
Ilość zużytych opakowań: 2 duże w ciągu 2 lat.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nigdy się nie pokochamy...

Tak bardzo chciałem ją pokochać, a w dodatku mocno swędziały mnie pieniądze na nowy zakup...
Niestety, za każdym razem docierały do mnie nuty detergentów i mydła. I to w tak drażniącej formie, że po raz pierwszy miałem ochotę odciąć sobie spryskaną Pradą rękę.
Dałem temu zapachowi całą dobę na zademonstrowanie swoich walorów. Wiem, że wiele osób pochopnie ocenia zapach po pierwej nucie, nie dając mu szansy na zademonstrowanie wszystkich walorów, od "narodzin" do "śmierci" na skórze. Niestety, nie doczekałem się tej często podkreślanej w ocenach elegancji i klasy. Może dla Prady jestem niegodnym chamem i prostakiem, bo w zamian otrzymałem zapach pani Marysi - szkolnej sprzątaczki po długim i ciężkim dniu spędzonym na gruntownym czyszczeniu szkolnych toalet...
I jak na złość, Prada ma niesamowitą trwałość. To mnie dobiło... To potwierdza zasadę, że najpiękniejsze rzeczy nie trwają zbyt długo...

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: próbki

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

super ciekawostka

Jest tak kontrowersyjny jako zapach męski, że aż mi sie podoba niesłychanie. Ekstrawagancja pełną gębą. W pierwszej chwili damska woda z lat siedemdziesiątych. Tak pachniały dawno temu moje babcie i ciotki o ile dobrze pamiętam po 30 latach. Po pewnym czasie wyłania się nieco zadziorny charakterek czyniąc go (o ile można tak powiedzieć w tym przypadku) bardziej męskim. Z pewnością nie dla każdego faceta ale... może stać się obiektem uwielbienia. Niewskazany zakup w ciemno. Dla mnie bomba!.

Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: na razie kilka ml

Wizażanki najczęściej polecają:

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Pomyłka i rozczarowanie

Kupiłam w ciemno mężowi, oddamy tacie. Początek słodki i mdły, środek słodki i mdły, końcówka słodka, mdła i nieco zamszowa. Wyjatkowo nieudana kompozycja, obydwoje z mężem mieliśmy to samo skojarzenie - mężczyzna w swetrze z przedziału wiekowego 40-50 (a nawet 60) lat. Zapach brzmi tak, jakby jego składanie zakończone zostało w pośpiechu i w dodatku w połowie. Brak mu jakiejkolwiek stricte "męskiej" nuty. Nic świeżości i pazurka, sam kardamon i mirra opakowane w starą skórzaną rękawiczkę. Wypisz wymaluj zapach kremu do golenia "Brutal". Nie potrafię sobie wyobrazić kobiety, która chciałaby, żeby jej mężczyzna tak pachniał, z całym szacunkiem ofkors dla tych, którym się podoba.. Wyjątkowo nieudana kompozycja, bardzo się rozczarowałam...:(

Butelka klasycznie piękna, niewywrotna, trwałość b. dobra.

Używam tego produktu od: testy na mężu
Ilość zużytych opakowań: opakowanie 50 ml idzie w świat

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

piekne!!

to jedne z moich ulubionych meskich perfum! gdy pierwszy raz kupil je moj chlopak zauwazylam ze jest to jego ulubiony zapach zaraz po hermesie terre d hermes a na rowni z zegna. Wspaniala kompozycja kardamonu, pizma i ten dodatek skóry, drzewa sandałowego. ten zapach ma wiele skladników ktore kocham w meskich perfumach..... mmmm... polecam facetom pewnym siebie. Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:2x100ml

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    281
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    608
    pochwał

    9,65

  3. 3

    0
    produktów

    5
    recenzji

    464
    pochwał

    9,01

Zobacz cały ranking