Maybelline New York The Classic Volume Express Curved Brush Mascara Tusz do rzęs

Świetny tusz do rzęs. Szata graficzna bardzo ładna a opakowanie wygodne do utrzymania. Szczoteczka posiada wygodny kształt, którym bardzo dobrze się aplikuje tusz. Bardzo dobrze rozczesuje rzęsy, nie skleja ich . Rzęsy są bardzo dobrze pomalowane, tusz jest trwały nie kruszy się. Łatwo się zmywa płynem micelarnym oraz chusteczki Produkt wart uwagi.

To jest mój ulubiony tusz, używam go od 20 lat i często do niego wracam, choć jest już ciężko dostępny. Bardzo ładnie podkręca rzęsy, dodaje im objętości i jest bardzo trwały. Plusem też jest szczoteczka, podkręcona i miejscami ścięta daje możliwość nakładania tuszu bardzo dokładnie. Jak go używam to zawsze myślę o tym, że firmy ciągle wymyślają nowe, lepsze aby tylko się wyróżnić, a tu jest tusz na rynku od ponad 20 lat, opakowanie ma dość nijakie i dla mnie jest hitem, uważam że jest niedoceniony.

Tusz kupiłam z ciekawości, a do tego akurat był na promocji. Muszę powiedzieć że jestem miło zaskoczona z efektu. Bardzo fajnie pogrubia i podkręca rzęsy, a do tego nie skleja ich są bardzo precyzyjnie rozdzielone Tusz nie rozmazuje się i nie kruszy, a kolejne warstwy tuszu tworzą mocniejszy efekt. . Napewno kupię go ponownie bo daje mega efekt.

Tusz wzięłam raczej z ciekawości, gdyż znajdował się w dużej obniżce w popularnej promocji makijazowej w Rossmannie. Kosztował on 6,49 co jej ceną kosmicznie niską, nawet biorąc pod uwagę marki "tanie", a tutaj Maybelline? Brzmi ciekawie, chodź podejście miałam neutralne. Skoro, aż tak go obniżają, może to bubel? Opakowanie jest dość krótkie, jednak wygodnie leży, nie męczy dłoni. Szczoteczka z włosia nie należy co prawda do moich ulubieńców, jednak ta w The Classic Volume jest optymalnie twarda, dzięki czemu nie "kłuje". Jej kształt jest perfekcyjny, idealnie wyprofilowany. Tusz nakłada się błyskawicznie, bez krudek, bez sklejania. Szczoteczka świetnie wydłuża, pogrubia, pozwala podkręcić i unieść rzęsy. Pozwala na warstowanie produktu, dla efektu sztucznych rzęs, jednak bez "pajęczego" efektu. Kosmetyk przy aplikacji nie kruszy się, nie rozmazuje, nie odbija na powiekach. Noszony cały dzień zapewnia swoją formę, rzęsy nie opadają, a wręcz utrzymują się w przyjemnym dla oka wachlarzu. Bezpieczny dla wrażliwych oczu, nie koliduje ze szkłami kontaktowymi. Dobrze się zmywa, zwykłym płynem do demakijażu , czy też olejkiem. Nie wymaga zbędnego tarcia, nie powoduje efektu pandy. Dobra trwałość, dobra jakość, cena przystępna. Czy coś więcej potrzeba?

Kiedyś stronilam od tych zakreconych szczoteczek. Po wielu latach sięgnęłam po tusz od Maybelline i przyznam że nie wiem czemu dawniej nie potrafiłam ich używać. Wygieta szczoteczka jest łatwa w użyciu, dopasowuje sie do kształtu oka. Jeśli chodzi o efekt to dla mnie zbyt delikatny. Mam przerzedzone rzęsy i potrzebuję efektu pogrubienia a ten tusz dobrze rozdziela ale nie pogrubia. Bez użycia zalotki nie podnosi rzęs. Dodam jeszcze ze po ok miesiącu używania zaczyna się bardzo kruszyć i się ściera.

Tusz do rzęs posiada fajną szczoteczkę, dzięki której możemy uzyskać efekt w zależności od jej ułożenia, dodatkowo tusz jest bardzo wydajny oraz ładnie podkręca i wydłuża rzęsy. Dużym plusem jest także niska cena w porównaniu z jakością. Jedynym minusem może być fakt, że tusz może się czasami osypywać.

Mam ten tusz od jakiegoś czasu i bardzo mi odpowiada, zarówno jak jest świeży jak i po dłuższym stosowaniu. Ładnie pogrubia i podwija rzęsy, nie skleja. Są mocno podkręcone. Można nałożyć kilka warstw i potęgować efekt. To lubię.

Szok, jak bardzo wydajny i niekończący się jest ten tusz! Używam go prawie od roku, a on nadal jest w świetnym stanie. Może odrobinę podsechł, co jest przecież logiczne, ale nie jest jednym wielkim glutem! Dzięki dużej pojemności starcza na bardzo długo, ale jest to też minus, bo przez ten cały czas w środku zbierają się bakterie, Lecz nie zdarzyło mi się, żeby w jakikolwiek sposób podrażnił lub uczulił moje oczy, a niejednokrotnie z innymi tuszami właśnie tak się działo. Dość szybko schnie na rzęsach i można nałożyć drugą warstwę i nie wygląda to źle. Duża szczoteczka nie jest moją ulubioną, ale tragedii nie ma- nie brudzi tak bardzo jak myślałam. Nawet jeśli zdarzy się pobrudzić powieki, łatwo można tusz usunąć, gdy podeschnie. Ogólnie tusz jest idealny do uzyskania naturalnego, nieprzerysowanego efektu. Ładnie pogrubia, ma głęboki kolor. Nie kruszy się i nie tworzy pandy pod oczami. Niestety, jest dosyć ciężki i prostuje nieco rzęsy podkręcone zalotką. Zmywa się dobrze, przy dwóch warstwach trzeba dłużej go odmaczać.

Był ok, szczoteczka klasyczna, całkiem dobrze rozprowadza tusz, dało rade stworzyć przy jego pomocy ładnie wyglądają rzęsy ale także i totalnie je skleić, ja zawsze i tak wyczesuje czystą szczoteczka nadmiar tuszu.

Jestem maniaczką malowania rzęs i tym samym tuszów do rzęs... Testowałam ich dość dużo i muszę przyznać, że to jedyny tusz do którego zawsze wracam i chyba nigdy go "nie zostawię". Pomimo tego, że preferuję silikonowe szczoteczki (tj. w Lash sensational tej samej marki ) to tu nigdy się zawiodłam, szczoteczka jest dobrze wyprofilowana i bardzo dobrze tuszuje i rozczesuje się nią rzęsy, przy czym bardzo ładnie można sobie wyprofilować piękne podkręcenie. Konsystencja jest świetna , wiadomo na poczatku każdy tusz lepiej jak trochę przeschnie. Sam tusz w ciągu dnia się nie kruszy i nie rozmazuje, nie wysycha szybko, naparwde długo można korzystać z tej mascary. Jednak mimo wszystko musze zaznaczyć, że to genialna szczoteczka jest tutaj hitem! zapewnia cudowne podkręcenie, wydłużenie, pogrubienie i rozczesanie rzęs. Jak dla mnie to 4 w 1 . Oczywiscie trzeba pamiętać, że do każdej szczoteczki należy się nauczyć, ale jestem pewna, że juz po pierwszym użyciu kązdy byłby zadawolony. No i cena! Bardzo dobra w porównaniu do możliwości tego cudeńka. na promocjach można kupić za grosze. To jeden z tuszy który znajduje się w mojej 3 najlepszych i zawsze będę do niego wracać. Polecam