O.B., ProComfort Night Super+ Comfort, Tampony do stosowania w nocy

Jestem mocno zdziwiona, ale ten rozmiar faktycznie sprawdza się u mnie w nocy. Dotychczas na noc używałam wyłącznie Tampaxów Compak w rozmiarze Super, bo mają inną budowę i nie przeciekają mi tak jak OB, ale ostatnio i tym daję szansę i... sprawdzają się. W razie bardzo obfitego okresu używam ich również i w dzień, i również są bardzo dobre.

Stosuję tampony już od dłuższego czasu i muszę przyznać, że na moje obfite miesiączki tylko tampony O.B. dają radę. Nie miałam jeszcze sytuacji, żeby po nocy łóżko lub ubranie było zakrwawione. Nie są w żadnym stopniu wyczuwalne, przez co czuje się swobodnie i nie skupiam się na tym, że mam te dni :)

Bardzo wygodne, proste w aplikacji oraz w wyjmowaniu. Nie są wyczuwalne podczas noszenia. Najlepsza opcja, bo nie ma ryzyka obudzenia się w czerwonej kałuży ;) Cena również w porządku. Najlepszy wybór na TE noce

Na szczęście są. I w pełni sprawdzają się nocą. zatrzymują nawet bardzo dużą ilość jednorazowo. Są mega chłonne. Zwiększają swoją powierzchnię w trakcie wchłaniania ale nie powoduje to problemów z wyjęciem. Z łatwością się je zakłada. Mają bardzo wygodną siateczkę, która ułatwia ich aplikację. Niezastąpione przy mocnej miesiączce. Mają skrzydełka, które w świetny sposób zatrzymują krew menstruacyjną. Na noc i nie tylko.

Świetne tampony nie tylko na noc. Mam bardzo obfite miesiączki te tampony zapewniają mi ochronę także i w dzień podczas trzech pierwszych dni kiedy krwawienie jest najbardziej obfite. Prosto się je aplikuje, nie rozwarstwiają się , trzymają się na swoim miejscu , zapewniają komfort oraz co najważniejsze nie przeciekają . Uwielbiam je nie mają sobie równych , najlepsze z tamponów na rynku .

Kupiłam zachęcona promocją i jestem bardzo zadowolona i na stałe zagościły u mnie. Delikatna powłoką ułatwia aplikacje. Daje mi w pełni poczucie komfortu w każdej sytuacji uprawiania sportu bowtedy je stosuje . Nie są wyczuwalne i świetnie chronią a do tego na naprawdę bardzo chłonne. Spróbowałam je nawet na noc i w pełni się sprawdziły. Kiedy potrzebuje pełnej ochrony stawiam właśnie na nie.

O.B. Night to mój absolutny MUST-HAVE na te dni, szczególnie na początkowe dni!
Niestety jestem z tych kobiet, które mają tendencję do totalnego "potopu" i przeciekania wszelakiego... ehhh, taka już moja natura...
Te tampony mnie ratują z opresji w pierwszych 3 dniach. Praktycznie są moim pewniakiem, że nic się w nocy nie wydarzy, choć już mi się przytrafiło wstawać "na sztywno" bo czułam, że lada moment nawet i tampon przecieknie...

Muszę przyznać, że nie jestem fanką tamponów. Używam je bardziej kiedy już muszę, z musu sytuacji, a gdy tylko mogę przesiadam się na podpaski.
Natomiast aby zabezpieczyć się w nocy nie mam innego wyjścia....

Jak dla mnie O.B. to po prostu produkt-legenda, nie ma sobie równych i to jedyne tampony, które ryzykuję aplikować na tak wiele godzin w nocy....
Są dobrze wykonane: nie "łamią" się w rękach ani wewnątrz ciała podczas aplikacji, czego nie znoszę, mają niezawodny sznurecze.
Są stosunkowo duże, te delikatne skrzydełka jeszcze podkręcają to uczucie, ale za to naprawdę bardzo skutecznie chronią przed wszelkimi przeciekami.
Uwielbiam w nich ochronkę SilkTouch
bardzo ułatwia aplikację!
O ich chłonności nawet nie trzeba pisać... bezkonkurencyjne!
Dodatkowo bardzo łatwo je odpakować z pojedynczej folii.

Śmiało mogę je polecić kobietom o intensywnych krwawieniach!
Warte swojej ceny!

Okresy bywają różne. Zazdroszczę szczęściarom przechodzącym je krótko i mało intensywnie, ja niestety nie należę do tej grupy - krwawienia mam dosyć obfite i do tego trwające nawet 7 dni. Niestety, świat się wtedy nie zatrzymuje, trzeba nadążyć za codziennością. Jestem osobą aktywną i potrzebuję tamponów, które zapewnią mi komfort w każdej sytuacji. Tych tamponów mimo, że mają zastosowanie na noc, z powodzeniem używam w ciągu dnia. Charakteryzują się naprawdę dużą chłonnością i nie zawodzą nawet kiedy jestem ciągle w ruchu. Ta marka nie bez powodów wspięła się na szczyt w tej branży!

Najlepsze do zadań specjalnych

"Jeśli chodzi o opakowanie mamy tutaj prostokątny kartonik z dokładnym opisem produktu.Z tego co zauważyłam możemy kupić dwie opcje kolorystyczne. Jasny błękit lub bardziej ciemne granatowe barwy,poza tym niczym się nie różnią.
W środku znajdziemy 16 sztuk dobrze zabezpieczonych tamponów i małą ulotkę informacyjną. Ulotka jest czytelna i ostrzega nas przed zagrożeniami wynikającymi przez niewłaściwe stosowanie tamponów. Warto przeczytać!

*Jeśli chodzi o moje wrażenia co do stosowania tamponów Ob to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że są najlepsze.♥️ Jestem zwoleniczką tamponów, bo dzięki nim moje trudne dni są o wiele łatwiejsze. Przy korzystaniu z podpaski zawsze czuję jakiś dyskomfort. Miejsca intymne są brudne,brzydko pachną i ciągłe poczucie, że ta podpaska tam jest. Tampony wkładamy do środka i są po prostu nie wyczuwalne. Przyznam szczerze (choć może to kogoś rozbawi) zdarzyło mi się zapomnieć, że mam okres. Tampon ob procomfort night super wytrzymuję całą noc i nie musimy się obawiać, że rano obudzimy się w czerwonej kałuży.
Zawsze na noc mimo stosowania tamponów musiałam dodatkowo zabezpieczać się podpaską, bo jeśli nie przebudziłem się na czas to niestety wszystko pobrudziłam i nie było opcji żeby zdążyć do toalety. Teraz jestem spokojna i nie mam żadnych przykrych niespodzianek przy poranku. Nawet nie muszę się specjalnie spieszyć do toalety, bo te tampony są po prostu nie zawodne. Jeśli masz ważne wyjście i nie chcesz dać plamy, polecam je również na dzień. Moim zdaniem są najlepsze w ciężkich warunkach, kiedy mamy te najbardziej obfite krwawienia.
*Jeśli chodzi o rozmiar stosunkowo mogą się wydawać duże, ale bez obaw tampony OB są tak delikatnie i sprytnie skonstruowane, że bardzo wygodnie się je zarówno wkłada jak i wyciąga. Żadnego bólu czy dyskomfortu. Sznureczek zawsze jest mocno przymocowany i jeszcze nigdy nie miałam z nim żadnych przykrych sytuacji.

♥️ Podsumowując: Nawet gdybym chciała to absolutnie nie mam się tutaj do czego przyczepić. Dla mnie są najlepsze i jeśli się jeszcze zastanawiasz czy warto spróbować tych tamponów to leć do sklepu jak najszybciej ???? Są świetne i na pewno umilą Ci te ciężkie dni! ♥️

Tampony są w typowym kartonowym opakowaniu w kolorze granatowym.
Kolor opakowania wyróżnia się na półkach, więc łatwo jest je znaleźć (o ile dany sklep ma je w ofercie bo niestety nie są tak dostępne jak inne rodzaje tamponów tej marki).
Ten rodzaj tamponów jest najskuteczniejszy ze wszystkich rodzajów i naprawdę zabezpiecza na 100%.
Idealny na pierwsze dni oraz noce miesiączki.
Tampony posiadają delikatne, miękkie przylegające skrzydełka, które mają stanowić dodatkowe zabezpieczenie.
Cała otoczka jest tak miękka i gładka jak przy tamponach ze zwykłej serii, więc aplikacja jest bardzo łatwa i komfortowa.
W noszeniu są tak samo komfortowe i niewyczuwalne, jak inne tampony, nie czuć żadnej różnicy ani dyskomfortu.
Są niezwykle chłonne i zabezpieczają na 100% przed przykrymi niespodziankami.
Testowałam je również w nocy i mimo obaw nie było żadnej niespodzianki (ponad 8 godzin).
Cena jest dość wysoka, ale biorąc pod uwagę wydajność (na dzień wystarczą całkowicie maksymalnie 2 tampony z tej serii) nie wypada to tak drogo jakby się wydawało.
Opakowanie (16 sztuk) powinno wystarczyć na trzy miesiące (jeżeli używamy ich zgodnie z przeznaczeniem tj. na pierwsze dni i noce) , potem zamieniając je na inne, o mniejszej chłonności.
Jeżeli chodzi o poziom zabezpieczenia i ochrony to zdecydowany nr 1 na rynku.

Co prawda są to tampony na noc, ale ja ich używam w dzień, najczęściej w pracy, gdy wiem, że będę musiała dużo podróżować samochodem, pracować w terenie, a WC w pobliżu nie będzie... Tampony dają radę. Mój okres najbardziej obfity jest przez pierwsze 3-4 dni, a więc długo i dlatego potrzebuje super ochrony. A te tampony dają najwyższą pewność, że nic złego się nie przytrafi. Zwykłe tampony odstraszały mnie, ponieważ nie dawały mi żadnej ochrony. Przyzwyczaiłam się do podpasek i są one głównym środkiem higienicznym, ale w trudnych sytuacjach zawsze mam przy sobie.

Miałam jechać na termy i akurat miałam pierwszy dzień okresu, który jest u mnie najintensywniejszy, więc koniecznie potrzebowałam tamponów, które w 100% wchłoną krew i nie będzie żadnego przecieku. OB night super+ całkowicie spełniły swoje zadanie, mają niesamowitą wchłanialność, a dzięki tym "skrzydełkom" faktycznie nic się nie wydostaje na zewnątrz. Od tamtej pory używam ich zawsze, kiedy chcę być absolutnie pewna, że jestem dobrze zabezpieczona. Pojechały ze mną do Grecji, gdzie leżałam na słońcu nad wodą i też nie doszło do żadnego niekontrolowanego wycieku.

Oczywiście na noc też są bardzo dobre, choć tutaj po 6h snu nie można już mieć absolutnej pewności, że nic się nie wydostanie.