Wyjątkowo udana alternatywa dla "wodnych" perfum sławnych Domów Mody – w często niezasadnie rozbuchanych cenach
Nie tak dawno temu wysadyściłam się nad perfumami Pana Antonio Banderasa "Blue Seduction", po które sięgnęłam, oczekując na piękny, świeży, "wodny" zapach na upalne dni, a które, choć z klockokształtnej buteleczki pachniały ładnie, na skórze bardzo mnie zawiodły, zarówno co do kompozycji jako takiej, jak i jej trwałości.
Tym razem Queen of Seduction w seledynowej tonacji, zamieszkujące flakonik również w typie "Grubcia", natomiast w dopracowanej, przyjemnej, i ostatnio szalenie modnej estetyce retro, pachną z owej buteleczki ładnie, zaś na skórze – wręcz pięknie, i trwale.
Z umiejętnie skomponowanymi akordami wodnymi, cytrusowymi (grejpfrut), świeżymi, owocowymi, słodkimi (malina), kwiatowymi (piwonia, jaśmin – podbite różowym pieprzem), skórzanymi (zamsz) i pudrowymi (irys), z cedrem i bursztynem w bazie, perfumy są nie tylko interesujące, bogate i pięknie ewoluują, ale mogą stawać w zawody z kosztownymi "wodnymi" kompozycjami wielkich Domów Mody, i niejednokrotnie je wygrywać w kategoriach – mniej męczące, wdzięczne, eleganckie, sensualne, świeże oraz rześkie. I młodzieńcze, choć dojrzałe, pełne energii Damy – zwłaszcza w gorące, letnie dni również mogą poczuć się dobrze w ich wybitnie odmładzającej aurze.
Podkreślam jednak, że choć to wdzięczny, lekki i cenowo przystępny "Świeżaczek", to malina, eleganckie kwiaty, zamsz i cedr wnoszą do kompozycji również mnóstwo zmysłowego ciepła oraz eleganckiego sznytu, i tego samego wymagają od noszącej je Kobiety.
Zalety:
- kompozycja – wyjątkowo udana, cenowo przystępna, a piękna i intrygująca na tyle, że może konkurować z "wodnymi" klasykami sławnych Domów Mody, o akordach wodnych, cytrusowych, świeżych, owocowych, słodkich, kwiatowych, skórzanych i pudrowych,
- trwałość – bardzo dobra – to lekkie perfumy, ale całkiem trwałe,
- projekcja – bardzo dobra – "wysokopółkowa" – piękne nuty zapachowe równie pięknie "pracujące", ewoluujące na ciele i lekko sycące ubrania,
- flakonik – ładny – i analogicznie jak zapach – mogący uchodzić za stabilną, szklaną retro buteleczkę dobrego klasyka, o pięknej, seledynowej barwie,
- cena – przystępna – i całkiem często obniżana w ramach akcji promocyjnych Marki (dostępnej w Rossmannie)