Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Jean Paul Gaultier Fleur Du Male EDT 

4,2 na 512 opinie
58% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 58% osób
Nasi użytkownicy zostawili 12 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 17 września 2014 o 16:48
    Puder, rumianek i wanilia.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Wielbiciele używania perfum w dużych ilościach lepiej niech nigdy nie próbują Fleur du Male. Zasadniczo kompozycja jest teoretycznie, z góry do dołu kwiatowa, ale czuję w niej dwa składniki, których oficjalnie nie załączono. Są to piżmo, które mam wrażenie jest dość ważną częścią bazy i wanilię - na której się cały zapach opiera. W zasadzie wyróżniam na mojej skórze dwie istotne fazy. Kwiatową i waniliowo-piżmową. Kwiatowa to przede wszystkim rumianek, bazylia i oczywiście kwiat pomarańczy. W składzie wyszczególniono petitgrain i neroli - o ile z aromatem tego pierwszego dopiero się zapoznaję, o tyle neroli znam bardzo dobrze. Umiem (a przynajmniej tak mi się wydaje) je od siebie odróżnić. Petitgrain jest cierpki i gorzkawy, a neroli mydlane. Połączenie obydwu daje niezwykle ciekawą kombinację. Faza waniliowo-piżmowa dość wyraźnie odznacza się na mojej skórze, dając "cielisty" efekt. Trwałość wynosi prawie 16 h prze 3-psikowej aplikacji. Najbardziej lubię się nim otulić zimą i w wiosenne wieczory. Jest to oczywiście, wbrew nazwie, idealny uniseks. Na kobiecie potrafi ułożyć się nawet ciekawiej. W każdym razie - jest to dość ryzykowny zakup w ciemno. Ma swoich fanów, pozostając przy tym stosunkowo niepopularnym, a nawet nieznanym zapachem. Dla mnie to lepiej. Używam tego produktu od: Dwa lata i osiem miesięcy Ilość zużytych opakowań: Odlewki, czas na flakon.
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Icarium
    Icarium
    4 / 5
    18 listopada 2012 o 18:38
    Bielszy odcień bieli
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Bardzo ciekawy zapach, który cierpi nieco z powodu swojego popularnego i klonowanego poprzednika, równie niezłego nawiasem mówiąc. Do rzeczy , tytuł mojej recenzji odnosi się do koloru białego, który zapach faktycznie przywodzi na myśl. Nie dlatego, że składa sie z kwiatów, które podobno są białe, ale tworzy fantastyczne złudzenie czystości i swieżości z lekką słodkawo-pudrową nutą. Zapach jest prosty, niewiele się w nim zmienia, dominują nuty kwiatowopomarańczowe, przechodzą one później w piękny akord suchej łąki i trawy, na którą ktoś wylał olejek waniliowy. I w zasadzie to wszystko, gdyby nie delikatna mydlana nuta, która moim zdaniem pojawia sie tylko na męskiej skórze i przełamuje nieco metroseksualny charakter kompozycji. Z moich recenzji, nic nie wskazywałoby, że może mi się podobać, jednak jest w tym przypadku inaczej, zapach zawiera idealną proporcję magicznego składnika, który podkreśla męskość i nie przeszkadza mi to, że wielokrotnie czułem go na kobietach. Trwałość niesamowita, dobry latem i w chłodniejsze dni, jednak trzeba zachować umiar w dawkowaniu ponieważ robi się zbyt nachalny i mdły. Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej "figurki"
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • nowy48
    nowy48
    5 / 5
    13 września 2011 o 19:58
    magia bieli
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    My oh my jakisz to znakomity niebanalny zapach! Rozpływam się. pomysleć ze nei chciałem mu dać szansy po pierwszym "psiku"-ach głupi ja głupi... Fleur jest niczym kremowa zima(ale i niekoniecznie jest to zapach tylko na zimę), facet otulony tym białym zapachem jest jakby przyodziany w szykowne palto. Męski to zapach jak najbardziej wg mnie kobieta nosząca Fleur będzie mnei odpychała, natomiast facet spowodowałby ze zapytałbym o marke perfum które ma na sobie. Zupełnei nei zgadzam sie z opiniami iż to zapach dla zniewieściałych mężczyzn lub tez damski. Jest jaknajbardziej samczy-ale w innym aspekcie męskości. Czysty zadbany elegancki facet tym razem przyodziany w elegancki kremowy frak czy też inne jasne kolory. Uwielbiam niebanalne zapachy które początkowo nawet jesli odstraszają to po pewnym czasie nie dają o sobie zapomnieć-tak było w moim przypadku. Kolejny zapach który musi zawitac w mojej toaletce. Ktoś kiedys porónał faceta ubranego w Fleur do ciacha z kremem, ja się podpisuję pod tym. Trwałośc jest bez dwóch zdań znakomita flakonik niebanalny i ciekawy. Nie wyczuwam jednak wanilii tylko ten kwiat neroli-magiczny składnik który działa chyba na mnei jak feromon, bo co zapach z takim składem i wymiekam...;P POLECAM
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 stycznia 2010 o 11:57
    Moczny
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Ze skruchą przyznam że dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten zapach bo to pewnie już klasyk, dlatego odwiedzając perfumerie postanowiłem zmienić ten stan rzeczy ...i gdy ze zbytnia nonszalancja zaaplikowałem sobie go na nadgarstek uderzył mnie swoja mocą, i ...zawstydził... tym bardziej ze czułem jak nieubłaganie roznosił się po wnętrzu... Wracając do domu won ta wciąż mnie otaczała, próbowałem jakoś ja sklasyfikować ale udało się to dopiero mojej pięcio letniej córce która z dziecięcą szczerością stwierdziła ze "to pachnie jak kupa" :), ja nie będę tak kategoryczny, ale rzeczywiście, mówiąc górnolotnie zapach jest nieobyczajny, zastanawiam się czy chciałbym tak pachnieć w miejscu publicznym i nie potrafię sobie odpowiedzieć, bowiem najbardziej kojarzy mi się on z wypachnionym słodką wanilią gejem który nieco popuścił w spodnie a woń moczu momentami dominuje nad całością. Z pewnością zapach nie należy do "grzecznych", z nosiciela czyni prowokatora i trzeba być naprawdę odważnym by dotrzymać mu towarzystwa, tym bardziej ze jest intensywny i długotrwały, (na skórze utrzymuje się cały dzień, nawet po kąpieli), odpychający ale i pociągający jednocześnie, jest w nim cos intrygującego, cos co nie pozwoli by otoczenie było mu obojętne choć może tego nie okaże, wole lżejsza "le male", ale zakupie kilka próbek po to by na razie szokować" u "szwagra na imieninach" :)Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:kilka probek
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • roqfort
    roqfort
    5 / 5
    5 października 2009 o 1:29
    Rewelacyjny...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Początkowo nie byłem pewny, czy to na pewno zapach dla faceta. Potem dojrzałem biały flakon Gautiera w jakiejś drogerii i z czystej ciekawości psiknąłem sobie na rękę. Następnie wyszedłem, ale przez cały czas docierał do mnie TEN zapach. Przyznaję, pachniał dziwnie gejowsko, ale po dłuższym czasie zaczął wydobywać z siebie delikatną \"samczość\". Po paru godzinach nie wytrzymałem i w pierwszej napotkanej drogerii kupiłem flachę 125ml. Od tego czasu jest to jedna z moich ulubionych wód na specjalne okazje. Na wypadek ewentualnego wybuchu jądrowego, niedawno dokupiłem drugi flakon ;) Od razu mówię - jestem wrogiem nijakości. Wody Bossa czy Kleina to dla mnie właśnie przykład tryumfu marketingu nad jakością. Pewnie dlatego, wody Bossa to ulubione wody krajowych karków i speców od sprzedaży płyt CD na supermarketowych pakingach. Ten zapach na pewno szokuje i nie każdemu się podoba. Może dlatego, że mało kto w Polsce lubi się wychylać z czymś, co pachnie odmiennie od ukochanego \"szarego\" Bossa jakim pachną miliony Polaków. Dla snobów w pozytywnym słowa znaczeniu. Jest to z pewnością oryginalny i piękny zapach, w którym czuję się jak świeżo po udanym stosunku i po kąpieli, w czystych ciuchach ze stuprocentowej bawełny, a to wszystko w piękny, słoneczny dzień... Żyć nie umierać... Amen :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 0,5
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.