Współczesna arystokracja.
Używam - gdy damą chcę być !;)
Eaudemoiselle to bardzo zobowiazujący zapach, który niesie ze sobą coś wiecej, niż tylko zapachowe doznania.
To zapach, który każe zatrzymać się na chwile, wczuć w niego, zastanowić, pozowolić mu przenieść się w inną epokę, wymiar.
Kobieta pachnąca Eaudemoiselle to kobieta piekna, subtelna, zmysłowa, ale przede wszytskim - niezmiernie tajemnicza. Znaczący uśmiech, porozumiewawcze spojrzenie, pozornie zwykłe skonienie głową - wytrawny obserwator spostrzeże, że ta kobieta nie jest oczywista. Ona kryje jakąś tajemnice. Podąża wzrokiem za jej ruchami, bo chciałby wiedzieć..zrozumieć..
Intrygująca, pełna niedopowiedzeń.
Tak pachnie tajemnica..!
To kobieta młoda, zalotna ale i dumna, posiadająca idealne maniery wprost z arystorkarycznego dworu. Onieśmiela!!
Sukienieki, subtelne kroje, wyszukane tkaniny, koronki, przeźroczystości, perły. Wszytsko ze smakiem i umiarem. - W jej stroju czuć ducha epoki.
To szlachetny zapach.
Staroświecki, ale jakże pięknie osadzony w dniu dzisiejszym.
Retro z duchem nowoczesności - tak!
Elegancki, zalotny i mistyczny.
Świetlisty.
Otwarcie cytrusowe, ale! nic ze świeżakowatych cytrusów, to cytrusy w stylu retro - kto powącha ten zrozumie - które nadają zapachowi lekkości, świeżości i młodzieńczości.
Następnie delikatna słodzycz róż, stonowana goryczką ylang-ylangu i zadziorność kwiatu pomarańczy - robi się bardziej cieło, dystyngowanie, kwiatowo. Jest interesująco!
Szlachetności dodają nuty bazy - aromat cedru, piżma, bobu tonka.
Poprostu pięknie!
Uwielbiam.
Zapach, który opowiada jakąś historie.
Jakiż to kunszt, stworzyć taki zapach, który potrafi ukraść myśli, zwrócić uwagę, pobudzić falę skojarzeń -zaintrygować.
Givenchy - gratulacje!
Trawłość dobra.
Trzyma się blisko skóry, żałuję że nie ma ogona.
Używam tego produktu od: ..
Ilość zużytych opakowań: 1x50 ml